Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Przyjażn

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przyjażn

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-06-08 11:33:10

Temat: Przyjażn
Od: "Jarmush" <j...@p...e.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam moze temat jest strasznieoklepany ale .......
jak wiadomo przyjazn miedzy ludzmi tej samej plci istnieje
a jak to jest miedzy przyjaznia kobiety i mezczyzny - bo ja mamczaesto
wrazenei ze z jednej strony czesto jest jkies poswiecenie - ze to jest
wiecej niz milosc
pozdroofki Jarmush


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-06-08 13:55:46

Temat: Re: Przyjażn
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 8 Jun 2001, Jarmush wrote:

> a jak to jest miedzy przyjaznia kobiety i mezczyzny - bo ja mamczaesto
> wrazenei ze z jednej strony czesto jest jkies poswiecenie - ze to jest
> wiecej niz milosc

No właśnie, przyjaźń to jest więcej niż miłość czy mniej...?

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 14:20:32

Temat: Re: Przyjażn
Od: "smoku" <n...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jarmush napisal:
> Witam moze temat jest strasznieoklepany ale .......
> jak wiadomo przyjazn miedzy ludzmi tej samej plci istnieje
> a jak to jest miedzy przyjaznia kobiety i mezczyzny - bo ja mamczaesto
> wrazenei ze z jednej strony czesto jest jkies poswiecenie - ze to jest
> wiecej niz milosc
> pozdroofki Jarmush
>
>

Wydaje mi sie, ze jesli tylko z jednej strony wystepuje jakies poswiecenie t
o nie mozna nazwac tego przyjaznia. Poza tym mysle, ze prawdziwa przyjazn tr
udniej jest utrzymac niz milosc, z tego wzgledu, ze wymaga ona silnej pieleg
nacji - takze poswiecenia. Milosc ma swoje prawa i potrafi sie utrzymac nawe
t bez "pomagania" jej. Co oczywiscie nie znaczy, ze tak powinno byc...
Raczej nie moza powiedziec, ze przyjazn to wiecej niz milosc lub odwrotnie.
Obydwa to uczucia i mimo, ze podobne opieraja sie na innych podstawach. Przy
jaznia obdarzyc mozemy kazdego bez wzgledu na wiek i plec, a miloscia (norma
lnie) tylko plec przeciwna lub rodzine. Ustawilbym te uczucia na tej samej w
ysokosci, choc potrzeba milosci wydaje mi sie wieksza niz potrzeba przyjazni
.

smoku



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 14:56:04

Temat: Re: Przyjażn
Od: "kohol" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Gwidon S. Naskrent <n...@s...pl> w wiadomości do grup dy
skusyjnych napisał:Pine.LNX.4.31.0106081555310.1363-100000@loca
lhost.localdo
main...
> On Fri, 8 Jun 2001, Jarmush wrote:
>
> > a jak to jest miedzy przyjaznia kobiety i mezczyzny - bo ja mamczaesto
> > wrazenei ze z jednej strony czesto jest jkies poswiecenie - ze to jest
> > wiecej niz milosc
>
> No właśnie, przyjaźń to jest więcej niż miłość czy mniej...?

Moze to kwestia jakosci, nie ilosci : )
Pozdrawiam
--
* * * * * * * * * * *
Choose your future.
Choose life.
* * * * * * * * * *


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 15:49:35

Temat: Re: Przyjażn
Od: Pawson <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ciekawy temat

Z wlasnego doswiadczenia wiem ze przyjazn miedzy mezczyzna i kobieta jest
mozliwe, ale wiem tez ze bardzo trudna i wg mnie wymaga aby przynajmniej jedna z
tych osob byla w jakims zwiazku bo inaczej hormony zrobia reszte :)))))))))))

Ja sam mam przyjaciolke i super mi sie z nia rozmawia zawsze dobrze sie bawimy.
Z tym ze od poczatku naszej znajomosci (5 lat temu) z pelna premedytacja
wybralismy przyjazn.

PAWSON

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 18:34:10

Temat: Re: Przyjażn
Od: "RaBBiT" <r...@c...org> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Gwidon S. Naskrent <n...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:Pine.LNX.4.31.0106081555310.1363-100000@loca
lhost.localdomain...
> On Fri, 8 Jun 2001, Jarmush wrote:
>
> > a jak to jest miedzy przyjaznia kobiety i mezczyzny - bo ja mamczaesto
> > wrazenei ze z jednej strony czesto jest jkies poswiecenie - ze to jest
> > wiecej niz milosc
>
> No właśnie, przyjaźń to jest więcej niż miłość czy mniej...?

zdecydowanie wiecej....
partnerzy przychodza...odchodza...
a przyjaciel zostaje


--
RaBBiT
http://czas.org



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-08 20:45:37

Temat: Odp: Przyjażn
Od: "Jarmush" <j...@p...e.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Z wlasnego doswiadczenia wiem ze przyjazn miedzy mezczyzna i kobieta jest
> mozliwe, ale wiem tez ze bardzo trudna i wg mnie wymaga aby przynajmniej
jedna z
> tych osob byla w jakims zwiazku bo inaczej hormony zrobia reszte
:)))))))))))

dokladnie z tymi hormonami masz raacje - ale czasmi zdrowy rozsadek bierze
gore nad natura..... to chyb ajest to

>
> Ja sam mam przyjaciolke i super mi sie z nia rozmawia zawsze dobrze sie
bawimy.
> Z tym ze od poczatku naszej znajomosci (5 lat temu) z pelna premedytacja
> wybralismy przyjazn.
>
> PAWSON
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-10 07:22:26

Temat: Re: Przyjażn
Od: <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z wlasnego doswiadczenia wiem ze przyjazn miedzy mezczyzna i kobieta jest
> mozliwe, ale wiem tez ze bardzo trudna i wg mnie wymaga aby przynajmniej
jedna z
> tych osob byla w jakims zwiazku bo inaczej hormony zrobia reszte :)))))))))))

Najlepiej, żeby oboje byli w jakiś stałych układach.
Ale przyjaźń jest mozliwa.
Dla mnie jest to jedyny rodzaj przyjaźni. To znaczy
z mężczyzną. Tak się składa, ze z kobietami nie bardzo mi
to wychodzi...
Wiem, zaraz ktoś na mnie "skoczy"...

>
> Ja sam mam przyjaciolke i super mi sie z nia rozmawia zawsze dobrze sie
bawimy.
> Z tym ze od poczatku naszej znajomosci (5 lat temu) z pelna premedytacja
> wybralismy przyjazn.
>
Otym mówię.
Choć wiem, że czsami to moze się przerodzić w coś więcej...

pozdrawiam
M.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-10 07:54:49

Temat: Re: Przyjażn
Od: "Ada [dadi]" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Jarmush napisał:

>Witam moze temat jest strasznieoklepany ale .......
>jak wiadomo przyjazn miedzy ludzmi tej samej plci istnieje
>a jak to jest miedzy przyjaznia kobiety i mezczyzny - bo ja mamczaesto
>wrazenei ze z jednej strony czesto jest jkies poswiecenie - ze to jest
>wiecej niz milosc

Bardzo ciekawy temat. Mogę się wypowiedzieć [ ale ostrzegam- jak już zacznę-
to już koniec! :-)))) ] ?
Będę mówić na podstawie własnych doświadczeńi obserwacji. Ja akurat mam ten
problem(nie wiem czy to można nazwać problemem), że nigdy nie miałam jako
takiej "przyjaciółki". Od zawsze lepiej rozumiałam się z chłopakami.
dziewczyny mnie z tego powodu nie lubiły, bo zawsze stawałam po stronie
chłopaków i pomagałam im. i dobrze się z nimi rozumiałam. Kiedy zimą
dziewczyny obrywały śnieżkami, ja byłam sucha, kiedy ktoś mnie zaczepił,
koledzy mnie obronili. Traktowali mnie jak swojego. Zraziłam się do
dziewcząt, uważałam je za wredne, niebezinteresowne, zazdrośnice i nie
wyobrażałam sobie przyjaźni z nimi. Później to się nieco zmieniło. Z
chłopcami naprawdę się zżyłam, wszędzie chodziliśmy razem i rzeczywiście
można to było nazwać przyjaźnią. Dziewczyny z kolei zauważyły to(zdawało
się, że dopiero wtedy) i zaczęły się do mnie "podlizywać". Już, już miałam
nadzieję, może coś się zmieni...(wtedy coraz bardziej zależało mi na
przyjaźni jakiejś koleżanki, myślałam, że jak sobie nie znajdę przyjaciółki,
będę miała przechlapane i dziewczyny się na mnie będą mścić) A one pytają o
kolejnych chłopców. Ja zdobywam niezbędne informacje i, kiedy okazuje się,
że któryś z nich ma dziewczynę, one odsuwały się ode mnie nagle i nadal mnie
nienawidziły, jakby to była moja wina.
A chłopaki nigdy nie winili mnie za nic,byli dla mnie mili, chronili mnie,
niczego mi nie zazdrościli, nie byli złoścliwi. Jeżeli któryś z nich mnie
skrzywdził(jeśli, powtarzam), miał przechlapane i zkazany był na samotnośc i
dręczenie do końca. Jeżeli ktokolwiek mnie zranił, oni go "załatwiali".
Dbali o mnie, żebym nie paliła papierosów, nie piła alkoholu, nie była
smuta. Kiedy miałam zły humor, oni mi go zaraz poprawiali. Zawsze urządzali
mi wspaniałe urodziny i imieniny. Śpiewali mi "Gwiazdkę pomyślności",
składali życzenuia, kupowali zawsze coś wyjątkowego i wszyscy, bez względu
na to, kto w jakiej był klasie, kto ile miał klasówek tego dnia, i kto, jak
bardzo przechlapane miał u wychowawcy, urywaliśmy się na cały dzień ze
szkoły. Było mi z nimi rewelacyjnie. I już tak nie cierpiałam z powody braku
przyjaciółki. jednego tylko żałowałam- nie wiedziałam, co to przyjaciółka.
Ale oni to nadrabiali.
Teraz mam wielu przyjaciół i przyjaciółki, jednak kiedy mam problemy z
chłopcami, albo z przyjaciółkami, zwierzam się chłopakom. A z nimi problemów
nie mam. Oni mi doradzają, nadal urządzają mi urodziny i bronią mnie przed
zagrożeniami. Myślę, że gdyby nie oni, nie byłabym teraz tak szczęśliwą
osobą(pomimo wielu przeciwności losu). Koleżanki namówiłyby mnie pewno do
spróbowania papierosów, czy alkoholu, albo jeszcze bóg wie czego,
zdradziłyby mnie i zawuiodłabym sie na nich, i cierpiałabym okropnie. A na
chłopakach nigdy się nie zawiodłam. ufam im bezgranicznie.
Jednak sądzę, że aby pomidzy dwoma ludźmi była prawdziwa przyjaźń, jedna z
nich musi być homo, albo oboje muszą mieć swoich partnerów, inaczej, jak już
wspomniano, hormony robią swoje. Oczywiście są przypadki, kiedy nie jest to
potrzebne, ale w takiej sytuacji przyjaźń nie jest już niczym zagrożona.
IMHO,i to bardzo IMCHO, ponieważ nie jestem w stanie wypowiedzieć się na
przyjaźni z dziewczyną, bowiem nigdy takowej nie doświadczyłam, a więc IMHO
przyjaźń z chłopakiem jest lepsza, ponieważ on nigdy nie będzie zazdrościł
Ci nowej bluzki, czy kosmetyku, nie odbije Ci chłopaka. Jestem ciekawa jak
wygląda taka prawdziwa przyjaźń pomiędzy dziewczynami, szczególnie w bardzo
młodym wieku, kiedy to obie płcie nawzajem sobie dokuczają. Jestem również
ciekawa, jak wygląda przyjaźń pomiędzy chłopakami, i czy wogóle jest
możliwa, bo wydaje mi się to dziwne, wogóle jak tego nie doświadczyłam (bo
nie jestem chłopakiem :-)) to jest dziwne(dla mnie, oczywiście)
Dobra, koniec, nie będę Was zanudzać.
TO wszystko IMHO oczywiście.

Pozdrawiam,
Ada i jej Wraczek, oraz dwa żółwiki
d...@w...pl
--
"(...)Jak długo można odwracać głowę i udawać, że się nie widzi?
(...)Ile trzeba mieć uszu by usłyszec płaczących ludzi?
Ilu jeszcze umrze, zanim stanie się jasne, że zbyt wielu już zginęło?"
[Bob Dylan "Blowin' in the wind"]




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-10 11:42:49

Temat: Re: Przyjażn
Od: A...@p...fm (Alienkaa) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: <p...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, June 10, 2001 10:22 AM
Subject: Re: Przyjażn


> Najlepiej, żeby oboje byli w jakiś stałych układach.
> Ale przyjaźń jest mozliwa.
To sie tak latwo mowi - a wiesz jak zazwyczaj partnerzy w tych ukladach
reaguja na taka przyjazn damsko-meska? Nawet jesli sa bardzo tolerancyjni to
zwykle nie ciesza ich takie uklady, nie wspominam o takich ktorzy sa
wsciekle zazdrosni o wszystko , tylko o takich jeszcze w miare "normalych".
A swoja droga to ciekawa jestem jak wasi partnerzy reaguja na cos takiego i
czy w praktyce takie uklady istnieja?

> Dla mnie jest to jedyny rodzaj przyjaźni. To znaczy
> z mężczyzną. Tak się składa, ze z kobietami nie bardzo mi
> to wychodzi...
> Wiem, zaraz ktoś na mnie "skoczy"...
Dlaczego ktos ma na Ciebie "skakac". Sama mam roznych kumpli, przyjaciela
tez posiadam, tylko mojemu mezczyznie nie bardzo sie to podoba. On i tak
jest nadzwyczaj tolerancyjny, ale mimo to podchodzi do tego z duzym
dystansem.

> O tym mówię.
> Choć wiem, że czasami to moze się przerodzić w coś więcej...
A ja mysle ze prosciej jest jesli to wiecej juz bylo, nic z tego nie wyszlo
i teraz zostala przyjazn. Wbrew pozorom to tez sie zdarza.

Alienka
gg. 641165



--------------------------R--E--K--L--A--M--A-------
------------------
Tajniki "Milionerow" odkrywa Hubert Urbanski. Sprawdz relacje z czata!
http://relacje.interia.pl/id/relacja?display_first=0
&cid=9216&page=1

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Testy z kluczem
Internet
Pragnienie wolnosci
Archiwum i FAQ
Zdrobnienia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »