| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2012-04-02 21:16:03
Temat: Re: Prośba o poradęW dniu 2012-03-31 16:09, Nemezis pisze:
> Może lepiej do lekarza, bo jak się nasili i będzie taka zapomnialska,
> to jeszcze wyjdzie i nie wróci,
Nasz dalszy sąsiad tak miał... wychodził sam z domu, a potem pytał się
ludzi, gdzie mieszka (dobrze, że chociaż nazwisko pamiętał).
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2012-04-02 21:59:11
Temat: Re: Prośba o poradę
Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-03-31 16:09, Nemezis pisze:
>
> > Mo�e lepiej do lekarza, bo jak si� nasili i b�dzie taka zapomnialska,
> > to jeszcze wyjdzie i nie wr�ci,
>
> Nasz dalszy s�siad tak mia�... wychodzi� sam z domu, a potem pyta� si�
> ludzi, gdzie mieszka (dobrze, �e chocia� nazwisko pami�ta�).
>
> --
> Nie ma na tym �wiecie bestii podobnej z�ej kobiecie, chocia� bowiem
> w�r�d czworonog�w lew jest najsro�szy, a w�r�d w��w drakon
najdzikszy,
> to �adnego z nich nie mo�na por�wna� ze z�� kobiet�. (Piotr Komes)
Na psychiatryku spotkałem faceta, którego przywiozła policja z
epizodem amezyjnym, ale miał dokumenty i rodzina najpierw obiecywała
że go odbierze, a następnie nikt się nie stawił i nikt już więcej nie
odbierał ponagleń, zdrowego faceta musieli trzymać bo rodzina nie
chciała go odebrać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2012-04-10 11:36:00
Temat: Re: Prośba o poradęDnia Sat, 31 Mar 2012 22:46:23 +0200, Przemysław Dębski napisał(a):
> Przemysław Dębski pisze:
>
> Gracias wam wsiem za dobre rady. Sprawa poważna. Tylko moje wątpliwości
> budzi fakt, że czasem "pod nosem" taką wiąche na dziadka puści że cb by
> się nie powstydził ;) Poważnie mówiąc - no sam nie wiem. Niby wnuczkowa
> empatia nakazuje - zbadać i mieć pewność. Z drugiej strony (sorry, to
> zabrzmi jak wynurzenia endera/sendera/lebowskiego - ale tylko zabrzmi)
> niekiedy mam wrażenie że ona ściemnia. Przykład: naoglądała się reklam
> cudownego lekarstwa, bądź łyknęła myśl z klanu i prosi mnie załamaną
> życiowo postawą, bym poszedł do apteki to kupić. Dziadek trzeźwo myślący
> (a starszy od niej o kilkanaście lat) "nigdzie masz nie iść". I nagle
> załamanożyciowa postawa zyskuje drugą młodość - cb znów się chowa ;)
> Tylko ta pieprzona herbata - to nie może być udawane :(
>
Nerwowość, agresja (nieadekwatna do okoliczności), huśtawki nastroju i
zachowań bywają jednym z poczatkowych objawów m.in. Alzheimera.
Pozdrawiam,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |