| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-13 13:52:35
Temat: Re: Pytanko o kosmetyki.Użytkownik Micha, sącząc kawkę, wyklepał:
> Pochrzaniłam oczywiście ;-)) W Borku jest Golden Rose a nie Ruby Rose.
> Przebaczcie blond-łośkowi :-)))
Aaa, nic nie szkodzi :)
> Ale i tak warto tam zajrzeć, ja sobie na ten przykład kupiłam 2 tusze -
> wrzosowo-fioletowy i turkusowo-zielony po 6.50 każdy. Nie to, żeby jakieś
> zabójcze były, ale dają superkolorek, wcześniej trzeba tylko jakąś bazą
> rzęsy machnąć.
>
> W ogóle to tusze mają chyba w każdym kolorze w jakim się zapragnie. Więc
> może moja pomyłka jakieś korzyści przyniesie i mnie nie zlinczujecie?
A za to to Ci w ogóle Bóg zapłać :)
Krusz.
jedną nogą w Borku :)
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-13 14:30:28
Temat: Re: Pytanko o kosmetyki. Użytkownik Micha <m...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> Ale i tak warto tam zajrzeć, ja sobie na ten przykład kupiłam 2 tusze -
> wrzosowo-fioletowy i turkusowo-zielony po 6.50 każdy. Nie to, żeby
jakieś
> zabójcze były, ale dają superkolorek, wcześniej trzeba tylko jakąś bazą
> rzęsy machnąć.
Golden Rose jest też na parterze D.H. Podwale :)
Napisz jeszcze czy ten tusz widać w ogóle na rzęsach? (zwlaszcza ten
fioletowy) Na takich ciemnobrązowych będzie cosik widać? No i technicznie
jak sie spisują te tusze? Sklejają rzesy, obsypują się po godzinie itp? ;-)
Dzięki za odp!
Ania
--
"...przecież każdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-13 14:32:17
Temat: Re: Pytanko o kosmetyki. Użytkownik Kruszyzna <k...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> Krusz.
> jedną nogą w Borku :)
Kruszyna, odwlekałam to i odwlekałam ale...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
JESTEŚ UZALEŻNIONA!!!
:PPP
Pozdr!
Ania
--
"...przecież każdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-13 17:12:29
Temat: Re: Pytanko o kosmetyki.Użytkownik Ania, sącząc kawkę, wyklepał:
> Użytkownik Kruszyzna <k...@g...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:
>
>
> Kruszyna, odwlekałam to i odwlekałam ale...
> JESTEŚ UZALEŻNIONA!!!
> :PPP
Chwała Bogu padało, było zimno i do domu daleko :) A uzależniona jestem jak
cholera :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-13 20:02:11
Temat: Re: Pytanko o kosmetyki.On Sat, 13 Nov 2004 15:32:17 +0100, Ania wrote:
> Użytkownik Kruszyzna <k...@g...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:
>
> > Krusz.
> > jedną nogą w Borku :)
>
> Kruszyna, odwlekałam to i odwlekałam ale...
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> .
> JESTEŚ UZALEŻNIONA!!!
> :PPP
>
To jest zaraźliwe ;)
Do Golden rose zaglądałam w poszukiwaniu odpowiedniego odcienia lakieru
Ale przy najbliższej okazji przyjrzę się i tuszom (choć na razie
wystarcza mi avonowy tusz stylista)
--
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-13 22:08:52
Temat: Re: Pytanko o kosmetyki.
Użytkownik "Ania" <a...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:cn5637$5bl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Napisz jeszcze czy ten tusz widać w ogóle na rzęsach? (zwlaszcza ten
> fioletowy) Na takich ciemnobrązowych będzie cosik widać? No i technicznie
> jak sie spisują te tusze? Sklejają rzesy, obsypują się po godzinie itp?
;-)
Widać, ale ja mam jasne rzęsy. Obawiam się, że na ciemnych może być kiepsko.
No chyba że ta baza coś pomoże (ja stosuję tę z dwufazowego burżuja, a ona
jest biała więc to trochę polepsza efekt). A tusze spisują się zaskakująco
dobrze jak na swoją cenę. Ani się nie obsypują, rzęs nie sklejają i nie
rozmazują się również. Ale też nie mają żadnych walorów typu pogrubianie,
wydłużanie, podkręcanie. Wiesz, ryzyko niewielkie, bo cena śmiesznie niska,
więc może wypróbuj jakiś.
Micha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |