Data: 2004-09-02 19:20:32
Temat: Problemy z brzuchem... Nerwica? :(
Od: "monemis" <m...@s...apcoh.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
Może to pytanie wyda się niektórym głupie, innym dziwne, ale już naprawdę
nie wiem co mam zrobić. Od kilku lat cierpię na dziwne problemy z brzuchem.
Kiedy siedzę w domu, wszystko jest w porządku, ale wystarczy żebym znalazł
się gdziekolwiek, gdzie mam świadomość niemożliwości ruszenia się do toalety
i brzuch wariuje. To bardzo uciążliwe, szczególnie w szkole (przecież nie
będę na każdej lekcji biegał do kibla). Dostaję wtedy ostrych bóli brzucha
i biegunki, która mija jak tylko sytuacja stresowa minie, np. wrócę do domu.
Próbowałem już leczenia farmakologicznego (od Smecty po Duspatalin Retard),
ale to niewiele pomaga. Biorę teraz dwa razy dziennie Duspatalin Retard
i Kreon, ale czuję że to też na niewiele się zda, dzisiaj był pierwszy
dzień szkoły, a ja znowu siedziałem z cierpiącą miną i tylko czekałem aż
te lekcje się skończą, bo tak bolał mnie brzuch (oczywiście po powrocie
do domu wszystko ustąpiło). Myślę że to jest kwestia psychiki, strach
przed wystąpieniem biegunki sprawia że ona się pojawia. Ma ktoś jakiś
pomysł, jak to opanować? :(
Pozdrawiam,
monemis.
|