| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-20 00:35:08
Temat: Problem z twarzą i korektorem :) (chyba dlugie)Witam,
Czytam tą grupę już od pewnego czasu i sporo Waszych rad juz wcieliłam w
życie, za co bardzo dziękuję :)
Tym niemniej mam pewien problem... Otóż ostatnio niestety na twarzy zaczęły
mi się pojawiać "pryszczyki", co jest bardzo uciążliwe :( I tu moje pytania:
Jestem osobą bardzo bladą (dochodzi jeszcze lekka anemia, no i pora roku) i
nie mogę sobie znaleźć odpowiedniego (czytaj: jasnego i BARDZO dobrze
kryjącego) korektora. Czy mogłybyście mi cos polecić?
Poza tym zauważyłam, że mam przesuszoną skórę (skąd tedy te pryszczyki?), w
dodatku jakąś taką szarą i matową... No i tu pytanie drugie (a może już
trzecie?) - czy macie może pomysł na jakiś krem, może podkład, który mi tą
nijaką "gebę" trochę rozświetli? W tej chwili używam kremu Vichy Thermal
S*UV na zmianę z "kremem normalizujacym" firmy Naima, ale nie widzę jakichś
porażających efektów...
No rozpacz...
Przepraszam, że się tak rozpisałam i dziękuję Wam z góry za życzliwe
potraktowanie mnie :)
Pozdrawiam serdecznie,
Livia (gg 137346)
Ps. Zażywam Silicę, więc "od środka" jakoś się odbudowuję...
Ps'. Mam 26 lat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-20 01:05:14
Temat: Re: Problem z twarzą i korektorem :) (chyba dlugie)Livia wrote:
>
> Witam,
> Czytam tą grupę już od pewnego czasu i sporo Waszych rad juz wcieliłam w
> życie, za co bardzo dziękuję :)
> Tym niemniej mam pewien problem... Otóż ostatnio niestety na twarzy zaczęły
> mi się pojawiać "pryszczyki", co jest bardzo uciążliwe :( I tu moje pytania:
> Jestem osobą bardzo bladą (dochodzi jeszcze lekka anemia, no i pora roku) i
> nie mogę sobie znaleźć odpowiedniego (czytaj: jasnego i BARDZO dobrze
> kryjącego) korektora. Czy mogłybyście mi cos polecić?
> Poza tym zauważyłam, że mam przesuszoną skórę (skąd tedy te pryszczyki?), w
> dodatku jakąś taką szarą i matową... No i tu pytanie drugie (a może już
> trzecie?) - czy macie może pomysł na jakiś krem, może podkład, który mi tą
> nijaką "gebę" trochę rozświetli? W tej chwili używam kremu Vichy Thermal
> S*UV na zmianę z "kremem normalizujacym" firmy Naima, ale nie widzę jakichś
> porażających efektów...
> No rozpacz...
> Przepraszam, że się tak rozpisałam i dziękuję Wam z góry za życzliwe
> potraktowanie mnie :)
Witaj :-)
Co do korektora - tez mam jasna cere i kupilam sobie do niej, choc
problemow w zasadzie nie mam, poza codwadziesciaosiemdniowymi ;-),
korektor Palette Pro Kit 2 z Lancome - kolorystycznie mi pasuje, acz
mozliwe, ze jest jeszcze jasniejszy, nie wiem. Opis znajdziesz na
wizazu, moim zdaniem ladnie kryje...ale i tak wole zwykly trwaly
podklad, malenka kropelka wystarcza, jakos mi bardziej pasuje. O ile
wiem, korektos Revlonu do jasnej cery [ rozswietlajacy nota bene] tez
swietnie sie spisuje :-)
Co do rozswietlacza z kolei - nie jestem pewna, ale chyba jeden z kremow
Yves Rocher na dzien tak dziala, rozswietla cere, zawiera takie
mikroskopijne drobinki. Osobiscie uwielbiam polysk i stosuje pod podklad
'Krem z drobinkami zlota' z Inter-Fragrances bodajze, a dzis dostalam
jeszcze malenkie Meteoryty z Guerlain, wiec swiece sie cala szczesliwa
;-)))
Cera na pewno poprawi Ci sie na wiosne, a na razie powinno pomoc
wysypianie sie i pozytywne myslenie - jesli Ci go brakuje, moge sie
podzielic, chwilowo mam wrecz nadmiar ;-))
Pozdrawiam cieplo :-)
Tib
--
http://www.fun.from.hell.pl/2003-03-24/Hot_chick_wit
h_nice_pussy.jpg
|-mamo pomurz chomik uciekl-|
-:c...@a...pl : Tlen katka25 : GG 41717 :-
================================================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-20 09:37:28
Temat: Re: Problem z twarzą i korektorem :) (chyba dlugie)Livia <n...@w...pl> napisał(a):
c do jasnych podkladow/korektorow, to nie pomoge, ale:
> Poza tym zauważyłam, że mam przesuszoną skórę (skąd tedy te pryszczyki?), w
> dodatku jakąś taką szarą i matową... No i tu pytanie drugie (a może już
> trzecie?) - czy macie może pomysł na jakiś krem, może podkład, który mi tą
> nijaką "gebę" trochę rozświetli?
jesli przesuszona, to natychmiast silnie nawilzajace kremy. jesli lubisz sie z
vichy to proponuje nutrilogie, najlepiej od razu 2 (nr2, nie dwa na raz ;)).
poza tym krem z witamina c (maja takie i firmy apteczne i wyzszopolkowe (np
helena rubinstein) i tansze, polskie, ale tu jednak jakosc jest w cenie, bo
witamina c musi miec stabilna postac, inaczej szybko sie ulotni i dzialac nie
bedzie). piling robilas ostatnio? maseczek uzywasz?
efekt szybszy da krem roswietlajacy typu avon - poranny blask, czy denergie
nivei. one sie lekko blyszcza.
podklad - rozswietlajacych jest mnostwo, zarowno bardzo tanich, srednich, jak
i drogich, popytaj w sklepach. sa jeszcze pudry rozswietlajace, np vipera,
shiseido - tez na kazdej polce znajdziesz.
poza tym dobrze dobrany roz i korektor pod oczy.
ale przede wszystkim ratowalabym skore...!
pozdrawiam
mandra
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-20 10:00:04
Temat: Re: Problem z twarzą i korektorem :) (chyba dlugie)
Użytkownik "Livia" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:buht8d$o6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> Czytam tą grupę już od pewnego czasu i sporo Waszych rad juz wcieliłam w
> życie, za co bardzo dziękuję :)
> Tym niemniej mam pewien problem... Otóż ostatnio niestety na twarzy
zaczęły
> mi się pojawiać "pryszczyki", co jest bardzo uciążliwe :( I tu moje
pytania:
> Jestem osobą bardzo bladą (dochodzi jeszcze lekka anemia, no i pora roku)
i
> nie mogę sobie znaleźć odpowiedniego (czytaj: jasnego i BARDZO dobrze
> kryjącego) korektora. Czy mogłybyście mi cos polecić?
> Poza tym zauważyłam, że mam przesuszoną skórę (skąd tedy te pryszczyki?),
w
> dodatku jakąś taką szarą i matową... No i tu pytanie drugie (a może już
> trzecie?) - czy macie może pomysł na jakiś krem, może podkład, który mi tą
> nijaką "gebę" trochę rozświetli? W tej chwili używam kremu Vichy Thermal
> S*UV na zmianę z "kremem normalizujacym" firmy Naima, ale nie widzę
jakichś
> porażających efektów...
> No rozpacz...
> Przepraszam, że się tak rozpisałam i dziękuję Wam z góry za życzliwe
> potraktowanie mnie :)
Witaj!
Są kobiety oporne na Vichy.
Ja używałam kilku kosmetyków tej firmy przeświadczona o ich skuteczności
jednak efektów stosowania niet..
Za to jak spóbowałam innych aptecznych zrozumiałam jak powinien działać krem
;))
Spróbuj Iwostinu nawilżającego, było o nim ostatnio w poście o odwodnionej
skórze i nie skupiaj się na Vichy.
A jeśli używasz podkładu to, jak dla mnie, najlepszy korektor.
Daje się malńką kropkę na pryszczyk i robi się niewidoczny.
A przyczyną pryszczyków może być właśnie przesuszenie/nieodżywienie skóry.
Pozdrawiam
Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-22 10:04:34
Temat: Re: Problem z twarzą i korektorem :) (chyba dlugie)Przepraszam, że dopiero teraz, ale bardzo Wam dziękuję za rady :)
Będę eksperymentować dalej. Na razie zaczęłam używać kremu na noc i jest
jakby troszkę lepiej.
Pozdrawiam serdecznie,
Livia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-23 10:07:52
Temat: Re: Problem z twarzą i korektorem :) (chyba dlugie)Co do korektora to moze sprobuj co zielonkawego - ja na male czerwone plamki
stosuje zielony korektor w kredce Artdeco. Kupilam bo ktos kiedys ns F.Uroda
polecal.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-23 18:04:05
Temat: Re: Problem z twarzą i korektorem :) (chyba dlugie)> Co do korektora to moze sprobuj co zielonkawego - ja na male czerwone
plamki
> stosuje zielony korektor w kredce Artdeco. Kupilam bo ktos kiedys ns
F.Uroda
> polecal.
Faktycznie... Ale ze mnie sklerotyczka... Przeciez nawet posiadam takie
zielone mazidlo :)
Dziekuje bardzo :)
Pozdrawiam,
Livia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |