Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Pytanie do majsterkowiczów i "złotych rączek" (hydraulika)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pytanie do majsterkowiczów i "złotych rączek" (hydraulika)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-04-22 19:25:32

Temat: Pytanie do majsterkowiczów i "złotych rączek" (hydraulika)
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Łazienka, cieknący kran, trzeba wyłączyć wodę aby wymienić go.
Pod umywalką dwa kurki/zawory zamykające wodę cipły/zimny
Jedyna szansa odcięcia wody bez wyłączania wody w całym budynku.
Niestety tu jest problem: są zablokowane i nie chcą się zakręcić.
Próba siłowa :-) poskutkowała naderwaniem kurka (pokrętła)
i lekkim obluzowaniem rurki w ścianie :-) a zawór ani nie drgnie.
Prawdopodobnie kamień/osad z wody zablokował te zawory...

Czy macie jakiś skuteczny i bezpieczny sposób poluzowania ich?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-04-25 07:07:10

Temat: Re: Pytanie do majsterkowiczów i "złotych rączek" (hydraulika)
Od: "Rysiek" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Czy macie jakiś skuteczny i bezpieczny sposób poluzowania ich?

Możesz sprobowac zdjac pokretlo z zaworu i zastosować (z "czuciem" !!) żabkę
monterską. A jak to nie pomoze to wezwij speca. Tylko takiego bez kajecika i
olowka. :-)))

Pozdrawiam Rysiek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-04-25 15:11:21

Temat: Re: Pytanie do majsterkowiczów i "złotych rączek" (hydraulika)
Od: "Jerzy" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Łazienka, cieknący kran, trzeba wyłączyć wodę aby wymienić go.
> Pod umywalką dwa kurki/zawory zamykające wodę cipły/zimny
> Jedyna szansa odcięcia wody bez wyłączania wody w całym budynku.
> Niestety tu jest problem: są zablokowane i nie chcą się zakręcić.
> Próba siłowa :-) poskutkowała naderwaniem kurka (pokrętła)
> i lekkim obluzowaniem rurki w ścianie :-) a zawór ani nie drgnie.
> Prawdopodobnie kamień/osad z wody zablokował te zawory...
Kamień byłby widoczny na zewnątrz, wówczas CocaCola, albo Cilit ci pomoże,
> Czy macie jakiś skuteczny i bezpieczny sposób poluzowania ich?
jeśli problem jest ukryty wewnątrz, to W 40 lub nafta. W oby przypadkach
polać i trochę odczekać, nigdy na siłę, jak nie idzie ponowić próbę i ...
itd.
Pozdrawiam Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2000-04-27 01:27:01

Temat: Re: Pytanie do majsterkowiczów i "złotych rączek" (hydraulika)
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Rysiek <p...@p...com> w artykule news:39055b9d$1@news.vogel.pl pisze...
> > Czy macie jakiś skuteczny i bezpieczny sposób poluzowania ich?
>
> Możesz sprobowac zdjac pokretlo z zaworu i zastosować (z "czuciem" !!)
> żabkę monterską.

Tego "czucia" się właśnie boję...
Zwłaszcza, że nie ma zaworu głównego w mieszkaniu :-)
Gdyby był zawór główny to odkręciłbym cały zawór od rurki i zamontował nowy...

> A jak to nie pomoze to wezwij speca.
> Tylko takiego bez kajecika i olowka. :-)))

No tak - ale moja ambicja "złotej rączki" byłaby wtedy skaleczona ;-)
Potraktujmy to zatem jako ostateczne i bardzo bolesne rozwiązanie :)

Ale dzięki Wam panowie za pomoc mimo wszystko...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2000-04-27 01:27:44

Temat: Re: Pytanie do majsterkowiczów i "złotych rączek" (hydraulika)
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy <j...@p...com.pl> w artykule news:8e4civ$h84$1@sunsite.icm.edu.pl
pisze...
> > Łazienka, cieknący kran, trzeba wyłączyć wodę aby wymienić go.
> > Pod umywalką dwa kurki/zawory zamykające wodę cipły/zimny
> > Jedyna szansa odcięcia wody bez wyłączania wody w całym budynku.
> > Niestety tu jest problem: są zablokowane i nie chcą się zakręcić.
> > Próba siłowa :-) poskutkowała naderwaniem kurka (pokrętła)
> > i lekkim obluzowaniem rurki w ścianie :-) a zawór ani nie drgnie.
> > Prawdopodobnie kamień/osad z wody zablokował te zawory...
> Kamień byłby widoczny na zewnątrz, wówczas CocaCola, albo Cilit ci pomoże,

??? Na zewnątrz? W jaki sposób?
Ponieważ jest to bardzo stara instalacja i nie ma filtrów wody
wchodzących do budynku zakładam, że instalacja hydrauliczna
(włącznie z zaworami) jest pozatykana kamieniem kotłowym...
Takim obierającym się na ściankach wewnętrznych, który może też
zablokować ruchomość zaworów...
Nie bardzo Cię rozumiem co miałeś na myśli -
jak taki kamień chcesz widzieć na zewnątrz?

> > Czy macie jakiś skuteczny i bezpieczny sposób poluzowania ich?
> jeśli problem jest ukryty wewnątrz, to W 40 lub nafta. W oby przypadkach
> polać i trochę odczekać, nigdy na siłę, jak nie idzie ponowić próbę i ...
> itd.

Tak... to właśnie ten mój sposób - WD40, ale niestety nie pomaga...
Skurczybyki ani drgną! No nic... dzieki za poradę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2000-04-27 09:59:50

Temat: Re: Pytanie do majsterkowiczów i "złotych rączek" (hydraulika)
Od: "Jerzy" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> ??? Na zewnątrz? W jaki sposób?
> Nie bardzo Cię rozumiem co miałeś na myśli -
> jak taki kamień chcesz widzieć na zewnątrz?
widocznie masz solidne uszczelki i dobrej jakości kurki, a kamień na prawdę
potrafi "wyleźć" na zewnątrz.

> Tak... to właśnie ten mój sposób - WD40, ale niestety nie pomaga...
> Skurczybyki ani drgną! No nic... dzieki za poradę.
to zmień metodę, weź zrób kompres z cilitu lub innego np. odrdzewiacza, jest
takie świństwo w płynie chyba fosol?
pozdr Jerzy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pytanie - ostrokrzew
Free pics... over 200. TGP
GRZYBY
Iglaki Help
Pytanie o oprysk

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »