| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-11 21:31:46
Temat: PytanieSłuchajcie co taki mały ruch na grupie się zrobił???
Tylu ludzi się odchudza a tak jakoś cicho , nie ma co czytać i na co
odpisywć :(
Asia
--
___________________________
Joanna
j...@h...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-03-11 21:54:36
Temat: Re: Pytanie
> szyscy stoja w kuchni i mieszaja w garnkach :)
>
no chyba tak i wysilaja się, żeby proporcje w białkach tłuszczach i węglach
zachować :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-11 21:56:01
Temat: Re: Pytanieszyscy stoja w kuchni i mieszaja w garnkach :)
Użytkownik "Joanna Z." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b4lkll$5em$1@news.onet.pl...
> Słuchajcie co taki mały ruch na grupie się zrobił???
> Tylu ludzi się odchudza a tak jakoś cicho , nie ma co czytać i na co
> odpisywć :(
>
>
> Asia
>
> --
> ___________________________
> Joanna
> j...@h...pl
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-03-11 22:09:10
Temat: Re: Pytanieno i slusznie
odchudzanie jest bardzo pracochlonne
jak obieram grapefruita to tak sie zmecze, ze zjesc juz go nie mam sily ;-)
Użytkownik "Joanna Z." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b4lm0l$8h1$1@news.onet.pl...
>
> > szyscy stoja w kuchni i mieszaja w garnkach :)
> >
> no chyba tak i wysilaja się, żeby proporcje w białkach tłuszczach i
węglach
> zachować :)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-03-11 22:09:26
Temat: Re: Pytanie
>
> jak obieram grapefruita to tak sie zmecze, ze zjesc juz go nie mam
> sily ;-)
dooobre :-))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-03-11 22:16:49
Temat: Re: Pytanie> jak obieram grapefruita to tak sie zmecze, ze zjesc juz go nie mam sily
;-)
Bo grapefruita sie nie obiera tylko przekrawa wzdluz "rownika" i wyjada
lyzeczka - nie ma pyszniejszego! :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-03-11 22:20:40
Temat: Re: Pytanie
> Bo grapefruita sie nie obiera tylko przekrawa wzdluz "rownika" i
> wyjada lyzeczka - nie ma pyszniejszego! :)
baaaa masz rację, ale ja lubię z cukrem.... a ten niestety wysokokaloryczny
:(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-03-11 22:25:49
Temat: Re: Pytaniewole obrac ;-)
jak jem ta technika to mam opryskane wszystko dookola sokiem z grapefruita
;-)))
Użytkownik "wally" <w...@p...okay.pl> napisał w wiadomości
news:b4ln97$bsf$1@news.onet.pl...
> > jak obieram grapefruita to tak sie zmecze, ze zjesc juz go nie mam sily
> ;-)
> Bo grapefruita sie nie obiera tylko przekrawa wzdluz "rownika" i wyjada
> lyzeczka - nie ma pyszniejszego! :)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-03-12 08:58:14
Temat: Re: Pytanie> > Bo grapefruita sie nie obiera tylko przekrawa wzdluz "rownika" i
> > wyjada lyzeczka - nie ma pyszniejszego! :)
>
> baaaa masz rację, ale ja lubię z cukrem.... a ten niestety
wysokokaloryczny
Bo kiedy obierasz to wowczas grapefruit robi sie bardziej gorzki (nie wiem
czemu, ale tak zauwazylem). Natomiast kiedy przekrawasz jest slodziutki
jakby byl zintegrowany z cukrem :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-03-12 09:02:06
Temat: Re: Pytanie> wole obrac ;-)
> jak jem ta technika to mam opryskane wszystko dookola sokiem z grapefruita
> ;-)))
Bo to tez trzeba podejsc systemem. Najpierw po przekrojeniu "zdzieram"
zebami wierzchnia warstwe miazszu. Nastepnie lekko sciskam cala polowke
spijajac jednoczesnie sok zbierajacy sie wewnatrz. A pozniej juz mozna
wyjadac - grapefruit jest pozbawiony nadmiaru skou i nie pryska :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |