| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-19 17:46:07
Temat: Re: Psychoterapia
Użytkownik <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:2e1c.00000003.3b30c272@newsgate.onet.pl...
>
> > > Poza tym osobiscie gdybym znalaz gdziekolwiek poublicznie omowiany moj
> > > przypadek,
> > A jak bys poznal, ze to "Twój przypadek" ? Po oznaczeniach XY? :))))).
>
> Mowie GDYBYM poznal.
Nie poznałbyś.
>
> Po prostu nie zycze sobie zeby cos mojego osobistego o czym moglbym
rozmawiac u
> psychologa bylo wykorzystywane na zewnatrz w JAKIKOLWIEK sposob, bez
ZADNYCH
> wyjatkow. I mam do tego prawo.
No, gdybyś trafił do mnie przymusowo, Twoje prawo podlegałoby pewnym
ograniczeniom.
Dorrit
>
> mSz
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-20 11:15:17
Temat: Re: Psychoterapia
Użytkownik <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:4246.00000002.3b3150de@newsgate.onet.pl...
> >
> > No, gdybyś trafił do mnie przymusowo, Twoje prawo podlegałoby pewnym
> > ograniczeniom.
>
> Taa. Tyle ze nikt by mnie nie zmusil w takiej sytuacji do szczerej
rozmowy.
> Prawdopodobnie bym sie zachowal jak jeniec wojenny na przesluchaniu -
wolno
> ujawnic imie nazwisko i stopien sluzbowy.
>
> Z reszta moje prywatne zupelnie zdanie co do psychoterapi jest takie jak
do
> UFO. Podobno komus (ilus tam tysiacom) psycho pomoglo. Podobno iles tam
tysiecy
> osob widzialo ufo. Zeby mnie zaprowadzic na terapie by potrzeba 3 spraw:
> a) prawomocnego wyroku
> b) silnego gliniarza
> c) bardzo silnego gliniarza
Chetnie Cię uspokoję - nie ma przymusowej psychoterapii. Miałam na myśli
przymusowe badania psychologiczne.
Dorrit>
> mSz
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-20 15:34:10
Temat: Re: Psychoterapia
> > Poza tym osobiscie gdybym znalaz gdziekolwiek poublicznie omowiany moj
> > przypadek,
> A jak bys poznal, ze to "Twój przypadek" ? Po oznaczeniach XY? :))))).
Mowie GDYBYM poznal.
Po prostu nie zycze sobie zeby cos mojego osobistego o czym moglbym rozmawiac u
psychologa bylo wykorzystywane na zewnatrz w JAKIKOLWIEK sposob, bez ZADNYCH
wyjatkow. I mam do tego prawo.
mSz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-21 01:41:51
Temat: Re: Psychoterapia> > Po prostu nie zycze sobie zeby cos mojego osobistego o czym moglbym
> > rozmawiac u psychologa bylo wykorzystywane na zewnatrz w JAKIKOLWIEK
> > sposob, bez ZADNYCH wyjatkow. I mam do tego prawo.
>
> No, gdybyś trafił do mnie przymusowo, Twoje prawo podlegałoby pewnym
> ograniczeniom.
Taa. Tyle ze nikt by mnie nie zmusil w takiej sytuacji do szczerej rozmowy.
Prawdopodobnie bym sie zachowal jak jeniec wojenny na przesluchaniu - wolno
ujawnic imie nazwisko i stopien sluzbowy.
Z reszta moje prywatne zupelnie zdanie co do psychoterapi jest takie jak do
UFO. Podobno komus (ilus tam tysiacom) psycho pomoglo. Podobno iles tam tysiecy
osob widzialo ufo. Zeby mnie zaprowadzic na terapie by potrzeba 3 spraw:
a) prawomocnego wyroku
b) silnego gliniarza
c) bardzo silnego gliniarza
Uprzedzajac pytanie dlaczego akurat tak - to moja prywatna sprawa i nie bede o
niej dyskutowac.
mSz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |