Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!niusy.onet.pl
From: m...@p...onet.pl
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Psychologia Buddyjska i wojna w Iraku
Date: 23 Mar 2003 08:33:10 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 32
Message-ID: <3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1048404790 18677 192.168.240.245 (23 Mar 2003 07:33:10 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Mar 2003 07:33:10 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 213.76.37.251, 213.180.130.12
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:192609
Ukryj nagłówki
Dzisiaj się zastanawiałem czy wojna daje szczęście i dlaczego ta wojna w Iraku
jest. Pierwsze co pomyślałem to teorie buddyjskie na temat cierpienia. Mówią
one, że przywiązanie do opinii i poglądów może prowadzić do konfliktu i wojny.
Zastanawiałem się jakie poglądy leża za myśleniem pana prezydenta Busha i
większości amerykanów popierających tą wojnę .Pogląd, że Ameryka jest pępkiem
świata , że jest ważna. Gdy 11 września nastąpił atak terrorystyczny na World
Trade Center pomyślałem, że na miejscu przeciętnego Amerykanina sam bym poszedł
na wojnę pomścić atak .Ale nastąpiła refleksja ,w jaki sposób pracuje mój
umysł i większości Europejczyków i Amerykanów, korzeni należy szukać w
starożytnym Rzymie gdzie królował pogląd że Bóg wspiera silniejszych, pogląd
ten przeszedł na chrześcijaństwo i dalej funkcjonuje w naszej kulturze.
Następny pogląd odziedziczyliśmy po starożytnych grekach gdzie królował
pogląd ,że wszelkie zło pochodzi z nie przestrzegania prawa i żeby było dobrze
należy wzmocnić presje na przestrzeganie porządku publicznego tzn. inwestować w
policje i wojsko i wtedy będzie dobrze. Amerykanie szczególnie kierują się tym
drugim stali się żandarmami świata i wierzą że Bóg jest z nimi i że czynią
dobrze. Następna teoria buddyjska twierdzi, że postępując pod wpływem
destrukcyjnych emocji np. chciwość ,złość , nienawiść w pędzamy się w
cierpienie i nieszczęście choćby nasze działania pod w wpływem tych emocji
przyniosły nawet pozytywny rezultat. Bo Ameryka będzie miała więcej ropy,
pozbędzie się przeszkadzającego wroga ,będzie bardziej bezpieczna. A więc
Ameryko ta wojna wam szczęścia nie przyniesie, jeśli wierzyć teorią buddyjskim.
Ale nasuwa się następne pytanie co szczęście przynosi? I znowu posłużę się
teoria Buddyjska, że jeśli jesteśmy szczęśliwi to znaczy , że działamy pod w
wpływem dobrych, zdrowych stanów umysłu takich jak miłość , współczucie ,
mądrość, cierpliwość , szczodrość. Sam oczywiście tego nie sprawdziłem ani nie
zrealizowałem ale wierze że tak jest.
szalonymaciek.blog.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|