Przesadzanie dużej jabłoni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 71

31. Data: 2008-10-28 19:26:07

Temat: Re: Przesadzanie dużej jabłoni
Od: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aaron pisze:
> "Gosia Plitmik" wrote ...
>> MOge okopać, bo przesadzanie będzie najszybciej za 1 rok,
>> ale obawiam się, że efekt nie będzie zadawalajacy. Zreszta
>> nie iwem, czy da sie tak głeboko okopać.
>>
>(...)
> Szczepienie wyjdzie zdecydowanie taniej :)
> A.

Nie jest to takie proste w przypadku starych drzew.
Chodzi o to, że na starych drzewach nie ma odpowiednich jednorocznych
przyrostów, które nadawały by się na zrazy.
Chyba, że wcześniej przyciąć drzewo, aby zmusić je do wypuszczenia
nowych pędów.
Szczepiłam tej wiosny, między innymi jabłonie, zrazami ze starych drzew.
Były tak cienkie, że prawie wszystkie nie przyjęły się.
Na ogól, jak mam dobre zrazy, to w wiekszości szczepienia przyjmują mi się.
Myślę, że jak ma się dobry sprzęt i ludzi, to można podjąć próbę
przesadzenia drzewa.
Co nie wyklucza to równoczesnego szczepienia, jeżeli ma się na czym
szczepić.

Pozdrawiam Krycha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2008-10-28 19:33:14

Temat: Re: Przesadzanie dużej jabłoni
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krycha pisze:

> Myślę, że jak ma się dobry sprzęt i ludzi, to można podjąć próbę
> przesadzenia drzewa.
> Co nie wyklucza to równoczesnego szczepienia, jeżeli ma się na czym
> szczepić.

Spóbuję przesadzić przy okazji urządzania ogrodu. W końcu i tak te
wszystkie jabłonki skończą pod spychaczami. Zabiorę sie też za
ukorzenianie, ale teraz tak kojarzę, że te gałęzie rzeczywiście sa takie
duże, tzn, sporo bede musiała się namocować by urwać gałąz z pietką. Nie
widziałam nowych przyrostów. Hmm, swoja droga kompletnie ise nie znam
na drzewach owocowych, może i były. Szczepiła na pewno nie będe, bo o
tym to nawet nie mam bladego pojęcia i chyba przerasta moje możliwości;-)
--

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2008-10-28 20:33:05

Temat: Re: Przesadzanie dużej jabłoni
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ge7pds$kn3$1@news.onet.pl...
> Krycha pisze:
>
> > Myślę, że jak ma się dobry sprzęt i ludzi, to można podjąć próbę
> > przesadzenia drzewa.
> > Co nie wyklucza to równoczesnego szczepienia, jeżeli ma się na czym
> > szczepić.
>
> Spóbuję przesadzić przy okazji urządzania ogrodu. W końcu i tak te
> wszystkie jabłonki skończą pod spychaczami. Zabiorę sie też za
> ukorzenianie, ale teraz tak kojarzę, że te gałęzie rzeczywiście sa takie
> duże, tzn, sporo bede musiała się namocować by urwać gałąz z pietką. Nie
> widziałam nowych przyrostów. Hmm, swoja droga kompletnie ise nie znam
> na drzewach owocowych, może i były. Szczepiła na pewno nie będe, bo o
> tym to nawet nie mam bladego pojęcia i chyba przerasta moje możliwości;-)
> --
>
> Gosia

Jezeli sad nie był zadbany to zapewne są na drzewach tzw. wilki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2008-10-28 22:10:04

Temat: Re: Przesadzanie dużej jabłoni
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 28 Oct 2008 15:22:27 +0100, Dirko napisał(a):

> W wiadomości news:g5y628e3bxeh.1pqmysllhoxx2$.dlg@40tude.net Ikselka
> <i...@g...pl> napisał(a):
>>
>> Tylko że jeśli te stare były szczepione na uodparniających (na mróz,
>> choroby)podkładkach, to te z sadzonek będą nieodporne, bo nie
>> szczepione. Nie wiesz, po co się szczepi, jak widze.
>>
> Hejka. To ja poproszę Ciebie jako niewątpliwie wybitnego fachowca o mini
> wykładzik na temat dlaczego szczepimy drzewka owocowe.
> Pozdrawiam dokształcająco Ja...cki

http://64.233.183.104/search?q=cache:OKvuhdcwiXIJ:ww
w.ann.yoyo.pl/index2.php%3Foption%3Dcom_content%26do
_pdf%3D1%26id%3D190+%22wyb%C3%B3r+podk%C5%82adki%22+
and+szczepienia&hl=pl&ct=clnk&cd=5&gl=pl
"Szczepienie pozwala na hodowlę wraliwychodmian roślin na niesprzyjających
glebach (np.grusze na glebach zasadowych). Rozsądny wybór podkładki
powiększa lub zmniejsza siłę witalną rośliny,ułatwiając jej formowanie
(przede wszystkim w przypadku drzew owocowych, lecz równie róż piennych
idrzew płaczących"). "

http://poradnikogrodniczy.pl/gruszaazjatycka.php
"Wybór podkładki
W innych rejonach uprawy jako podkładki dla grusz azjatyckich, w zależności
od warunków klimatycznych i glebowych, stosowane są siewki różnych gatunków
gruszy, na przykład gruszy piaskowej (Pyrus pyrifolia), gruszy
brzozolistnej (P. betulifolia) czy też gruszy pospolitej (P. communis).
Opierając się na wynikach doświadczenia przeprowadzanego przez SGGW w
Warszawie-Ursynowie (Hasło Ogrodnicze, nr 4/2005), stwierdzono że dla
odmian 'Shinseiki', 'Hosui' i 'Chojuro' można stosować siewkę gruszy
kaukaskiej. Na podkładce gruszy kaukaskiej wymienione odmiany weszły
wcześnie w owocowanie i plonowały dobrze lub bardzo dobrze. Drzewka na tej
podkładce również bardzo dobrze wyrastały w szkółce."

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=92
Typy podkładek dla czereśni i co dają te podkładki.
Fragment:
"Jedną z najbardziej obiecujących podkładek z tej serii jest 'GiSeLA 5' --
mieszaniec dwóch gatunków, Prunus cerasus x Prunus canescens. Uważa się, że
czereśnie na tej podkładce są o około 50% mniejsze niż drzewa na 'F12/1'. W
Niemczech panuje przekonanie, że 'GiSeLA 5' nie najlepiej rośnie na
ciężkich glebach gliniastych. W takich warunkach może być ona bowiem
porażana przez zgniliznę pierścieniową podstawy pnia. We francuskich
badaniach stwierdzono, że u 7-8-letnich czereśni szczepionych na tej
podkładce może wystąpić masowe zamieranie krótkopędów owoconośnych w
dolnych partiach korony. Zjawisko takie wystąpiło także u pięcioletnich
drzew odmiany 'Bttnera Czerwona' uszlachetnionych na 'GiSeLA 5' (fot. 1),
które rosną w ISK w Skierniewicach. Główną zaletą tej podkładki jest
natomiast duża wytrzymałość systemu korzeniowego na mróz (fot. 2) i
korzystny wpływ na owocowanie drzew (tab. 1).
"

Mysle, że Ci starczy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2008-10-28 22:15:59

Temat: Re: Przesadzanie dużejjabłoni
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 28 Oct 2008 19:45:47 +0100, Gosia Plitmik napisał(a):

> Krystyna Chiger pisze:
>
>> To jest takie coś, co powstaje przy odrywaniu (nie odcinaniu) gałązki
>> od większej gałęzi. Wygląda bardziej jak stopka niż jak piętka :)
>> Taka gałązka ze stopką rzeczywiście łatwiej się ukorzenia.
>
> Aa, ale w takim razie każda oderwana gałązka ma piętke;-)tak?

Piętka to miejsce przyrośnięcia małej gałązki do większej, wraz z
sąsiadującym kawałeczkiem kory otaczającym to miejsce.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2008-10-28 22:22:55

Temat: Re: Przesadzanie dużejjabłoni
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 28 Oct 2008 20:12:28 +0100, JerzyN napisał(a):

> Gosia Plitmik pisze:
>> Krystyna Chiger pisze:
>>
>>> To jest takie coś, co powstaje przy odrywaniu (nie odcinaniu) gałązki
>>> od większej gałęzi. Wygląda bardziej jak stopka niż jak piętka :)
>>> Taka gałązka ze stopką rzeczywiście łatwiej się ukorzenia.
>>
>> Aa, ale w takim razie każda oderwana gałązka ma piętke;-)tak?
>
> Nie zawsze.
> To zależy od tego kiedy odrywasz.

Co za dureń.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2008-10-28 22:34:38

Temat: Re: Przesadzanie dużej jabłoni
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 28 Oct 2008 20:33:14 +0100, Gosia Plitmik napisał(a):

> Krycha pisze:
>
>> Myślę, że jak ma się dobry sprzęt i ludzi, to można podjąć próbę
>> przesadzenia drzewa.
>> Co nie wyklucza to równoczesnego szczepienia, jeżeli ma się na czym
>> szczepić.
>
> Spóbuję przesadzić przy okazji urządzania ogrodu. W końcu i tak te
> wszystkie jabłonki skończą pod spychaczami. Zabiorę sie też za
> ukorzenianie, ale teraz tak kojarzę, że te gałęzie rzeczywiście sa takie
> duże, tzn, sporo bede musiała się namocować by urwać gałąz z pietką. Nie
> widziałam nowych przyrostów. Hmm, swoja droga kompletnie ise nie znam
> na drzewach owocowych, może i były. Szczepiła na pewno nie będe, bo o
> tym to nawet nie mam bladego pojęcia i chyba przerasta moje możliwości;-)

Bosz, ludzie, wy kompletnie nie kumaci jesteście, no sorry.//to nie do
Ciebie, ale np. do Dirka ;-)

TERAZ się będziesz brała za ukorzenianie,kiedy pędy są już pozbawione liści
i zdrewniałe???
Jeśli chcesz ukorzeniać sadzonki (zielne), musisz to robić W MAJU/CZERWCU,
żesz, czyli wtedy, kiedy są świeże, młode pędy zielne lub półzdrewniałe.
No kompletna ignorancja tu panuje - nie mówię o Tobie, bo masz prawo, skoro
to nowa dziedzina dla Ciebie, ale mówię o Twoich doradcach.

Ukorzeniać gołe pędy można w przypadku ligustra np, kiedy tnie się odcinki
gałązek i dołuje, a one wiosna puszczają w ziemi korzenie.

Tu masz o bezsensie sadzonkowania(czyli ukorzeniania pędów) jabłoni:
http://drzewa.net/forum/read.php?16,590,593,quote=1

Tu trochę też:
http://wegetatywne-rozmnazanie-roslin.internet.podla
sie.pl/sadzonkowanie.php

Generalnie: sadzonkowanie jabłoni przez ukorzenianie pędów jest zawodne.
Niektóre odmiany jabłoni dają tzw odrosty korzeniowe, czyli młode pędy
wyarstające u podstawy pnia, z korzeni. Te można wykopać wraz z ich
własnymi korzonkami, ale jak pisałam, trzeba wiedzieć, czy dana odmiana nie
była szczepiona na jakiejś innej podkładce, bo wtedy to, co wyrasta u
podstawy pnia, to odrosty korzeniowe tej podkładki.

I TYLE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2008-10-28 22:52:54

Temat: Re: Przesadzanie dużej jabłoni
Od: "Dirko" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:1wnulx4yyhqz3$.1qo3m49lp4bit.dlg@40tude.net Ikselka
<i...@g...pl> napisał(a):
>
> "Szczepienie pozwala na hodowlę wraliwychodmian roślin na
> niesprzyjających glebach (np.grusze na glebach zasadowych). Rozsądny
> wybór podkładki powiększa lub zmniejsza siłę witalną
> rośliny,ułatwiając jej formowanie ... "
>
Hejka. Dobry tytuł: "Wszystko o niczym czyli nic o wszystkim". A'propos,
to odmian niewrażliwych nie trzeba szczepić?
Zamiast się mądrzyć i wytykać innym niewiedzę lepiej sama przeczytaj
jakąś książkę sadowniczą.
>
> Mysle, że Ci starczy.

Operacja "copy-paste" z niewiarygodnych źródeł mnie na pewno nie
wystarczy.
Pozdrawiam gruntownie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2008-10-28 23:04:31

Temat: Re: Przesadzanie dużej jabłoni
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 28 Oct 2008 23:52:54 +0100, Dirko napisał(a):

> W wiadomości news:1wnulx4yyhqz3$.1qo3m49lp4bit.dlg@40tude.net Ikselka
> <i...@g...pl> napisał(a):
>>
>> "Szczepienie pozwala na hodowlę wraliwychodmian roślin na
>> niesprzyjających glebach (np.grusze na glebach zasadowych). Rozsądny
>> wybór podkładki powiększa lub zmniejsza siłę witalną
>> rośliny,ułatwiając jej formowanie ... "
>>
> Hejka. Dobry tytuł: "Wszystko o niczym czyli nic o wszystkim". A'propos,
> to odmian niewrażliwych nie trzeba szczepić?
> Zamiast się mądrzyć i wytykać innym niewiedzę lepiej sama przeczytaj
> jakąś książkę sadowniczą.

Przeczytałam niejedną. I nie raz. Po prostu to mnie interesuje. Nie mądrzę
się, lecz koryguję wasze błędne rady. Ponieważ wpędzacie dziewczynę w
maliny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2008-10-29 09:09:42

Temat: Re: Przesadzanie dużej jabłoni
Od: "Dirko" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:7tijdshg9ijs$.bsuvn9n8te5g$.dlg@40tude.net Ikselka
<i...@g...pl> napisał(a):

>> Zamiast się mądrzyć i wytykać innym niewiedzę lepiej sama
>> przeczytaj jakąś książkę sadowniczą.
>
> Przeczytałam niejedną. I nie raz. Po prostu to mnie interesuje.
>
Hejka. Może i przeczytałaś ale chyba z bardzo mizernym efektem. W
dalszym ciągu nie potrafisz napisać jaki jest podstawowy cel szczepienia.
>
> Nie mądrzę się, lecz koryguję wasze błędne rady.
>
Obawiam się, że przeceniasz swoje możliwości. Skoro masz czas
"korygować" innych, zajmij się korektą estetyki wielu swoich postów.
>
> Ponieważ wpędzacie dziewczynę w maliny.
>
Jacy wy? Podaj przykład wpędzanie przeze mnie kogoś w maliny.
Pozdrawiam megalomańsko Ja...cki
PS Człowiek, który nie jest skromny jest po prostu śmieszny.