Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Pytalem nie dawno o krwiak mózgu - dziewczyna nie zyje

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pytalem nie dawno o krwiak mózgu - dziewczyna nie zyje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-06-19 15:13:31

Temat: Pytalem nie dawno o krwiak mózgu - dziewczyna nie zyje
Od: "krzys" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
niedawno pytalem tu o krwiaka mozgu
był nie duzy podobno bardzo malutki
lekarz zalecil leczenie antybiotykami i lezenie

Po zrobieniu tomografii

i przez tydzien bylo lepiej.

potem nagle zaczal sie silny ból wymioty zawroty
glowy
zoperowano ją w krakowie
niestety nigdy sie nei wybudzila

bylem jej przyjacielem, pisze to bo mam wielki żal
do was lekarzy.
Wiem ze wśrod was jest wielu doskonalych fahowców,
którzy mimo strajku pomagali jej. Za to wam dziekuje.

Jednak gdy zaczela chodzic do neurologów, kilku
wszyscy odmawiali pomocy bo strajk.

Mam teraz ogromny żal do nich i rodzina jej też... to jest taki żal
jakiego nie zycze zadnemu wrogowi największemu.
Mam nadzieje ze w tych trudnych czasach dobry Bóg
bedzie pamietał o tych dobrych lekarzach i ukarze srodze tych złych.
Złych nie dlatego że sie pomylili, ale daltego ze odmowili pomocy..mam
nadzieje ze Bóg odmówi im pomocy gdy będa potrzebowac...

Pisze to ku przestrodze ... może ktos sie zastanowi co robi..

Ja rozumiem wasze postulaty uważam ze wam sie należy... ale za odmowe pomocy
winna byc sroga kara...

Wierze i modle sie co dzien by tą karę, która za cierpienia tak wielu ludzi,
którym odmowiono pomocy ze wzgledu na strajk
Bóg wyciągnął sprawiedliwą dłoń do kazdego z osobna..





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-06-19 17:29:35

Temat: Re: Pytalem nie dawno o krwiak mózgu - dziewczyna nie zyje
Od: "F.T." <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "krzys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f58rs4$pll$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> niedawno pytalem tu o krwiaka mozgu
> był nie duzy podobno bardzo malutki
> lekarz zalecil leczenie antybiotykami i lezenie
>
> Wierze i modle sie co dzien by tą karę, która za cierpienia tak wielu
> ludzi, którym odmowiono pomocy ze wzgledu na strajk
> Bóg wyciągnął sprawiedliwą dłoń do kazdego z osobna..
>
bardzo dobrze bo wsród tych prymitywów tylko nieliczny odsetek powinien
nosić tytuł dr
reszta przebąkałą się na studiach i pojęcia nie ma co robi.
Kasę by chcieli większą a odpowiedzialnośći żadnej. Kolega kryje kolegę.
do pracy przychodzą pijani i jeszcze się dziwią że społeczeństwo im nie
sprzyja.
Mam kolegę który miał wypadek i lekarze w Koszalinie wróżyli mu snierć i nic
nie robili
Na szczęscie poprzez znajomych rodzina załatwiła transport smigłowcem do
gdańska i tydzień poźniej
prawie trup który miał nie żyć chodził o własnych siłach. Tych z Koszalina
powinno się od razu zamknąć za usiłowanie zabójstwa bo tak wg mnie
należałoby to nazwać!!!!!!
Foti


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-06-19 18:16:01

Temat: Re: Pytalem nie dawno o krwiak mózgu - dziewczyna nie zyje
Od: "krzys" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "F.T." <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f593q1$n4i$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "krzys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:f58rs4$pll$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Witam
>> niedawno pytalem tu o krwiaka mozgu
>> był nie duzy podobno bardzo malutki
>> lekarz zalecil leczenie antybiotykami i lezenie
>>
>> Wierze i modle sie co dzien by tą karę, która za cierpienia tak wielu
>> ludzi, którym odmowiono pomocy ze wzgledu na strajk
>> Bóg wyciągnął sprawiedliwą dłoń do kazdego z osobna..
>>
> bardzo dobrze bo wsród tych prymitywów tylko nieliczny odsetek powinien
> nosić tytuł dr
> reszta przebąkałą się na studiach i pojęcia nie ma co robi.
> Kasę by chcieli większą a odpowiedzialnośći żadnej. Kolega kryje kolegę.
> do pracy przychodzą pijani i jeszcze się dziwią że społeczeństwo im nie
> sprzyja.
> Mam kolegę który miał wypadek i lekarze w Koszalinie wróżyli mu snierć i
> nic nie robili
> Na szczęscie poprzez znajomych rodzina załatwiła transport smigłowcem do
> gdańska i tydzień poźniej
> prawie trup który miał nie żyć chodził o własnych siłach. Tych z Koszalina
> powinno się od razu zamknąć za usiłowanie zabójstwa bo tak wg mnie
> należałoby to nazwać!!!!!!
> Foti
wg mnie nieudzielenie pomocy przez lekarza
winno sie kwalifikowac jako morderstwo z premedytacja i tak sadzone


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-06-19 21:46:55

Temat: Re: Pytalem nie dawno o krwiak mózgu - dziewczyna nie zyje
Od: "regen" <r...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "krzys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f58rs4$pll$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Po zrobieniu tomografii
>
> i przez tydzien bylo lepiej.
>
> potem nagle zaczal sie silny ból wymioty zawroty
> glowy
> zoperowano ją w krakowie
> niestety nigdy sie nei wybudzila
>
> bylem jej przyjacielem, pisze to bo mam wielki żal
> do was lekarzy.
> Wiem ze wśrod was jest wielu doskonalych fahowców,
> którzy mimo strajku pomagali jej. Za to wam dziekuje.
>
> Jednak gdy zaczela chodzic do neurologów, kilku
> wszyscy odmawiali pomocy bo strajk.
>
> Mam teraz ogromny żal do nich i rodzina jej też... to jest taki żal
> jakiego nie zycze zadnemu wrogowi największemu.
> Mam nadzieje ze w tych trudnych czasach dobry Bóg
> bedzie pamietał o tych dobrych lekarzach i ukarze srodze tych złych.
> Złych nie dlatego że sie pomylili, ale daltego ze odmowili pomocy..mam
> nadzieje ze Bóg odmówi im pomocy gdy będa potrzebowac...


Mam wrażenie ,że mylisz pojęcia . Jakoś nie widzę tu żadnego błędu ze strony
lekarzy - piszę oczywiście na podstawie Twojego postu. Poprzednio również
nie napisałeś mimo naszych próśb jaki był wynik TK i konsultacji
specjalistycznych.

Leczono ją zachowawczo a potem zdecydowano się na zabieg operacyjny.
Niestety zwykle jest tak ,że zabieg neurochirurgiczny wewnątrzczaszkowy
pociąga za sobą poważne ryzyko co do życia chorego. I o tym chora i jej
rodzina na pewno została poinformowana.
Zabieg wykonuje się gdy statystyczne ryzyko leczenia zachowawczego jest
większe niż zabiegu.

Wiem ,że czasem potrzebny jest taki ktoś winny , szczególnie jak umiera ktoś
bliski. Trudniej jest powiedzieć - winny jest sprawca wypadku - to skutkiem
tego powstał krwiak i wtórne powikłania.

Pozdrawiam
regen


















› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-06-20 13:53:03

Temat: Re: Pytalem nie dawno o krwiak mózgu - dziewczyna nie zyje
Od: "Ck" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Złych nie dlatego że sie pomylili, ale daltego ze odmowili pomocy..mam


Za to ze sie pomylili w pewnym stopniu też - slaby lekarz powinien
mz miec cos w rodzju wyrzutów sumienia ktore powinny go sklonic do tego
aby zrezygnowac z pracy - kiepscy lekarze którzy zlewają choroby
pacjentów myslę to jakby swojego rodzaju łajdacy - trochę jak
przemytnicy narkotyków (cięzkich) widzę tu jakby pewną analogię.

:-(



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-06-20 15:17:21

Temat: Re: Pytalem nie dawno o krwiak mózgu - dziewczyna nie zyje
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 19 Jun 2007, regen wrote:

> bliski. Trudniej jest powiedzieć - winny jest sprawca wypadku - to skutkiem
> tego powstał krwiak i wtórne powikłania.

czesto sprawcy wypadku właśnie zrzucają winę za skutki urazu na lekarzy

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
http://www.am.torun.pl
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-06-20 16:12:58

Temat: Re: Pytalem nie dawno o krwiak mózgu - dziewczyna nie zyje
Od: "krzys" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości
news:Pine.BSO.4.58L0.0706201716320.32651@dorota.am.t
orun.pl...
> On Tue, 19 Jun 2007, regen wrote:
>
>> bliski. Trudniej jest powiedzieć - winny jest sprawca wypadku - to
>> skutkiem
>> tego powstał krwiak i wtórne powikłania.
>
> czesto sprawcy wypadku właśnie zrzucają winę za skutki urazu na lekarzy
>
> P.
> --
> Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
> http://www.am.torun.pl/~pekasz
> http://www.am.torun.pl
> PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF


Panowie na miłośc boską tu nie chodzi o to ze ktoś sie pomylił bo każdy sie
myli, nawet jak to jest ze skutkiem smiertelnym to taka pomyłka winna isc w
zapomnienie, bo taka jest medycyna

TU chodzi o zachowanie w stylu nie Pomoge Pani mimo
ze Pania glowa boli tak ze Pani ledwie chodzi bo MY MAMY STRAJK ( dokladnie
takie slowa usłyszała)
Prosze sobiE WZIAZC SRODKI PRZECIWBÓLOWE i czekac

Panowie za takie zachowanie lekarza winno sie go wyprowadzic pod mur i
strzal w glowe i to powinno byc prawnie usankcjonowane!

A potem Pan profesor neurochirurg chocby wyszedl z siebie i stanął obok to
by nic nie zrobil.
Ale aqrat on ni epowiedzial ze ma strajk
i ze nie chce tylko pomagał jak mogł .

Ja nie chce uzywac inwektyw bo to nic nie pomoze
modle sie tylko dzien i noc gorąc by Bóg ukarał tych lekarzy i ich dzieci by
cierpiały tak jak cierpiałą ona



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-06-20 17:17:58

Temat: Re: Pytalem nie dawno o krwiak mózgu - dziewczyna nie zyje
Od: "Ck" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w wiadomości
> news:Pine.BSO.4.58L0.0706201716320.32651@dorota.am.t
orun.pl...
> > On Tue, 19 Jun 2007, regen wrote:
> >
> >> bliski. Trudniej jest powiedzieć - winny jest sprawca wypadku - to
> >> skutkiem
> >> tego powstał krwiak i wtórne powikłania.
> >
> > czesto sprawcy wypadku właśnie zrzucają winę za skutki urazu na lekarzy
> >
> > P.
> > --
> > Piotr Kasztelowicz                     P...@a...torun.pl
> > http://www.am.torun.pl/~pekasz
> > http://www.am.torun.pl
> > PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
>
>
> Panowie na miłośc boską tu nie chodzi o to ze ktoś sie pomylił bo każdy sie
> myli, nawet jak to jest ze skutkiem smiertelnym to taka pomyłka winna isc w
> zapomnienie, bo taka jest medycyna
>
> TU chodzi o zachowanie w stylu nie Pomoge Pani mimo
> ze Pania glowa boli tak ze Pani ledwie chodzi  bo MY MAMY STRAJK ( dokladnie
> takie slowa usłyszała)
> Prosze sobiE WZIAZC SRODKI PRZECIWBÓLOWE i czekac
>
> Panowie za takie zachowanie lekarza winno sie go wyprowadzic pod mur i
> strzal w glowe i to powinno byc prawnie usankcjonowane!

Nie powinno byc strzalu w glowe (z przyczyn oczywistych)
ale powinno byc cos w stylu dozywotniej pamieci i hańby.

Ck



> A potem Pan profesor neurochirurg chocby wyszedl z siebie i stanął obok to
> by nic nie zrobil.
> Ale aqrat on ni epowiedzial ze ma strajk
> i ze nie chce tylko pomagał jak mogł .
>
> Ja nie chce uzywac inwektyw bo to nic nie pomoze
> modle sie tylko dzien i noc gorąc by Bóg ukarał tych lekarzy i ich dzieci by
> cierpiały tak jak cierpiałą ona
>
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-06-20 17:24:45

Temat: Re: Pytalem nie dawno o krwiak mózgu - dziewczyna nie zyje
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2007-06-20 18:12 krzys pięknie wystukał/a:

> TU chodzi o zachowanie w stylu nie Pomoge Pani mimo
> ze Pania glowa boli tak ze Pani ledwie chodzi bo MY MAMY STRAJK ( dokladnie
> takie slowa usłyszała)
> Prosze sobiE WZIAZC SRODKI PRZECIWBÓLOWE i czekac
>
> Panowie za takie zachowanie lekarza winno sie go wyprowadzic pod mur i
> strzal w glowe i to powinno byc prawnie usankcjonowane!

Strajków nie było i zachowywali się/postępowali tak samo!!
Na Izbie Przyjęć szpitala przy ul.Stępińskiej był tylko 1 chirurg
ortopeda - mnie, umierającą z bólu z podejrzeniem złamania obojczyka, ze
zdrętwiałą lewą ręką i do tego ból idący do serca - powiedział:
"Proszę już wyjść!! To jest sprawa neurologiczna!"
Nie pomogło moje błaganie o skierowanie na prześwietlenie w tym
szpitalu. Miałam już dyskopatię, ale dopiero za ok. miesiąc od lekarza
neurologa dostalam skierowanie na prześwietlenie barku, no w
prześwietlono mnie właśnie w tym szpitalu. Ból był już mniejszy, bo
brałam codziennie "Profenid" (tylko to mi trochę pomagało).
Prześwietlenie wykazało, że doszła mi dyskopatia 3-ch kręgów szyjnych.
Podejrzewam, że od niesienia powieszonych na jednym ręku bardzo
ciężkich siatek (w drugiej ręce trzymałam parasolkę, bo lał deszcz).
Podobno to Religa powymieniał lekarzy (na Stępińskiej) - "na swoich" -
pasożytów i dupków, nie lekarzy.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-06-20 18:41:33

Temat: Re: Pytalem nie dawno o krwiak mózgu - dziewczyna nie zyje
Od: "regen" <r...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "krzys" < > napisał w wiadomości

>
> Panowie na miłośc boską tu nie chodzi o to ze ktoś sie pomylił bo każdy
> sie myli, nawet jak to jest ze skutkiem smiertelnym to taka pomyłka winna
> isc w zapomnienie, bo taka jest medycyna

Powiedz najpierw kto się pomylił, bo nijak nie widać z Twoich wypowiedzi
,żeby był ktoś, kto się mylił.

>
> TU chodzi o zachowanie w stylu nie Pomoge Pani mimo
> ze Pania glowa boli tak ze Pani ledwie chodzi bo MY MAMY STRAJK (
> dokladnie takie slowa usłyszała)
> Prosze sobiE WZIAZC SRODKI PRZECIWBÓLOWE i czekac.

Na tym polega m.in. leczenie zachowawcze - środki p-bólowe.
Jak widzisz decyzja o zabiegu operacyjnym nie jest łatwą decyzją ,gdyż
istnieje zagrożenie ,że zabieg skończy się śmiercią chorej.


> Panowie za takie zachowanie lekarza winno sie go wyprowadzic pod mur i
> strzal w glowe i to powinno byc prawnie usankcjonowane!
>
> A potem Pan profesor neurochirurg chocby wyszedl z siebie i stanął obok to
> by nic nie zrobil.

Na podstawie czego tak piszesz ? Kto Ci to powiedział ? Jakie masz argumenty
,że zabieg operacyjny wykonany wcześniej lub później nie skończyłby się
identycznie ?

> Ja nie chce uzywac inwektyw bo to nic nie pomoze
> modle sie tylko dzien i noc gorąc by Bóg ukarał tych lekarzy i ich dzieci
> by cierpiały tak jak cierpiałą ona

Nic nie piszesz o sprawcy wypadku - to jego odpowiedzialność cywilna i
ewentualne oskarżenie w sądzie będzie szło w tym kierunku.

Jeśli rzeczywiście wszystko wyglądało jak to opisywałeś - chora była leczona
zachowawczo , nasilały się objawy wzmożonego ciśnienia wewnątrzczaszkowego
,została więc poddana zabiegowi neurochirurgicznemu , doszło do powikłań w
trakcie zabiegu i wszystko źle się skończyło - to tak czasem się zdarza.
Taki tok choroby wynika z Twoich postów. Oczywiście nie znam szczegółów -
nie wiem w jakim stanie była chora bezpośrednio przed zabiegiem , jakie były
obrazy TK pierwsze i kolejne i wreszcie nie mam wielu danych , które
posiadał operujący neurochirurg .

Przykro mi ,że bliska Ci osoba umarła , jeśli jednak oskarżasz innych a nie
sprawcę wypadku to daj na to logiczne argumenty .

Pozdrawiam

regen








› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mordercze pytanie
krople do oczu na bazie sterydow
Choroba z niewiedzy...
lek nasenny bez recepty
Naklejane elektrody [pytanie techniczne]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »