Witam szanownych grupowiczów.
Od nie dawna jestem na grupie i mam ogromne pytanie do Was.
Od pół roku mam przyznany stopień niepełnosprawności a od 2 miesiecy jestem
na zwolnieniu lek. Zrobiłam KT spiralna kręgosłupa bad. potwierdziło
wecześniejsze dolegliwosci bólowe( zaawansow. proces zwyrodnieniowy w
krązach, odczyny wytwórcze, wypuklina m-k do kanału).Od 4 lat mam
nadcisnienie tetnicze. Bóle kregosłupa nie dozniesienia, kupa zastrzyków,
tabletek ,bezsennosc. Chodzę do poradni zdrowia psychcznego- depresja.,
lęki--to tak w dużym skrócie.
Chodzi mi o to ,że mój lekarz rodzinny inie wie jaka jest procedura starnia
sie o rente i pyta mnie oto a mi głupio iśc do ZUS-u i prosto tak ich
zapytac. Mam staz pracy jakies 5 lat teraz mam zwolnienie i czy samemu
wziąść papiery od nich czy czekac az sami wezwa ? A jak wzywaja to po ilu
miesiacach zwolnienia?I czy to prawda ze zolwnienie nalezy miec na 1
jednostke chorobową?I jeszcze jedno umowa o prace kończy mi sie 30 kwietnia
i czy przebywajac na zwolnieniu ( wiem że nie przedłuzą mi jej taki
porypany zakład--nota bene zakł. pracy chronionej) otrzymywacć bedę
wynagrodzenie( ZUS czy zakład pracy- gdzie zanosić te zwolnienia)?
To tyle baardzo prosze o odpowiedź --- wiele madrych głów to nie to co jedna
kompletnie zdezorientowana!!
Beata