Przeciekający balkon

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-05-22 08:53:17

Temat: Przeciekający balkon
Od: "MB" <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Mam problem z balkonami. Są pokryte płytkami gresowymi i niestety
podciekają. Słyszałem, że istnieja środki, którymi wystarczy "pomalować"
płytki. Czy ktoś z Grupowiczów może wskazać mi jakieś preparaty?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-05-31 09:23:33

Temat: Re: Przeciekający balkon
Od: "Piotr Jaruga" <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam problem z balkonami. Są pokryte płytkami gresowymi i niestety
> podciekają. Słyszałem, że istnieja środki, którymi wystarczy "pomalować"
> płytki. Czy ktoś z Grupowiczów może wskazać mi jakieś preparaty?
>
Po czym poznajesz ze podciekaja? U mnie powstawaly zacieki przy scianie i w
roznych miejscach balkonu (patrzac od dolu) ale okazalo sie ze w balkonie
zostala "zamurowana" woda (prawdopodbnie zle skladowanie plyt + snieg).
Przyszedl fachowiec z dlugim wiertlem i "upuscił" tak z 50 litrów - zacieki
poznikaly. Balkon mial ok 10 lat i malowalismy go niemal co roku. Dopiero od
owego "upustu" jest spokoj (na razie 1,5 roku)
pozdr
Piotr J

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-01 07:26:51

Temat: Re: Przeciekający balkon
Od: "Tomasz Szulist" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Jaruga napisał w wiadomości news:9f52m5$gbl$1@news.lublin.pl...
> > Mam problem z balkonami. Są pokryte płytkami gresowymi i niestety
> > podciekają. Słyszałem, że istnieja środki, którymi wystarczy "pomalować"
> > płytki. Czy ktoś z Grupowiczów może wskazać mi jakieś preparaty?
> >
> Po czym poznajesz ze podciekaja? U mnie powstawaly zacieki przy scianie i
> w roznych miejscach balkonu (patrzac od dolu) ale okazalo sie ze w
> balkonie zostala "zamurowana" woda (prawdopodbnie zle skladowanie plyt +
> snieg). Przyszedl fachowiec z dlugim wiertlem i "upuscił" tak z 50 litrów
> - zacieki poznikaly. Balkon mial ok 10 lat i malowalismy go niemal co
> roku. Dopiero od owego "upustu" jest spokoj (na razie 1,5 roku)
> pozdr
> Piotr J

To się zgadza. Ja na swojej budowie miałem podobny problem. W ubiegłym roku
zanim zdążyłem postawić dach zdążyło tam trochę napadać i na stropie (płyty
żerańskie) pojawiły się... zacieki właśnie. Wiosną wystarczyło przewiercić
i... podstawić wiadra :-). Teraz nie ma już problemu.

--
Pozdrawiam,
Tomek