« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-14 14:30:36
Temat: PrzedślubniStagnacja, stagnacja...
Na pewno znamy sytuacje, gdy ktoś, sprawdzając datę urodzenia swoją i datę
ślubu swoich rodziców, zauważy pewne fakty swiadczące o, hm, przedślubnym
poczęciu. Czy może takie odkrycie wpłynąć jakoś źle na tę osobę - wywołać szok,
niechęć do rodziców itd.?
kohol
(cały tydzień mnie nie będzie - mam urlop!)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-14 14:53:26
Temat: Re: PrzedślubniDorita:
> moze, ale nie musi
Wiem, że nie musi, sama jestem przykładem :)
kohol
(yergh, yergh ;))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-14 14:53:27
Temat: Re: PrzedślubniUżytkownik k...@p...onet.pl napisał:
> Stagnacja, stagnacja...
>
> Na pewno znamy sytuacje, gdy ktoś, sprawdzając datę urodzenia swoją i datę
> ślubu swoich rodziców, zauważy pewne fakty swiadczące o, hm, przedślubnym
> poczęciu. Czy może takie odkrycie wpłynąć jakoś źle na tę osobę - wywołać szok,
> niechęć do rodziców itd.?
>
> kohol
> (cały tydzień mnie nie będzie - mam urlop!)
>
moze, ale nie musi
Dorita
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-14 14:55:46
Temat: Re: PrzedślubniUżytkownik wrote:
[ciach]
> (cały tydzień mnie nie będzie - mam urlop!)
Nooo ładnie, ładnie - tylko chroń to INFO przed pracodawcą :))
(żeby nie wytykał przy wypłacie :))
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-14 15:07:11
Temat: Re: Przedślubni> Wiem, że nie musi, sama jestem przykładem :)
Ja rowniez jestem i zupelnie nie rozumiem dlaczego mialoby to jakos na mnie
wplynac :-/
Dominika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-14 15:13:27
Temat: Re: PrzedślubniDominika:
> Ja rowniez jestem i zupelnie nie rozumiem dlaczego mialoby to jakos na mnie
> wplynac :-/
Nie wiem, dlatego pytam :)
Moja mam podobno sporo oznak "współczucia" otrzymała od swoich, hm, bliskich,
właśnie przez wzgląd na to, ze jej dziecko (ja) będzie miało niby
jakieś "traumy" z tego powodu, gdy się dowie.
To tak jak z tym mitem, że dzieci bardzo przeżywają, gdy odkryją, że rodzice
się kochają :)
kohol
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-14 15:54:55
Temat: Re: Przedślubnikohol
> Na pewno znamy sytuacje, gdy ktoś, sprawdzając datę urodzenia swoją i datę
> ślubu swoich rodziców, zauważy pewne fakty swiadczące o, hm, przedślubnym
> poczęciu. Czy może takie odkrycie wpłynąć jakoś źle na tę osobę - wywołać
szok,
> niechęć do rodziców itd.?
Na ogół chyba nic się nie powinno stać, choć jeśli np. dziecko miało
nieszczęście sprawdzić to w okolicach swojego pierwszokomunijnego zidiocenia
może nabrać nieufności.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-14 16:02:58
Temat: Re: Przedślubni
<k...@p...onet.pl> wrote in message
news:187b.00000a73.3e71e78b@newsgate.onet.pl...
> Stagnacja, stagnacja...
>
> Na pewno znamy sytuacje, gdy ktoś, sprawdzając datę urodzenia swoją i datę
> ślubu swoich rodziców, zauważy pewne fakty swiadczące o, hm, przedślubnym
> poczęciu. Czy może takie odkrycie wpłynąć jakoś źle na tę osobę - wywołać
szok,
> niechęć do rodziców itd.?
Ja znam sytuacje, kiedy taka osoba zaczela bardziej dbac o zdrowie -
dowiedziala sie, ze jest wczesniakiem;)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-14 17:30:34
Temat: Re: PrzedślubniDziwne strasznie podejscie, bo jesli dziecko jest kochane i czuje to, jesli
widzi, ze rodzice sa razem szczesliwi, to przeciez nie ma zadnego powodu,
zeby sie smucic faktem swojego przedslubnego poczecia. No w przeciwnym razie
moze pomyslec, ze rodzice sa razem tylko z powodu ciazy :) Moze wtedy sa
jakies skutki uboczne ;))
Dominika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-14 17:38:02
Temat: Re: Przedślubni> Na pewno znamy sytuacje, gdy ktoś, sprawdzając datę urodzenia swoją i datę
> ślubu swoich rodziców, zauważy pewne fakty swiadczące o, hm, przedślubnym
> poczęciu. Czy może takie odkrycie wpłynąć jakoś źle na tę osobę - wywołać
szok,
> niechęć do rodziców itd.?
ale dlaczego??
Jedyne co mi przyszło do głowy, to to, że dziecko czuje się niekochane, a to
"odkrycie" utwierdza go w przekonaniu, że było tylko "pomyłką". Ale to rzecz
wtórna.
Asmira (hmm, pieczątki w dowodzie mamy wstawione kawał po narodzinach
naszego pierwszego syna)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |