Przebarwienia posłoneczne :-((

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-09-27 10:21:29

Temat: Przebarwienia posłoneczne :-((
Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Cześć!
Własnie wróciłam z wakacji: zadowolona, wypoczęta i ...lekko wkurzona ;-).
Problem jest taki:
Mam dosyć ciemną karnację i bardzo łatwo się opalam. Na wakacjach przed
wyjściem na słoneczko stosowałam filtry (6 na ciało, 12 na twarz).
Niestety - jak się okazało to chyba było coś nie tak - bo owszem opaliłam się
bardzo ładnie - ale pod nosem (tam, gdzie "wąsiki") skóra jest wyrażnie
ciemniejsza. Plama strasznie rzuca się w oczy - i wygląda
nieco "faszystowsko" ;-(((.
Jest to dosyć niekomfortowe i raczej rzuca się w oczy nie tylko mi, bo wszyscy
znajomi na mój widok pytają "a co ci się pod nosem stało?".
Gdzieś wyczytałam, że takie przebarwienia to częsta rzecz u kobiet stosujących
pigułki antykoncepcyjne - więc może kogoś to już spotkało i wie jak w miare
szybko i skutecznie pozbyć się problemu?
Jaki krem kupić? Jak go stosować? Jak ze skutecznością? A na przyszłość - czy
biorąc pigułki w ogóle muszę zrezygnować z opalania? Czy można tym
przebarwieniom jakoś zapobiec???
Zależy mi na czasie i skuteczności , bo 19 pażdziernika mam "wielkie wyjście" i
nie chciałabym być póżniej kojarzona jako "ta z brązowym wąsem" ;-)))
Niecierpliwie czekam na porady - i z góry dziękuję!!!

Karina

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-09-27 12:57:39

Temat: Re: Przebarwienia posłoneczne :-((
Od: "Isabell" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3355.000007c1.3d943128@newsgate.onet.pl...
>
> Cześć!
> Własnie wróciłam z wakacji: zadowolona, wypoczęta i ...lekko wkurzona ;-).

Cześć Karinko!
Twój problem jest mi bardzo bliski, więc postanowiłam podzielić się moimi
doświadczeniami.
Ja takowych niespodzianek po opalaniu nabawiłam się jakieś 3 lata temu
(stosowałam wtedy tabletki anty..).
Pocieszę Cię ;-P że do dziś mam przebarwienia tylko nieco słabsze.
Kosmetyczka powiedziała mi, że jeśli jest to na tle hormonalnym - nasilają
się tylko po opalaniu - to już do końca moich dni. Mogę je tylko w jakiś
sposób tuszować. Jeżeli u Ciebie nie ma to podłoża hormonalnego - chociaż
jeśli poplamiło Cię, gdy byłaś na tabletach, a wcześniej tego problemu nie
miałaś, to hormony - próbuj preparatów wybielających np. krem Drula, który
dostaniesz w aptece.
Ja mam przebarwienia pod oczami, na skroniach i również wąsiki. Pomaga mi
bardzo aha-exfoliacja (ale to potrwa ze 2 miesiące), poza tym na ciemniejsze
miejsca nakładam b.jasny korygujący podkład i wygląda całkiem nieźle. Jeżeli
jesteś "świeżo" po kąpielach słonecznych, to przebarwienie z czasem nieco
zjaśnieje - życzę Ci żeby nie później niż 19 X.
Pozdrawiam
Isabell.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-27 14:10:24

Temat: Re: Przebarwienia posłoneczne :-((
Od: Mich <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

niestety ja też mam taki problem:( dodatkowo mam dosc duze przebarwienie
na czole:(
Niestety....zadne masci i zabiegi nie poskutkowaly (nie stosowalam jeszcze
zluszczania kwasami w salonie kosmetycznym). Mam zamiar w tym roku
cos takiego zafundowac moim plamkom...chociaz kosmetyczka
nie daje gwarancji, ze da sie plamy usunac:(((

Mich'ata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-27 14:14:18

Temat: Re: Przebarwienia posłoneczne :-((
Od: "Virtuela" <v...@v...de> szukaj wiadomości tego autora

czesc dziewczyny,

sprobujcie regularnie przykladac plastry swiezego ogorka po ok 10-15 minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-01 14:20:00

Temat: Re: Przebarwienia posłoneczne :-((
Od: Mich <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Virtuela wrote:

> czesc dziewczyny,
>
> sprobujcie regularnie przykladac plastry swiezego ogorka po ok 10-15 minut

heh kochana...to stosowałam na początku....
może i te plastry pomagają...ale raczej na pojedyncze piegi:(

Mich'ata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-02 14:30:22

Temat: Re: Przebarwienia posłoneczne :-((
Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Dzięki za otuchę!!!
Jak na razie - bez spektakularnych sukcesów ;-).
Kupiłam krem wybielający Drula Forte i sumiennie wcieram pod nos rano i
wieczorem. Poza tym smaruje skórę sokiem ze świeżej cytyny. I nadal mam
nadzieję :-)
Co do efektów - to świństwo chyba troszkę zbladło - z faszystowskiego wąsa
zmieniło się w coś w rodzaju Kmicica ;-)))))))
I tylko jedno mnia załamuje - to już naprawdę muszę zrezygnować z opalania
używając pigułek???!!! Ja wiem - że od słońca skóra się starzeje, zmarszczki
dostają czadu i wolne rodniki szleją ;-) - ale przecież leciutki brązik na buzi
wygląda tak słodziutko ;-)))) Ojej!!!

Karina :-)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-11 10:24:30

Temat: Re: Przebarwienia posłoneczne :-((
Od: "Elvira" <e...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik wrote:
> Gdzieś wyczytałam, że takie przebarwienia to częsta
> rzecz u kobiet
> stosujących pigułki antykoncepcyjne - więc może kogoś to > już spotkało
> i wie jak w miare szybko i skutecznie pozbyć się
> problemu?
> Jaki krem kupić? Jak go stosować? Jak ze skutecznością?

Też słyszałam, że pigułki antykoncepcyjne i opalanie się mogą dać taki
efekt. Chociaż w artykule było zaznaczone, że plamy mogą się pojawić na
skórze z powodu promieni wytwarzanych sztucznie w solarium. Ja w tym roku
opalałam się dużo, więcej raczej bezwiednie niż celowo. ;-) W każdym razie
żadnych śladów na twarzy nie mam, a też stosuję antykoncepcję hormonalną.
Niemniej jednak mogę Ci plecić dobry kosmetyk Oriflame - krem rozjaśniający
przebarwienia na skórze. Moja siostra jest blondynką i słońce często
powoduje u niej różne zmiany pigmentacyjne. Ten krem bardzo jej pomógł, więc
możesz też spróbować. Napewno nie podrażni skóry, bo jest bardzo delikatny,
oparty w większości na naturalnych składnikach. Z tego co wiem to producent
zaleca stosować preparat także w lecie ponieważ zawiera filtry
przeciwsłoneczne, a dodatkowo zapobiega tworzeniu się nowych przebarwień
skóry. Jego wadą może być cena, chociaż za dobry kosmetyk trzeba, niestety,
zapłacić więcej. Kosztuje 51 zł. Jeżeli jesteś zainteresowana kupnem, napisz
do mnie.

> A na
> przyszłość - czy biorąc pigułki w ogóle muszę
> zrezygnować z opalania?

Najlepiej skonsultuj się w tej sprawie z dermatologiem, ewentualnie przy
kolejnej wizycie zapytaj się ginekologa. Btw, czy na ulotce jest to
zaznaczone w przeciwwskazaniach?

> Czy można tym przebarwieniom jakoś zapobiec???

M.in. stosując ten krem, o którym napisałam powyżej. :-)
Być może te przebarwienia skóre to jakaś Twoja indywidualna cecha i musisz
na to szczególnie uważać. Najwyraźniej same filtry przeciwsłoneczne są
niewystarczające.

> Zależy mi na czasie i skuteczności , bo 19 pażdziernika > mam "wielkie
> wyjście" i nie chciałabym być póżniej kojarzona jako "ta > z brązowym
> wąsem" ;-))) Niecierpliwie czekam na porady - i z góry
> dziękuję!!!
>
> Karina

Nie dziwne. ;-) Jak jesteś z Warszawy, to po zamówieniu u mnie kremu, mogę
Ci go dostarczyć osobiście już na drugi dzień.

--
pozdrawiam,
Elvira

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-11 11:17:11

Temat: Re: Przebarwienia posłoneczne :-((
Od: "Reniaszka " <r...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja rónież bo stosowaniu pigułek podczas lata nabawiłam się plam na czole i to
całkiem sporych.
Pomógła mi kuracja kremem z kwasami Lysanel Activ (stosowałam tylko na linię
T, bo mam mieszaną cerę). Plamy prawie znikły, ale kuracja trochę musi
potrwać (co najmniej 3,4 tygodnie), a zresztą to chyba rzecz indywidualna.
Natomiast latem odstawiam pigułki (niestety..) bo się boję dalszych plam.
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-14 13:20:48

Temat: WYGRAŁAM!!
Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Czesc!
Dzieki za wszystkie rady!
Teraz moge sie pochwalic, bo po ok. trzech tygodniach stosowania kremu Drula
Forte (z apteki) wygralam - tj. przebarwienia znikneły.
Moge z czystym sercem polecic wszystkim ten krem.
Wprawdzeie poczatkowo podchodzilam do niego z duzym sceptycyzmem i niemal
pogodzilam sie z faktem ze te okropne plamy to bedzie pamiatka na cale zycie po
slonecznej Chorwacji - ale na szczescie sie pomylilam ;-)
Krem - mimo obfitego stosowania rano i wiedczorkiem - nie podraznil mi skory i
bardzo rowno usunal plame - wyrownujec koloryt. Jego mankamentem jest
nieciekawy zapach - ale przy tej skutecznosci i szybkosci dzialania mozna to
chyba wybaczyc.
Jeszcze raz - wielkie dzieki!!!

Karina

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl