Strona główna Grupy pl.misc.dieta Puszyści żyją dłużej

Grupy

Szukaj w grupach

 

Puszyści żyją dłużej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-10-29 15:44:36

Temat: Re: Puszyści żyją dłużej
Od: "Musta" <(usun)mustafa8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



> Moze; siedze wlasnie nad wynikami swoich badan, patrze na korelacje i
modele
> regresyjne, i tez cos takiego mi po glowie chodzi.
>
W ostatnim świecie nauki jest artykul o tym ze nawet substancje o
udowodnionej rakotwórczosci, podawane w małych dawkach dzialaja przeciw
rakowo(zmniejszaja ryzyko). To pewnie jakis przedruk z Science albo innego
renomowanego pisma.
Ciekawe jest tylko znalezienie granicy ilosci.



> Ale nie kazdy. Przeciez sporo substancji zaliczanych do blonnika to rzeczy
> rozpuszczalne w wodzie, tworzace koloidowe (chyba, stad zapewne ich
> skutecznosc w absorbowaniu szkodliwych metabolitow) zawiesiny, a wiec o
> konsystencji w najgorszym wypadku kisielu (pektyny, gumy). Nie ulegajmy
> krysinej propagandzie, ze blonnik to to samo, co klujace trociny :)

Czy czasem nie jest tak ze błonnik zwieksza objetosc tresci jelit, wiec
substancja szkodliwa dziala na sciane jelita w mniejszym stęzeniu? Nie mam
pojecia jak to jest z iloscia wody przy okreslonych ilosciach błonnika(to do
kalkulacji tego stezenia)

musta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-10-29 21:36:20

Temat: Re: Puszysci zyja dluzej
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kulinski" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:bno99h$af1$1@inews.gazeta.pl...
> I.P. w wiadomosci news:bno8m3$5qm$05$1@news.t-online.com pisze:
>
> >> Pozdrawiam
> >> Leszek BMI 27,8
>
> Uuu, Leszku, jak to sie stalo? Podobno od tluszczu sie nie tyje ;) Moze
> jakas mala samokrytyka?

Biję się w piersi :)
Pożyczyłem swoją wagę kuchenną chorej na SM. Brak wagi rozluźnia obyczaje
:( Przeniosłem też komputer do kuchni, jeden metr od lodówki.
Od tłuszczu się nie tyje, ale od białka+tłuszczu - tak. Pieczony boczek jest
taki smaczny.... Niestety u długoletnich optymalnych schudnięcie jest bardzo
trudne. W moim przypadku potrzebne jest zejście poniżej 1300 kcal. Na razie
świetnie się czuję ze swoim BMI, a więc nie mam motywacji. Jak ja bym
wyglądał przy np. BMI 20? Jak jakiś szczawik. Nie, mnie to nie bardzo
odpowiada.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-10-30 15:31:52

Temat: Re: Puszyści żyją dłużej
Od: "Marcin 'Cooler' Kulinski" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna*Opty* <k...@p...onet.pl> napisał(a):

> Nie ulegajmy też "Marcinkowej propagandzie wyższości błonnika nad tłuszczem"
> ;)

Nigdzie takowej nie uprawiam (to tak, jakby klocic sie czy lepszy jest rower,
czy czajnik elektryczny), wiec nie imputuj mi takich rzeczy.

> 1. http://members.lycos.co.uk/zywienie/artykuly/rak.php

"Franchesci S, et.al.; "Wpływ podaży makroskładników pokarmowych na ryzyko
zachorowania na raka piersi". Lancet 1996;347 (9012) : 1351-6

Badania przeprowadzone zostały na grupie osób należących do populacji
włoskiej cechującej się niską świadomością występowania związku pomiędzy
składem diety a powstawaniem raka. Pozwoliło to zmniejszyć wpływ przekonań
dotyczących tego zagadnienia na wyniki badań. Okazało się, że ryzyko
zachorowania na raka piersi malało wraz ze wzrostem spożycia tłuszczu,
podczas gdy rosło przy zwiększonej podaży węglowodanów."

Wszystko fajnie, jeden detal: nie moge znalezc tej publikacji. Jesli ktos ma
mozliwosc powtorzenia poszukiwan na www.thelancet.com, to prosze o info.
Tytul ang. "Intake of macronutrients and risk for breast cancer" (ze strony
www.mercola.com - jedynego miejsca, gdzie przywoluje sie ten tekst).

> 2. Mit o wypełniaczach /framgment z prasy niemieckiej/:

Daruj sobie, to troche niepowazne. Z "prasy polskiej" moge Ci np. zacytowac
artykul z "Wprost" o diecie Kwasniewskiego i mitach z nia zwiazanych.

Co do Lutza: nie wiem, co on probuje udowodnic, ale czlowiek jako gatunek
jest od zarania przystosowany do trawienia i metabolizowania weglowodanow.
Dieta naszych najblizszych genetycznie krewniakow, szympansow, sklada sie
glownie z pokarmu pochodzenia roslinnego, a mieso i owady stanowia ilosciowo
moze 10% tego, co te malpy zjadaja. Reszte wywodow Lutza pomijam, bo AFAIK
nie jest z wyksztalcenia ani antropologiem, ani genetykiem. Jesli znasz
przypadek niejakiego Daenikena, to wiesz o co mi chodzi.

> I na koniec konkret:
> 4. http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB=162&ITEM=1013
306&MP=1

Tekst, na podstawie ktorego Leszek zbudowal swoja teorie. Komentowalem go juz
kiedys, teraz napisze tylko tyle:

Tytul pracy brzmi "Calcium and fibre supplementation in prevention of
colorectal adenoma recurrence: a randomised intervention trial" (Lancet
volume 356, issue 9238, page 1300), a wiec chodzi o badanie wplywu roznych
substancji na _zapobieganie_nawrotom_ gruczolakow (polipow?) jelita grubego.
Badana grupa liczyla 665 osob, z czego 176 przyjmowalo preparat wapniowy, 198
blonnik ispaghula husk, a 178 - placebo (reszta w miedzyczasie zmarla lub
wycofala sie z udzialu w badaniu). Po 3 latach przynajmniej jedna nowa zmiana
na jelicie powstala u 28 osob z pierwszej grupy, 58 z drugiej i 36 z
trzeciej. Wg autorow (slabo znam narzedzia statystyczne szacujace
prawdopodobienstwo na podst. licznosci grup, wiec nie jestem w stanie
zweryfikowac) roznica miedzy grupa z blonnikiem a placebo byla istotna
statystycznie, natomiast miedzy wapniem a placebo - nie. Majac jednak na
uwadze to, co napisalem na poczatku oraz fakt, ze nowe badania - na
_tysiac_razy_wiekszej_ grupie ludzi - wskazuja na ochronne dzialanie blonnika
na jelito, ta przepychanka nie ma chyba wiekszego sensu.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-10-30 22:29:22

Temat: Re: Puszyści żyją dłużej
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kulinski" <m...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bnrat8$rnb$1@inews.gazeta.pl...
>
> Co do Lutza: nie wiem, co on probuje udowodnic, ale czlowiek jako gatunek
> jest od zarania przystosowany do trawienia i metabolizowania weglowodanow.

Człowiek jako gatunek istnieje niecałe 200 tys lat. Cała linia praprzodków
prowadzaca do człowieka rozwijała się na suchych terenach zachodniej
Afryki. Trwało to około 7-8 milionów lat. W tym czasie stepowiejące tereny
nie dostarczały typowych dla dżunglii owoców. Przodkowie człowieka musieli
więc zmienić rodzaj pokarmu. Różne linie poszły w różnych kierunkach.
Australopitek masywny wymarł jako roślinożerca. Charakteryzował się
potężnymi szczękami do miażdżenia twardej stepowej roślinności i małym
mózgiem jak u małp.
Inna linia rozwojowa, ta, która wiodła w kierunku człowieka miała coraz
mniejsze i delikatniejsze szczęki, a coraz większy mózg. Nie mogła odżywiać
się owocami, bo ich tam nie było. Nie mogła odżywiać się łodygami,
gałęziami, czy trawą, bo miała coraz delikatniejsze szczęki i coraz mniejszy
brzuch (układ żeber na to wskazuje). Ci nasi przodkowie musieli odżywiać się
padliną i larwami owadów, jajkami ptaków, różnymi drobnymi zwierzętami.
Zasadniczym ich pożywieniem był szpik ze znalezionych kości i mózgi zabitych
przez drapieżniki zwierząt kopytnych. W takim pożywieniu nie ma
węglowodanów, a jest głównie białko i tłuszcz.

> Dieta naszych najblizszych genetycznie krewniakow, szympansow, sklada sie
> glownie z pokarmu pochodzenia roslinnego,

Tak sądzono do niedawna. Jednak Pigmeje polujący na szympansy nie używają
bananów jako zanęty, tylko wabik naśladujący głos rannej leśnej antylopy.
Szympansy są doskonałymi myśliwymi, polującymi w sposób zorganizowany,
stosującymi obławę z zasadzką. To nie jest sposób działania roślinożerców,
ale drapieżników.

a mieso i owady stanowia ilosciowo
> moze 10% tego, co te malpy zjadaja.

Jeżeli przyjmiemy, że mięso i owady mają 30% s.m., a owoce 10%, to sprawa
wygląda trochę inaczej.
Jeżeli jeszcze przyjmiemy, że część owoców to orzechy zawierajace sporo
tłuszczu, to udział węglowodanów w diecie szympansów gwałtownie się
zmniejsza na rzecz tłuszczu. Tego tłuszczu jednak jest za mało, aby
szympansy, które jakieś 9-10 mln. lat temu miały z nami wspólnego przodka
dorobiły się większego mózgu.
Reasumując: praprzodek człowieka żyjący w warunkach prawie
bezwęglowodanowych wytworzył coraz większy mózg.
Praprzodek szympansa żyjący w dżunglii, gdzie łatwo o owoce, nie zwiększył
rozmiarów mózgu.

Dodatkową ciekawostką popierającą tłuszczowy model wzrostu mózgu jest fakt,
że około 15 tys. lat temu ludzie mieli mózgi większe niż teraz o ok. 10%.
Zmniejszanie się wielkości mózgu nastąpiło wraz z rozwojem uprawy roli przez
człowieka i spożywaniem coraz więcej pokarmów pochodzenia roślinnego,
głównie węglowodanowych.
Jeszcze jedną ciekawostką jest fakt, że na Zabajkalu mózgi ludzi nie
zmniejszyły się. Nie uprawiali oni jednak nigdy roli.

> > I na koniec konkret:
> > 4. http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB=162&ITEM=1013
306&MP=1
>
> Tekst, na podstawie ktorego Leszek zbudowal swoja teorie. Komentowalem go
juz
> kiedys, teraz napisze tylko tyle:
>
> Tytul pracy brzmi "Calcium and fibre supplementation in prevention of
> colorectal adenoma recurrence: a randomised intervention trial" (Lancet
> volume 356, issue 9238, page 1300), a wiec chodzi o badanie wplywu roznych
> substancji na _zapobieganie_nawrotom_ gruczolakow (polipow?) jelita
grubego.
> Badana grupa liczyla 665 osob,

Po co znów kłamiesz? Ja już co najmniej z 5 razy pisałem, że doniesienia
prasowe o niewielkiej dodatniej korelacji zachorowań na raka jelita grubego
z ilością jedzonego błonnika opierają się na wieloletnim badaniu 88 tysięcy
amerykańskich pielęgniarek. Wybrano taką grupę zawodową, która wie co je i
potrafi wypełnić ankietę. Badania te są więc bardzo wiarygodne.

z czego 176 przyjmowalo preparat wapniowy, 198

A Ty znów swoje.
Nie wiem, po co, po raz kolejny wciskasz ludziom ciemnotę.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-10-31 11:38:12

Temat: Re: Puszyści żyją dłużej
Od: "Marcin 'Cooler' Kulinski" <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> napisał(a):

[ciach dyletanckie spekulacje]

> > > I na koniec konkret:
> > > 4. http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB=162&ITEM=1013
306&MP=1
> >
> > Tekst, na podstawie ktorego Leszek zbudowal swoja teorie. Komentowalem go
> juz
> > kiedys, teraz napisze tylko tyle:
> >
> > Tytul pracy brzmi "Calcium and fibre supplementation in prevention of
> > colorectal adenoma recurrence: a randomised intervention trial" (Lancet
> > volume 356, issue 9238, page 1300), a wiec chodzi o badanie wplywu roznych
> > substancji na _zapobieganie_nawrotom_ gruczolakow (polipow?) jelita
> grubego.
> > Badana grupa liczyla 665 osob,
>
> Po co znów kłamiesz? Ja już co najmniej z 5 razy pisałem, że doniesienia
> prasowe o niewielkiej dodatniej korelacji zachorowań na raka jelita grubego
> z ilością jedzonego błonnika opierają się na wieloletnim badaniu 88 tysięcy
> amerykańskich pielęgniarek. Wybrano taką grupę zawodową, która wie co je i
> potrafi wypełnić ankietę. Badania te są więc bardzo wiarygodne.

Alez Ty masz tupet. Moze, zamiast rzucac oskarzenia na lewo i prawo, wzialbys
sie za nauke angielskiego, coby sie nie kompromitowac publicznie? Sam
oczywiscie nie raczyles podac namiarow na to badanie, oto one:

"Dietary Fiber and the Risk of Colorectal Cancer and Adenoma in Women

Charles S. Fuchs, M.D., Edward L. Giovannucci, M.D., Graham A. Colditz, M.D.,
David J. Hunter, M.B., B.S., Meir J. Stampfer, M.D., Bernard Rosner, Ph.D.,
Frank E. Speizer, M.D., and Walter C. Willett, M.D.

Methods: We conducted a prospective study of 88,757 women, who were 34 to 59
years old and had no history of cancer, inflammatory bowel disease, or
familial polyposis, who completed a dietary questionnaire in 1980. During a
16-year follow-up period, 787 cases of colorectal cancer were documented. In
addition, 1012 patients with adenomas of the distal colon and rectum were
found among 27,530 participants who underwent endoscopy during the follow-up
period.

Results: After adjustment for age, established risk factors, and total energy
intake, we found no association between the intake of dietary fiber and the
risk of colorectal cancer; the relative risk for the highest as compared with
the lowest quintile group with respect to fiber intake was 0.95 (95 percent
confidence interval, 0.73 to 1.25). No protective effect of dietary fiber was
observed when we omitted adjustment for total energy intake, when events
during the first six years of follow-up were excluded, or when we excluded
women who altered their fiber intake during the follow-up period. No
significant association between fiber intake and the risk of colorectal
adenoma was found."

http://content.nejm.org/cgi/content/abstract/340/3/1
69
(dostep do archiwum NEJM jest bezplatny, wiec jesli kogos interesuje caly
artykul, to wystarczy sie zarejestrowac)

Powolujesz sie na badanie, ktore nie wykazalo zadnego zwiazku miedzy iloscia
spozywanego blonnika, a ryzykiem wystapienia raka jelita. Nie ma w nim ani
jednego slowa o "niewielkiej dodatniej korelacji zachorowań na raka jelita
grubego z ilością jedzonego błonnika". Fabrykujesz fakty na wlasne potrzeby,
czyli krotko mowiac KLAMIESZ.

> Nie wiem, po co, po raz kolejny wciskasz ludziom ciemnotę.

Zastanawiajace jest raczej to, po co Ty to robisz, jednoczesnie publicznie
mnie szkalujac.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-10-31 12:33:50

Temat: Re: Puszyści żyją dłużej
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Marcin 'Cooler' Kulinski w wiadomości news:bnthj4$n50$1@inews.gazeta.pl
pisze:

> Fabrykujesz fakty na wlasne potrzeby, czyli krotko mowiac KLAMIESZ.

I to z premedytacja, czego dowodem jest dyskusja, jaka toczyla sie na tej
grupie niecaly rok temu:
http://tinylink.com/?ERFBNtuk6u


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tabela utraty kalorii wg. sportów
dot. netykiety - ktos przypomni?
pierwsze efekty
odchudzanie a aewiczenia
Okazyjnie maszyne do pasztecikow...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »