« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-28 13:06:11
Temat: Pytanie o ciasto drozdzowePoniewaz moje doswiadczenie z ciastem drozdzowym, szczegolnie takim na
chleb, jest zadne, powiedzcie mi prosze, czy jak kaza zarobic takowe
ciasto na, powiedzmy, 3 godz. przed pieczeniem, a ja znacznie przedluze
ten czas (na cala noc), to nic sie nie stanie? Np. nie zaatakuja mnie
rano drozdze wyplywajace z kuchni lub po prostu chleb nie wyjdzie...? :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-28 13:13:15
Temat: Re: Pytanie o ciasto drozdzowe
Monika Mężyńska <m...@k...net.pl> wrote in message
news:3BB475C3.BAC1DC04@kki.net.pl...
> Poniewaz moje doswiadczenie z ciastem drozdzowym, szczegolnie takim na
> chleb, jest zadne, powiedzcie mi prosze, czy jak kaza zarobic takowe
> ciasto na, powiedzmy, 3 godz. przed pieczeniem, a ja znacznie przedluze
> ten czas (na cala noc), to nic sie nie stanie? Np. nie zaatakuja mnie
> rano drozdze wyplywajace z kuchni lub po prostu chleb nie wyjdzie...? :)
Nie stanie sie nic zlego, przynajmniej mnie sie nigdy nic nie stalo.
Ostatnio, gdy robilam buleczki pizzowe adioli, zagniotlam ciasto, ale juz
nie zdazylam upiec. Wpakowalam wiec ciasto w folie i do lodowki na noc. Na
drugi dzien bylo calkiem ok
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-28 13:38:39
Temat: Re: Pytanie o ciasto drozdzowe
Użytkownik Monika Mężyńska <m...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@k...net.pl...
> Poniewaz moje doswiadczenie z ciastem drozdzowym, szczegolnie takim na
> chleb, jest zadne, powiedzcie mi prosze, czy jak kaza zarobic takowe
> ciasto na, powiedzmy, 3 godz. przed pieczeniem, a ja znacznie przedluze
> ten czas (na cala noc), to nic sie nie stanie? Np. nie zaatakuja mnie
> rano drozdze wyplywajace z kuchni lub po prostu chleb nie wyjdzie...? :)
Nic się nie stanie, są nawet specjalne przepisy, w których trzeba zostawić
takiego gniota na całą noc, a rano upiec.
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-28 13:45:04
Temat: Re: Pytanie o ciasto drozdzowe
> > Poniewaz moje doswiadczenie z ciastem drozdzowym, szczegolnie takim na
> > chleb, jest zadne, powiedzcie mi prosze, czy jak kaza zarobic takowe
> > ciasto na, powiedzmy, 3 godz. przed pieczeniem, a ja znacznie przedluze
> > ten czas (na cala noc), to nic sie nie stanie? Np. nie zaatakuja mnie
> > rano drozdze wyplywajace z kuchni lub po prostu chleb nie wyjdzie...? :)
>
> Nic się nie stanie, są nawet specjalne przepisy, w których trzeba zostawić
> takiego gniota na całą noc, a rano upiec.
mi kiedyś przyszły chlebuś wlazł do wagi elektronicznej i były niezłe
siupy by ją wyczyścić, czyli na spotkanie może ci ciacho wyjść. Jak
postawisz w chłodnym miejscu, to powinno dać się utrzymać w ryzach.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-28 13:48:53
Temat: Re: Pytanie o ciasto drozdzoweasia wrote:
>
> Monika Mężyńska <m...@k...net.pl> wrote in message
> news:3BB475C3.BAC1DC04@kki.net.pl...
> > Poniewaz moje doswiadczenie z ciastem drozdzowym, szczegolnie takim na
> > chleb, jest zadne, powiedzcie mi prosze, czy jak kaza zarobic takowe
> > ciasto na, powiedzmy, 3 godz. przed pieczeniem, a ja znacznie przedluze
> > ten czas (na cala noc), to nic sie nie stanie? Np. nie zaatakuja mnie
> > rano drozdze wyplywajace z kuchni lub po prostu chleb nie wyjdzie...? :)
>
> Nie stanie sie nic zlego, przynajmniej mnie sie nigdy nic nie stalo.
> Ostatnio, gdy robilam buleczki pizzowe adioli, zagniotlam ciasto, ale juz
> nie zdazylam upiec. Wpakowalam wiec ciasto w folie i do lodowki na noc. Na
> drugi dzien bylo calkiem ok
Lodowka, no tak, to moze pomoc. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-28 13:49:31
Temat: Re: Pytanie o ciasto drozdzoweWkn wrote:
>
> Użytkownik Monika Mężyńska <m...@k...net.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@k...net.pl...
> > Poniewaz moje doswiadczenie z ciastem drozdzowym, szczegolnie takim na
> > chleb, jest zadne, powiedzcie mi prosze, czy jak kaza zarobic takowe
> > ciasto na, powiedzmy, 3 godz. przed pieczeniem, a ja znacznie przedluze
> > ten czas (na cala noc), to nic sie nie stanie? Np. nie zaatakuja mnie
> > rano drozdze wyplywajace z kuchni lub po prostu chleb nie wyjdzie...? :)
>
> Nic się nie stanie, są nawet specjalne przepisy, w których trzeba zostawić
> takiego gniota na całą noc, a rano upiec.
No to ryzykuje... :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-28 13:50:52
Temat: Re: Pytanie o ciasto drozdzoweWaldemar Krzok wrote:
> > Nic się nie stanie, są nawet specjalne przepisy, w których trzeba zostawić
> > takiego gniota na całą noc, a rano upiec.
>
> mi kiedyś przyszły chlebuś wlazł do wagi elektronicznej i były niezłe
> siupy by ją wyczyścić, czyli na spotkanie może ci ciacho wyjść. Jak
> postawisz w chłodnym miejscu, to powinno dać się utrzymać w ryzach.
Pozostajac w blogiej nadziei, ze lodowka mi nie wybuchnie, ide zarabiac
ciasto... :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-30 09:24:38
Temat: Re: Pytanie o ciasto drozdzowe
Radzimy ten czas skrócić .Z ciastem drożdżowym nie ma żartów.
Użytkownik Monika Mężyńska <m...@k...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@k...net.pl...
> Poniewaz moje doswiadczenie z ciastem drozdzowym, szczegolnie takim na
> chleb, jest zadne, powiedzcie mi prosze, czy jak kaza zarobic takowe
> ciasto na, powiedzmy, 3 godz. przed pieczeniem, a ja znacznie przedluze
> ten czas (na cala noc), to nic sie nie stanie? Np. nie zaatakuja mnie
> rano drozdze wyplywajace z kuchni lub po prostu chleb nie wyjdzie...? :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |