| « poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2006-02-09 16:52:24
Temat: Re: Pytanie do kobiet
Użytkownik "Paula" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dsfk6q$2dd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > zimno i dałem jej ten polar - odskoczyła od różowego jak od ognia -
> > wolałaby
> > zamarznąć...
>
>
> Bo różowy to ostatnio najmodniejszy kolor i wszyscy wkoło chodzą w
różowych
> ciuchach i chyba dlatego zaczęło mnie to wkurzać :)
- to było lata temu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2006-02-09 16:54:05
Temat: Re: Pytanie do kobiet
Użytkownik "Paula" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dsfju6$10t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Nie wiem jak z Paulą, ale ze mną, aż tak źle nie jest.
>
> No bez przesady, gdybym miała wybierać między różowym polarem a
marznięciem
> to jednak skusiłabym się na ten różowey sweterek :)
- są dziewczyny, które chcą się przymilać do tego polarka nawet jak nie jest
im zimno ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2006-02-09 17:06:15
Temat: Re: Pytanie do kobiet
Użytkownik "Paula" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dsfktv$5hk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > - kobieto, nie miałaś nigdy przypadku, że jakiś koleś się za Tobą
uniżenie
> > uganiał, że aż zbierało Ci się na mdłości na samą myśl i widok???????
>
> Niektórym zbiera sie na mdłości (jeśli facet ich nie interesuje)
- właśnie mówiąc o beciarzach mówimy o tych, którzy wywołują mdłości na
poziomie głębokiej, "żołądkowej" reakcji emocjonalnej. Facet nie interesuje
bo przejawia
pewne cechy, które laska automatycznie odbiera poza wszelką logiką i
zaszeregowuje gościa jako nieatrakcyjnego - i koniec. Żadna ilość pełzania,
przekonywania ani prezentów tego nie zmienia - a wręcz pogarsza sprawę.
> Nie wiem czy to normalne,
> ale u mnie zawsze to pierwsze wrażenie jest decydujące. Jeśli gość od razu
> mi się nie spodoba to jakoś chyba podświadomie go skreślam i nie daję mu
> szans na to, aby mi udowodnił, że jednak jest interesujący, bo i tak wiem
> (zakodowałam to sobie) że mnie nie przekona.
- wszystkie dziewczyny tak mają - potrzebujesz ułamka sekundy żeby
ocenić wstępnie, czasami dodatkowej rozmowy i proces podświadomy przejmuje
kontrolę nad tym czy facet ma jakieś szanse czy nie. Jeżeli ktoś od
pierwszej sekundy nie łapie o co chodzi, nie wskakuje w komunikację
seksualną z kobietą - to w niej coś się zamyka na zawsze. Dlatego
zatwardziali beciarze
nie rozumieją o czym mowa, że cały czas obok nich ludzie porozumiewają się
na
głębszym poziomie- bo oni sami nigdy nie wchodzą na ten poziom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2006-02-09 20:15:20
Temat: Re: Pytanie do kobiet>> [ciach]
>
> ...Jeżeli ktoś od
> pierwszej sekundy nie łapie o co chodzi, nie wskakuje w komunikację
> seksualną z kobietą
Sory, ale co to jest wg Ciebie komunikacja seksualna? Od razu uprzedze,
zeby bylo wiadomo z kim rozmawiasz. Mam dziewczyne, a i kontakty z plcia
przeciwna nie sprawiaja mi problemu. Ale jestem aseksualista i po prostu
nie lubie/potrzebuje intymnego kontaktu fizycznego i jakos to mojej Ani
nie przeszkadza. Moze nie o to Tobie chodzi, wiec sie pytam.
--
Pozdrawiam Mateusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2006-02-09 21:33:57
Temat: Re: Pytanie do kobiet> przeciwna nie sprawiaja mi problemu. Ale jestem aseksualista i po prostu
> nie lubie/potrzebuje intymnego kontaktu fizycznego i jakos to mojej Ani
> nie przeszkadza.
Zadam Ci pytanie - proszę odpowiedz w miarę możliwości - czy nie
uprawiając seksu (i nie onanizując się również, jak mniemam) - miewasz
nocne polucje i sny o treści erotycznej?
Zanim zechcesz mnie zbesztać, poczekaj i przeczytaj, do czego zmierzam:
- jeżeli masz ww., to dlaczego twierdzisz, że nie potrzebujesz uprawiać
seksu,
- jeżeli nie zaspokajasz się z kobietą ew. sam i do tego nie masz takich
snów i mimowolnych wytrysków nasienia, to czy nie podejrzewasz u siebie
występowania jednej z dwóch przyczyn takiego stanu: 1) zaburzeń
emocjonalno-tożsamościowych np. nieuświadomionego homoseksualizmu 2)
zaburzeń hormonalnych - czy robiłeś kiedyś badania na poziom
testosteronu w organizmie?
Z góry dzięki za odpowiedź - pytałem całkiem serio, nie nabijam się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2006-02-09 21:43:43
Temat: Re: Pytanie do kobiet> To nie jest manipulacja. Uwierz mi, że jest dużo szczęśliwszy mając
> złudzenia, że to on rządzi. A i tak większość decyzji ja podejmuję.
I wszystko dla jego dobra rzecz jasna, hehe (pardon - obopólnego).
Wierząc / nie wierząc - nie ważne - przeczytawszy to jedno zdanie
("Uwierz mi...") od razu poczułem się szczęśliwszy. I mądrzejszy. :D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2006-02-09 21:55:20
Temat: Re: Pytanie do kobietUżytkownik "Karol Y" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dsg7sq$n5l$1@node1.news.atman.pl...
> > ...Jeżeli ktoś od
> > pierwszej sekundy nie łapie o co chodzi, nie wskakuje w komunikację
> > seksualną z kobietą
>
> Sory, ale co to jest wg Ciebie komunikacja seksualna?
- jeżeli facet prezentuje pewne cechy i laska podoba się facetowi to są dla
siebie na wzajem atrakcyjni i interakcja w głębi od razu ma charakter
seksualny. Oboje wiedzą i czują to a także wiedzą, że to drugie też wie.
Mogą mówić o pogodzie i księżycu a na głębszym poziomie czuć i rozwijać
sytuację seksualną - wyczuwać się wzajemnie, stymulować itd.
> Od razu uprzedze,
> zeby bylo wiadomo z kim rozmawiasz. Mam dziewczyne, a i kontakty z plcia
> przeciwna nie sprawiaja mi problemu. Ale jestem aseksualista i po prostu
> nie lubie/potrzebuje intymnego kontaktu fizycznego
- kontakt fizyczny w którymś momencie jest istotny w tym wszystkim ale
komunikacja seksualna w pewnym wymiarze może się odbywać bezdotykowo - od
tego się zaczyna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2006-02-09 22:15:25
Temat: Re: Pytanie do kobiet>> przeciwna nie sprawiaja mi problemu. Ale jestem aseksualista i po
>> prostu nie lubie/potrzebuje intymnego kontaktu fizycznego i jakos to
>> mojej Ani nie przeszkadza.
>
> Zadam Ci pytanie - proszę odpowiedz w miarę możliwości - czy nie
> uprawiając seksu (i nie onanizując się również, jak mniemam) - miewasz
> nocne polucje i sny o treści erotycznej?
Nic z tych rzeczy od ponad 6mc. Wczesniej tak, nie przecze, ale od
pewnego momentu po prostu jakby przestalo - zadna ochota mnie juz nie
nachodzi. W gruncie nie wiem, dlaczego (co moze byc przyczyna), ale z
drugiej storny mnie to nie przeszkadza. Szukalem wyjasnienia i na razie
jedynym jest aseksualizm.
> Zanim zechcesz mnie zbesztać, poczekaj i przeczytaj, do czego zmierzam:
> - jeżeli masz ww., to dlaczego twierdzisz, że nie potrzebujesz uprawiać
> seksu,
> - jeżeli nie zaspokajasz się z kobietą ew. sam i do tego nie masz takich
> snów i mimowolnych wytrysków nasienia, to czy nie podejrzewasz u siebie
> występowania jednej z dwóch przyczyn takiego stanu: 1) zaburzeń
> emocjonalno-tożsamościowych np. nieuświadomionego homoseksualizmu 2)
> zaburzeń hormonalnych - czy robiłeś kiedyś badania na poziom
> testosteronu w organizmie?
Jak pisze wyzej, wczesniej bylo, a przynajmniej wyglada wszystko po
normalnemu. A jezeli chodzi o homoseksualizm, to nie. Nie interesuja
mnie panowie, wole rozmawiac i przebywac w towarzystwie dziewczyn.
Sadzisz, ze powinienem jakies badania zrobic? O_o
--
Pozdrawiam Mateusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2006-02-09 22:46:14
Temat: Re: Pytanie do kobiet
Użytkownik "Szczesiu" <szczesiu@_wytnijsetokurde_pf.pl> napisał w wiadomości
news:dsgd2n$qgg$1@node1.news.atman.pl...
>> To nie jest manipulacja. Uwierz mi, że jest dużo szczęśliwszy mając
>> złudzenia, że to on rządzi. A i tak większość decyzji ja podejmuję.
>
> I wszystko dla jego dobra rzecz jasna, hehe (pardon - obopólnego). Wierząc
> / nie wierząc - nie ważne - przeczytawszy to jedno zdanie ("Uwierz mi...")
> od razu poczułem się szczęśliwszy. I mądrzejszy. :D
No prosze. Jedna dyskusja i dwie uszczęśliwione osoby.
Jak tak dalej pójdzie to spadną mi notowania paskudnej zołzy. Chyba
rzeczywiście jest ze mną źle jak zaczynam uszczęśliwiać ludzi.
--
Helicobacter pylori:
najwierniejszy przyjaciel studenta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2006-02-09 23:16:09
Temat: Re: Pytanie do kobiet>>> ...Jeżeli ktoś od
>>> pierwszej sekundy nie łapie o co chodzi, nie wskakuje w komunikację
>>> seksualną z kobietą
>> Sory, ale co to jest wg Ciebie komunikacja seksualna?
>
> - jeżeli facet prezentuje pewne cechy i laska podoba się facetowi to są dla
> siebie na wzajem atrakcyjni i interakcja w głębi od razu ma charakter
> seksualny. Oboje wiedzą i czują to a także wiedzą, że to drugie też wie.
> Mogą mówić o pogodzie i księżycu a na głębszym poziomie czuć i rozwijać
> sytuację seksualną - wyczuwać się wzajemnie, stymulować itd.
>
>> Od razu uprzedze,
>> zeby bylo wiadomo z kim rozmawiasz. Mam dziewczyne, a i kontakty z plcia
>> przeciwna nie sprawiaja mi problemu. Ale jestem aseksualista i po prostu
>> nie lubie/potrzebuje intymnego kontaktu fizycznego
>
> - kontakt fizyczny w którymś momencie jest istotny w tym wszystkim ale
> komunikacja seksualna w pewnym wymiarze może się odbywać bezdotykowo - od
> tego się zaczyna.
Aha, cyzli przez pol roku cos zaczynam...no coz, wolno sie rozkrecam
pewnie ;P
--
Pozdrawiam Mateusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |