Prysnął kolejny mit
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-10 16:58:34
Temat: Prysnął kolejny mitOd: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Oglądając zdjęcia tych ślicznych larw przypomniało mi się, że miałam napisać
o jagodzie kamczackiej. Też była mowa, że zero szkodników i chorób. No nie
jest to do końca prawdą. Bywają przędziorki (rok zeszły, szkody
niezauważalne), a w tym roku widzę jakoweś miseczniki lub tarczniki (nie
rozróżniam, a zwalcza sie tak samo). Notabene - plony fenomenalne.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-06-10 18:39:22
Temat: Re: Prysnął kolejny mitOd: "Łukasz W" <l...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
W końcu jagoda kamczacka (inaczej wiciokrzew jadalny) to bardzo bliski krewniak
naszego rodzimego wiciokrzewu suchodrzewa (Lonicera xylosteum-który też jest
krzewem i jest pospolity w lasach liściastych), pomorskiego czy czarnego.
Jeżeli więc te gatunki są u nas rodzime to dlaczego choroby i szkodniki tych
roślin nie miałyby zaatakować przybysza z Kamczatki?
Ja jestem akurat w sezonie sadzonkowania jagody kamczackiej. Robię sadzonki z
małych gałązek-około 10cm, usuwam dolne liście, zanurzam w ukorzeniaczu i
wsadzam do doniczki z ziemią przykrytą woreczkiem foliowym. ku mojemu
zdziwieniu po 2 tygodniach sadzonki mają już dość dużo małych korzonków.
Polecam łatwy sposób na rozmnożenie tej rośliny.
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-10 19:15:10
Temat: Re: Prysnął kolejny mitOd: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:caa4as$r02$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Oglądając zdjęcia tych ślicznych larw przypomniało mi się, że miałam
napisać
> o jagodzie kamczackiej.
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
Też miałam kiedyś jagodę kamczacką. Bardzo dobrze rosła i w pierwszym
roku po posadzeniu miała 8 owocków. Tyle że te owocki były nie dobre ...
żeby nie powiedzieć że były niesmaczne. Takie gorzkie i cierpkie, bardziej
niż dereń, tarka i aronia razem wzięci. Oddałam 4 krzaczki sąsiadom ;-)
Czy Wasze owocki też są takie cierpkie ???
Wcale nie cieprko Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-10 19:34:06
Temat: Re: Prysnął kolejny mitOd: "Tarpan" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:caac0p$4tu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
...
> Czy Wasze owocki też są takie cierpkie ???
...
=================
Miałem 4 krzaki. Jeden musiałem wyrzucić własnie ze względu na gorzkie
jagody. 3 są OK
--
Pozdrowienia
Jan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-10 19:36:24
Temat: Re: Prysnął kolejny mitOd: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Tarpan" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:caad39$s4u$1@news.onet.pl...
|
| Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
| news:caac0p$4tu$1@atlantis.news.tpi.pl...
| > Czy Wasze owocki też są takie cierpkie ???
| Miałem 4 krzaki. Jeden musiałem wyrzucić własnie ze względu na gorzkie
| jagody. 3 są OK
Podobno to owoce siewek są gorzkie. Trudno mi ocenić, bo nie lubię słodkich
owoców typu kiwi - brr!
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-10 20:11:58
Temat: Re: Prysnął kolejny mitOd: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:caadm7$c2a$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Tarpan" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:caad39$s4u$1@news.onet.pl...
> |
> | Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
> | news:caac0p$4tu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Podobno to owoce siewek są gorzkie. Trudno mi ocenić, bo nie lubię
słodkich
> owoców typu kiwi - brr!
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
No tak, ale te moje jagody były tak gorzkie że mi szczęka drętwiała a
ślinianki kurczyły się do granic wytrzymałości !!!
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-06-10 21:24:12
Temat: Re: Prysnął kolejny mitOd: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora
----- Original Message -----
From: "miłka" <m...@t...pl>
> No tak, ale te moje jagody były tak gorzkie że mi szczęka drętwiała a
> ślinianki kurczyły się do granic wytrzymałości !!!
hehe
to odmiana w sam raz dla mnie
ja bardzo lubie aronie i inne takie (tarnine)
zrywac i zjadac prosto z drzewa
:))))
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-06-11 05:10:43
Temat: Re: Prysnął kolejny mitOd: "Łukasz W" <l...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Gdzieś kiedyś czytałem, że niektórzy szkółkarze rozmnażają jagodę kamczacką z
nasion, a jak wiemy okazy otrzymane z nasion nie muszą powtarzać cech rośliny
matecznej. Także nie musza być wcale słodkie. Kilka lat temu w Działkowcu był
artykuł i pisali w nim, że około 50 % sadzonek z nasion ma gorzkie owoce.
Najlepiej kupować owocujący krzew, którego można na miejscu spróbować owoców.
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-06-14 17:29:14
Temat: Re: Prysnął kolejny mitOd: "Jerzy Nowak" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Basia Kulesz <b...@i...pl> napisał(a):
> Oglądając zdjęcia tych ślicznych larw przypomniało mi się, że miałam napisać
> o jagodzie kamczackiej. Też była mowa, że zero szkodników i chorób. No nie
> jest to do końca prawdą. [...]
Czyżby zapomnieli dopisać, że chodziło o szkodniki i chorody z Kamczatki?
:-)
Pozdrawiam, Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |