Przesadzanie drzewa
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-25 09:02:42
Temat: Przesadzanie drzewaOd: "Darek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Mam do przesadzenia dwie daglezje 2m.
Czy w tej chwili jest już dobry moment na przesadzenie
czy poczekać jeszcze na ustabilizowanie się pogody.
Czy jeżeli pojawiły by się niewielkie przymrozki w nocy,
może to zaszkodzić tym drzewką po przesadzeniu?
Pozdrawiam
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-03-26 01:38:35
Temat: Re: Przesadzanie drzewaOd: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora
Darek napisał(a) w wiadomości: ...
>Czy w tej chwili jest już dobry moment na przesadzenie
Jak ziemia rozmarznie i zrobi sie prawdziwa wiosna, lecz zanim daglezje
wznowia wzrost. Taka jest moja opinia.
Pozdrawiam,
Bpjea
PS: pisze: "zanim rozmarznie", bo u mnie miejscami jeszcze zmrozona - ale to
kwestia najblizszych dni.
W gruncie rzeczy, mozliwe, ze w Twoim rejonie jest juz dobry moment na
przesadzanie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-26 10:59:48
Temat: Re: Przesadzanie drzewaOd: "Darek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Mieszkam w Wielkopolsce.
Nie ma problemu, ziemia rozmarzła, tylko
chodzi mi o to czy jeżeli przyjdą delikatne przymrozki
w nocy po przesadzeniu (powiedzmy -5 do -1)
to czy to nie uśmierci co dopiero przesadzonych drzewek,
albo w jakiś poważniejszy sposób nie uszkodzi?
Pozdrawiam
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-03-26 22:12:07
Temat: Re: Przesadzanie drzewaOd: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora
Przymrozek im nie zaszkodzi.
Z pewnoscia zaszkodziloby przesadzanie, gdy zaczna juz rosnac.
Pozdrawiam,
Bpjea
PS: jak nie zniszczysz im korzeni, nie powinno byc problemow.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-03-27 07:42:49
Temat: Re: Przesadzanie drzewaOd: "Darek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
ok, dzięki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |