| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-10 13:58:22
Temat: Pytanie o wizytę u psychologa / psychiatry?Witam serdecznie!
Chciałbym zapytać się o koszt wizyty u psychologa / psychiatry? Czy
nasza służba zdrowa gwarantuje bezpłatną wizytę, czy jeż nie?
Pytam się, ponieważ myślę, że mam depresję, nie chcę mi się
żyć, mam ból istnienia, ale chciałbym sobie pomóc. Jednocześnie
nie wiem, czy stać jest mnie na takie wizyty. Więc, jak to jest.
Chciałbym zapytać się jeszcze, o koszt ewentualnych leków
antydepresyjnych. W jakich granicach cenowych się mieszczą i na ile
wystarczają?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-10-10 20:36:33
Temat: Re: Pytanie o wizytę u psychologa / psychia try?asdewq3; <dids2k$p41$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> Witam serdecznie!
>
> Chciałbym zapytać się o koszt wizyty u psychologa / psychiatry? Czy
> nasza służba zdrowa gwarantuje bezpłatną wizytę, czy jeż nie?
Nie wiem, czy gwarantuje, ale psychiatrzy i psycholodzy przyjmują w
czymś co się nazywa Poradniami Zdrowia Psychicznego - może coś
pokręciłem, bo nie korzystałem. Są też poradnie
przyszpitalne/przykliniczne.
> Pytam się, ponieważ myślę, że mam depresję, nie chcę mi się
> żyć, mam ból istnienia, ale chciałbym sobie pomóc. Jednocześnie
> nie wiem, czy stać jest mnie na takie wizyty. Więc, jak to jest.
> Chciałbym zapytać się jeszcze, o koszt ewentualnych leków
> antydepresyjnych. W jakich granicach cenowych się mieszczą i na ile
> wystarczają?
To zależy - od refundacji i od ceny samego leku - są takie, które kupuje
się w koszcie ryczałtu [kupowało się - np. clonazepamum], poprzez tańszy
coaxil do kosztującego w granicach 100 zł efectinu - na ten temat musisz
porozmawiać z lekarzem - z tym, że [chyba] niektóre leki mają swoje
tańsze odpowiedniki - np. prozac, więc możesz je zamienic w aptece na
tańszy odpowiednik mimo wypisania recepty na prozac.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-10 21:27:59
Temat: Re: Pytanie o wizytę u psychologa / psychiatry?są dobe leki...np Afobam a kosztuje okolo 15zł
Użytkownik "asdewq3" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:dids2k$p41$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam serdecznie!
>
> Chciałbym zapytać się o koszt wizyty u psychologa / psychiatry? Czy
> nasza służba zdrowa gwarantuje bezpłatną wizytę, czy jeż nie?
> Pytam się, ponieważ myślę, że mam depresję, nie chcę mi się
> żyć, mam ból istnienia, ale chciałbym sobie pomóc. Jednocześnie
> nie wiem, czy stać jest mnie na takie wizyty. Więc, jak to jest.
> Chciałbym zapytać się jeszcze, o koszt ewentualnych leków
> antydepresyjnych. W jakich granicach cenowych się mieszczą i na ile
> wystarczają?
>
> Z góry dziękuję za odpowiedź.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-10-20 10:30:59
Temat: Re: Pytanie o wizytę u psychologa / psychia try?On Mon, 10 Oct 2005 22:36:33 +0200, Flyer <f...@p...gazeta.pl>
wrote:
>asdewq3; <dids2k$p41$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
>Nie wiem, czy gwarantuje, ale psychiatrzy i psycholodzy przyjmują w
>czymś co się nazywa Poradniami Zdrowia Psychicznego - może coś
>pokręciłem, bo nie korzystałem. Są też poradnie
>przyszpitalne/przykliniczne.
Tak, są PZP. Ale poziom usług jest tragiczny. Przeciętny lekarz z PZP
jest niebezpieczny, tak niekompetentny, tylko ludzie się nie znają i
tego nie wiedzą.
>To zależy - od refundacji i od ceny samego leku - są takie, które kupuje
>się w koszcie ryczałtu [kupowało się - np. clonazepamum], poprzez tańszy
>coaxil do kosztującego w granicach 100 zł efectinu - na ten temat musisz
>porozmawiać z lekarzem - z tym, że [chyba] niektóre leki mają swoje
>tańsze odpowiedniki - np. prozac, więc możesz je zamienic w aptece na
>tańszy odpowiednik mimo wypisania recepty na prozac.
Takie leki muszą być podawane pod kontrolą lekarza, przy czym i
wówczas trzeba uważać.
Leki działające na mózg w wieloletnim braniu uszkadzają go, o czym
wielu lekarzy nie wie. Uważam że leki podaje się bo to najłatwiesze,
ale nie znaczy wcale że mądre i skuteczne.
Problemy o których piszesz kwalifikują Cię na psychoterapię a nie
branie leków. Możesz mieć problem ze znalezieniem właściwej osoby a w
prywatnej psychoterapii natkąć się na naciągaczy. Poleciłbym Caritas
na Bednarskiej (chodzi o Warszawę?).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |