« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-29 12:07:51
Temat: Problem z płytą gazowąWitam!
Nie wiem czy to odpowiednia grupa, ale lepszej nie widzę.
Mam płytę gazową firmy Amica.
Od jakiegoś czasu to najmniejsze palenisko zapala się na
chwilę mniej więcej w 1/3 obwodu i po krótkiej chwili gaśnie,
a czasami w ogóle nie chce się zapalić.
Nie ma znaczenia czy garnek nad nim stoi czy nie.
Wszystko jest czyste, a żadna z dziurek nie jest zatkana.
Czy można na to coś poradzić we własnym zakresie czy
trzeba ściągać fachowca?
Może ktoś miał taki przypadek i mógłby coś doradzić?
Pozdrawiam
TW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-29 12:27:59
Temat: Re: Problem z płytą gazowąnajprawdopodobniej zalana została dysza, ....trzeba ją wykręcić i
przedmuchać, jeżeli nie masz odrobiny zmysłu technicznego to sobie nie
poradzisz
Jedrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-29 12:35:18
Temat: Re: Problem z płytą gazową
> najprawdopodobniej zalana została dysza, ....trzeba ją wykręcić i
> przedmuchać, jeżeli nie masz odrobiny zmysłu technicznego to sobie nie poradzisz
Dzięki.
Odrobinę zmysłu technicznego może mam, ale nie wiem co to jest dysza.:-(
Czy jeśli ją odkręcę źle lub nie potrafię jej potem przykręcić, to gaz może
się ulatniać?
Z tego paleniska i tak nie mogę korzystać, więc jeśli próba nie jest niebezpieczna
to chcę spróbować.
Pozdrawiam
TW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-29 12:49:33
Temat: Re: Problem z płytą gazową
>> najprawdopodobniej zalana została dysza, ....trzeba ją wykręcić i
>> przedmuchać, jeżeli nie masz odrobiny zmysłu technicznego to sobie nie
>> poradzisz
> Dzięki.
> Odrobinę zmysłu technicznego może mam, ale nie wiem co to jest dysza.:-(
> Czy jeśli ją odkręcę źle lub nie potrafię jej potem przykręcić, to gaz
> może
> się ulatniać?
> Z tego paleniska i tak nie mogę korzystać, więc jeśli próba nie jest
> niebezpieczna
> to chcę spróbować.
dysza znajduje sie dość głęboko, wiec potrzeba będzie zdjąć górna całą
płytę, jeżeli palnik obędzie zamknięty to jak dyszę wykręcisz to gaz się nie
będzie ulatniał
Jędrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-29 13:46:34
Temat: Re: Problem z płytą gazową> dysza znajduje sie dość głęboko, wiec potrzeba będzie zdjąć górna całą płytę,
jeżeli palnik obędzie zamknięty to jak dyszę
> wykręcisz to gaz się nie będzie ulatniał
Trochę to skomplikowane. Ponadto, jeżeli przyczyną jest zalanie,
to przecież może się to łatwo powtórzyć. Czy nie ma prostszej metody?
A może od góry "dmuchnąć" w tę dziurkę sprężonym powietrzem, takim,
jakie używa się do czyszczenia komputerów?
Pamiętam, że jakiś czas temu były również kłopoty z pozostałymi palnikami,
raz z jednym, raz z innym i "jakoś" samo przeszło. Ale nie mam pojęcia
co pomogło.
TW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-07-29 14:13:48
Temat: Re: Problem z płytą gazowąTW wrote:
>> dysza znajduje sie dość głęboko, wiec potrzeba będzie zdjąć górna
>> całą płytę, jeżeli palnik obędzie zamknięty to jak dyszę wykręcisz
>> to gaz się nie będzie ulatniał
> Trochę to skomplikowane. Ponadto, jeżeli przyczyną jest zalanie,
> to przecież może się to łatwo powtórzyć. Czy nie ma prostszej metody?
> A może od góry "dmuchnąć" w tę dziurkę sprężonym powietrzem, takim,
> jakie używa się do czyszczenia komputerów?
>
> Pamiętam, że jakiś czas temu były również kłopoty z pozostałymi
> palnikami, raz z jednym, raz z innym i "jakoś" samo przeszło. Ale nie
> mam pojęcia co pomogło.
nie wiem jak w Amice, w Mastercooku jet tak, ze do wyjecia dyszy nie jest
potrzebny demontaz blatu. wystarczy zdjąc palnik czyli ten dekielek i pod
spodem jest taka mosięzna niby śruba z dziurka w środku. może wystarczy
tylko oczyscic to miejsce bez wykręcania dyszy.
jak nie wystarczy, to trzeba dysze wykręcic i przedmuchac, albo próbować
przeczyścic jakims miękkim drucikiem,ale ostroznie, by nie rozkalibrowac
otworu w dyszy..
jeżeli to nie pomoze, to prawdopodobnie jest zle wyregulowany stosunek
powietrza do gazu, ale zeby to ustawić trzeba faktycznie zdejmowac płyte..
nie jest to zbyt skomplikowane, i o ile pamietam, w instrukcji mojej
kuchenki było to dosc dobrze opisane
--
gruby
żeby mi sie tak chciało, jak mi sie nie chce..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-07-29 14:45:03
Temat: Re: Problem z płytą gazowąGruby napisał(a):
> nie wiem jak w Amice, w Mastercooku jet tak, ze do wyjecia dyszy nie jest
> potrzebny demontaz blatu. wystarczy zdjąc palnik czyli ten dekielek i pod
> spodem jest taka mosięzna niby śruba z dziurka w środku. może wystarczy
> tylko oczyscic to miejsce bez wykręcania dyszy.
[...]
Właśnie po to aby oczyścić dobrze to należy ją wykręcić, drucik do
czyszczenia najlepiej wziąć od przeciągarki nici do igieł.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-07-29 14:46:24
Temat: Re: Problem z płytą gazowąJerzy Nowak wrote:
> Gruby napisał(a):
>> nie wiem jak w Amice, w Mastercooku jet tak, ze do wyjecia dyszy
>> nie jest potrzebny demontaz blatu. wystarczy zdjąc palnik czyli ten
>> dekielek i pod spodem jest taka mosięzna niby śruba z dziurka w
>> środku. może wystarczy tylko oczyscic to miejsce bez wykręcania
>> dyszy.
> [...]
>
> Właśnie po to aby oczyścić dobrze to należy ją wykręcić, drucik do
> czyszczenia najlepiej wziąć od przeciągarki nici do igieł.
racja, ale lepszy byłby drucik miedziany, albo inny miekki..
--
gruby
żeby mi sie tak chciało, jak mi sie nie chce..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-07-29 15:57:37
Temat: Re: Problem z płytą gazowąGruby napisał(a):
[...]
> racja, ale lepszy byłby drucik miedziany, albo inny miekki..
Na kurz z pewnością tak, na zalany palnik raczej nie, zresztą nigdy tak
cienkim drutem otworu nie powiększysz.
Naprawdę.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-07-29 16:13:52
Temat: Re: Problem z płytą gazowąPomysł z drucikiem okazał się skuteczny.
Teraz jest OK. :-)
Bardzo dziękuję i pozdrawiam
TW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |