« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-16 21:18:25
Temat: Przezylem szokotoz...
jest sobie taka jedna dziewczyna
idziemy na impreze
wczesniej idziemy do jej kolezanki do domu, zeby sie czegos napic
na tym wspanialym spotkaniu dowiaduje sie, ze moja wspaniala i jedyna i
wyidealzowana kobieta czasem popala na imprezachh
pierwszy szok
ok, ale impreza - nie klocmy sie... zostawmy to na pozniej
no wiec spox, mowie tylko nie pal wiecej.. ona obeicala, z wielka
latwoscia, ze nie bedzie palic jesli tego chce..
ja jej ufam wiec jest spox
idziemy na impreze
wylaze z kibla
i co widze... ona sie zaciaga fajkiem!!!!!!!
mysle sobie .. kur... mac
po prostu mnie polozylo ... jestem wku.. na maxa... moje slowa na nic
ja nie pale.. i nie rozumiem czemu czloiwiek taki rozumny jak ona to
robi.. popala.. tak to sie powinno chyba nazwac.. ale z tego co widze,
jest raczej doswiadczona palczka.. tzn nieduzo, ale od dluzszego
czasu...
no i ja jestem wkurzony.. nie wiem co mam robic.. totalnie zalamny...
czuje sie oszukany.. rok jej nie widzialem.. bardzo sie zmienila..
no i nie wiem czy ja opieprzac czy powiedziec ze mnie boli i tyle.. czy
w ogole olac sprawe!
czy moze mowic jej - smierdzi Ci z ust!
jakies koncepcje... jak ja mozna z tego wyciagnac??? (dla mnie nawet
popalanie nie jest smiesznym problemem)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-09-17 14:39:12
Temat: Re: Przezylem szok
"Maciek" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:3BA51720.7B75814E@friko2.onet.pl...
| no i ja jestem wkurzony.. nie wiem co mam robic.. totalnie zalamny...
| czuje sie oszukany.. rok jej nie widzialem.. bardzo sie zmienila..
|
| no i nie wiem czy ja opieprzac czy powiedziec ze mnie boli i tyle..
czy
| w ogole olac sprawe!
|
| czy moze mowic jej - smierdzi Ci z ust!
Bądź mężczyzną... to, co prezentujesz powyżej jest żałosne...
--
Z klawiatury Jacka J.
"Ostatnio dużo myślałem o sprawach, o których inni jedynie piszą."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-09-17 18:10:46
Temat: Re: Przezylem szok
> wyidealzowana kobieta czasem popala na imprezachh
Rzeczywiscie tragedia !
Zerwij wszelkie kontakty z ta uzalezniona ladacznica;))))
rickfreak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-09-18 09:19:34
Temat: Re: Przezylem szokSkad Ty sie urwales? Z KULu czy jak?
Prosze, prosze...
Taka >wyidealzowana< a czasem popala...
Ciesz sie, ze nie browna...
Pozdrawiam...
NiePalacyFajek
PS.
Oddychanie to nalog.
Nieistotne co sie wdycha...
NPF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-09-18 16:58:34
Temat: Re: Przezylem szokczy ty masz pietnascie lat?
jesli tak to spox...
barszcz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-09-20 23:54:25
Temat: Re: Przezylem szokDawno, a może nie tak dawno temu (Sun, 16 Sep 2001 23:18:25 +0200)
zdażyło się że Maciek <s...@p...onet.pl> zdołał(a) wystukać słów
parę...
>jest sobie taka jedna dziewczyna
{...}
>pierwszy szok
{...}
>i co widze... ona sie zaciaga fajkiem!!!!!!!
>
>mysle sobie .. kur... mac
{...}
>no i ja jestem wkurzony.. nie wiem co mam robic.. totalnie zalamny...
>czuje sie oszukany.. rok jej nie widzialem.. bardzo sie zmienila..
{...}
>czy moze mowic jej - smierdzi Ci z ust!
>
>jakies koncepcje... jak ja mozna z tego wyciagnac??? (dla mnie nawet
>popalanie nie jest smiesznym problemem)
Kłaniam się nisko...
Czytam tą grupę od jakiegoś czasu, ale dopiero ten post zmotywował
mnie do zabrania głosu...
Dla Ciebie popalanie nie jest śmiesznym problemem?? No popatrz, a dla
mnie Twój problem jest!!!
Jeżeli nie potrafisz znieść że dziewczyna "popala" to znaczy że masz
bardzo wysokie wymagania... Albo nie wiesz jak naprawdę wygląda
"imprezowiczka"...
Ale ok, skoro to dla Ciebie problem to postarm się podejść do teo na
serio... Jeśli już Ci to przeszkadza - porozmawiaj z nią o tym. Myślę
że ani atakujące stwierdzenia typu "śmierdzi ci z ust" ani też próby
wywołania wyrzutów sumienia typu "jak mnie to boli" nie zadziałają...
Szczera rozmowa - ja tak myślę, to mi przeszkadza i już - "co z tym
zrobimy?".
Tylko zrób cos dla mnie - zstanów się najpierw dwa razy, albo i pięć,
czego Ty tak w ogóle oczekujesz od niej, a czego od siebie i o co Ci
tak właściwie chodzi...
pozdrawiam
misiek
--
Niektórzy ludzie widzą rzeczy takie, jakie są i pytają "Dlaczego?".
Ja marzę o rzeczach, jakich nie było i pytam "Dlaczego nie?".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-10-06 20:33:12
Temat: Re: Przezylem szok> Ale ok, skoro to dla Ciebie problem to postarm się podejść do teo na
> serio... Jeśli już Ci to przeszkadza - porozmawiaj z nią o tym. Myślę
> że ani atakujące stwierdzenia typu "śmierdzi ci z ust" ani też próby
> wywołania wyrzutów sumienia typu "jak mnie to boli" nie zadziałają...
> Szczera rozmowa - ja tak myślę, to mi przeszkadza i już - "co z tym
> zrobimy?".
> Tylko zrób cos dla mnie - zstanów się najpierw dwa razy, albo i pięć,
> czego Ty tak w ogóle oczekujesz od niej, a czego od siebie i o co Ci
> tak właściwie chodzi...
Zgadzam sie z tym.
Mysle ze generalnie nie da sie nikogo z niczego wyciagac. Tak moga probowac
zony alkoholikow ale tylko im dowalaja wiecej.
Nie uleczysz/wyzwolisz/zmienisz nikogo z niczego jesli on sam nie bedzie
chcial..
Mozesz asertywnie powiedziec co czujesz w tej sprawie, ale jesli bedziesz ja
"prac po pysku" za to ze jest inna niz ty bys tego chcial to tylko
pogorszysz sprawe. Wez oddech, pojdz na spacer, przemysl czy ja kochasz, i
co jest chcesz dac, co jest dla niej dobre i czego dla niej chcesz. Skrobnij
moze list, wrzuc do srodka kwiatek.
I zaakceptuj jej suwerenna decyzje jesli ja naprawde kochasz.
@D@$
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |