| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-30 11:58:28
Temat: Pytanie o dofinansowanie do sanatoriumWitajcie .Mam problem taki ze moja kobieta jedzie do sanatorium i
chcialbym jechac z nia , ale nie wiem jak zalatwic dofinansowanie ani
jak to zrobic zeby lekarze mnie skierowali tam gdzie ja chce
jechac.Dodam ze mam znaczny stopien niepelnosprawnosci .
pozdrawiam serdecznie
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-07-30 21:09:36
Temat: Re: Pytanie o dofinansowanie do sanatorium
Użytkownik "Andrzej Kwiatkowski" <a...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:dcfq13$uc$1@inews.gazeta.pl...
> Witajcie .Mam problem taki ze moja kobieta jedzie do sanatorium i
> chcialbym jechac z nia , ale nie wiem jak zalatwic dofinansowanie ani
> jak to zrobic zeby lekarze mnie skierowali tam gdzie ja chce
> jechac.Dodam ze mam znaczny stopien niepelnosprawnosci .
-----------------------
Najprościej to porozumieć się bezpośrednio z wybranym sanatorium i dogadać
takie kwestie jak zabiegi odpowiednie do schorzeń, a co najważniejsze w
jakim terminie można tam przyjechać (zwykle oczekiwanie parę miesięcy, ale
przez NFZ też nie krócej). Do sanatorium trzeba będzie wysłać wniosek
lekarza kierującego i niektóre wyniki badań, które się "nie starzeją" (wg
informacji z sanatorium), przed samym wyjazdem trzeba będzie zrobić badania
które muszą być nie starsze niż... (info z sanatorium).
W takim przypadku sanatorium załatwia dofinansowanie z NFZ we własnym
zakresie na podstawie własnego kontraktu z NFZ i dowodu ubezpieczenia
kuracjuszy. Jeśli w mojej opowieści coś skrewiłem, to niechybnie zostanę
wyprostowany.
Wiadomo mi jednak, że klasyczna droga załatwiania leczenia sanatoryjnego to
złożenie wniosku lekarza kierującego wraz z wynikami badań w NFZ i
oczekiwanie na termin i miejsce leczenia. Ani termin , ani miejsce nie
podlega żadnym negocjacjom z NFZ-em. Jedyne co można, to zrezygnować z
wyjazdu, toteż sposób podany na początku jest dogodniejszy.
Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |