| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-11 15:22:01
Temat: WARKOCZ DOBIERANY-FRANCUSKIWitam wszystkich!spedzilam dzis sporo czasu buszujac w necie i szukajac
stroek poswieconych fryzurom.Niestety nie znalazlam ich wiele;( Tak
wlasciwie to interesuje mnie jak zrobic dobieranego?chodzi mi o stronke,na
ktorej poza opisem beda tez fotki jak to mniej wiecej po kolei
robic.Ewentualnie jakies inne fryzury dla dlugich wlosow:)bede wdzieczna jak
ktos mi podesle jakiegos linka:)
pozdrawiam!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-11 15:40:23
Temat: Re: WARKOCZ DOBIERANY-FRANCUSKIMinesia wrote:
>
> Witam wszystkich!spedzilam dzis sporo czasu buszujac w necie i szukajac
> stroek poswieconych fryzurom.Niestety nie znalazlam ich wiele;( Tak
> wlasciwie to interesuje mnie jak zrobic dobieranego?chodzi mi o stronke,na
> ktorej poza opisem beda tez fotki jak to mniej wiecej po kolei
> robic.Ewentualnie jakies inne fryzury dla dlugich wlosow:)bede wdzieczna jak
> ktos mi podesle jakiegos linka:)
<http://www.dreamweaverbraiding.com/braids/french.ht
m> - po paru
godzinach cwiczen nauczylam sie nawet zaplatac tak wlasne wlosy :)
<http://www.longlocks.com/hairstyles.htm> - swietne rzeczy do zrobienia
z "paleczkami". Eksperyment na wycieczce dowiodl, ze swietnie sie
sprawdzaja w tej roli olowki ;)
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-11 16:38:19
Temat: Re: WARKOCZ DOBIERANY-FRANCUSKIA moze ktos wie jak wykonac warkoczyk, ktory upinany jest na styku glowy z
szyja, z jednej strony na druga, w ten sposob, ze warkocz konczy sie z boku?
Bardzo mi sie taka fryzka spodobala, a pojecia nie mam jak ja zrobic :-)
svenja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-11 17:27:54
Temat: Re: WARKOCZ DOBIERANY-FRANCUSKISvenja Svensson wrote:
>
> A moze ktos wie jak wykonac warkoczyk, ktory upinany jest na styku glowy z
> szyja, z jednej strony na druga, w ten sposob, ze warkocz konczy sie z boku?
> Bardzo mi sie taka fryzka spodobala, a pojecia nie mam jak ja zrobic :-)
Tak samo, tylko zaczynasz z boku :) Jak robisz komus innemu, to pomaga
jesli ona przechyli glowe w bok albo np. lezy na boku na kanapie. Samej
sobie troche trudno dobrze naciagnac wlosy.
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-11 18:15:35
Temat: Re: WARKOCZ DOBIERANY-FRANCUSKIUżytkownik Beth Winter, sącząc kawkę, wyklepał:
> Tak samo, tylko zaczynasz z boku :) Jak robisz komus innemu, to pomaga
> jesli ona przechyli glowe w bok albo np. lezy na boku na kanapie. Samej
> sobie troche trudno dobrze naciagnac wlosy.
Kiedy miałam długie włosy (ach, kiedy to było), robiłam sobie takiego
dobieranego dookoła głowy. Zaczynałam na skroni z jednej, "obchodziłam"
głowę dookoła i kończyłam przy drugiej stronie. Wyglądało to bardzo
ciekawie, ale miałam problem, co zrobić z "ogonkiem". No, bo później, jak
już się głowa "skończyła" zostawał jeszcze warkoczyk taki zwyczajny. W
końcu upinałam go spinkami nad czołem i wychodził mi taki jakby wianek.
Zabawy trochę z tym było (robiłam sobie tę fryzurkę własnoręcznie), ale na
włosach z trwałą bardzo dobrze się trzymało.
Można też robić dwa dobierane, po jednej i po drugiej stronie głowy. Takie
coś robiłam sobie, kiedy czekała mnie jakaś dłuższa jazda pociągiem. Nic
się nie rozwalało :)
Moim zdaniem dobierany to bardzo prosta sprawa. Natomiast nigdy nie
potrafiłam zrobić sobie ładnego koka :( Antytalencie kokowe jestem :)
Krusz.
z piątą kawą, mniam
--
Kruszyzna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-11 21:15:12
Temat: Re: WARKOCZ DOBIERANY-FRANCUSKI> <http://www.dreamweaverbraiding.com/braids/french.ht
m> - po paru
> godzinach cwiczen nauczylam sie nawet zaplatac tak wlasne wlosy :)
>
> <http://www.longlocks.com/hairstyles.htm> - swietne rzeczy do zrobienia
> z "paleczkami". Eksperyment na wycieczce dowiodl, ze swietnie sie
> sprawdzaja w tej roli olowki ;)
wow!dziekuje za szybka odpowiedz:)!swietne stronki:)dzieki!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-11 21:27:49
Temat: Re: WARKOCZ DOBIERANY-FRANCUSKIIde cwiczyc, ciekawe coz takiego mi wyjdzie, pieknie dziekuje :-)
svenja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 09:56:09
Temat: Re: WARKOCZ DOBIERANY-FRANCUSKIKruszyzna wrote:
> Moim zdaniem dobierany to bardzo prosta sprawa. Natomiast nigdy nie
> potrafiłam zrobić sobie ładnego koka :( Antytalencie kokowe jestem :)
To tak jak ja zupelnie, ale podejrzewam, ze cos z moim wlosami jest nie
tak, bo ani zadnej z kolezanek, ani mamie ani fryzjerce nie udalo sie
jeszcze uczesac mnie w ladnego koka. Stosunkowo najlepsze efekty
wychodza mi niechcacy, kiedy wlosy przeszkadzaja mi przy sprzataniu albo
ide pod prysznic, i je nie patrzac do lustra upinam do gory jedna
szpilka. Niestety, przed zadna szczegolna okazja mi sie jeszcze
ten numer nie udal ;)
Pozdrawiam :)
BA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 18:49:48
Temat: Re: WARKOCZ DOBIERANY-FRANCUSKIUżytkownik "Barbara Anna" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:2vjfmoF2ldp1kU1@uni-berlin.de...
> > Moim zdaniem dobierany to bardzo prosta sprawa. Natomiast nigdy nie
> > potrafiłam zrobić sobie ładnego koka :( Antytalencie kokowe jestem :)
>
> To tak jak ja zupelnie,
To mnie też zapiszcie do tego klubu :(
A może ktoś trafił w sieci na porządną instrukcję jak zrobić koka typu
'banan'?
> Stosunkowo najlepsze efekty
> wychodza mi niechcacy, kiedy wlosy przeszkadzaja mi przy sprzataniu albo
> ide pod prysznic, i je nie patrzac do lustra upinam do gory jedna
> szpilka. Niestety, przed zadna szczegolna okazja mi sie jeszcze
> ten numer nie udal ;)
Można by z tego prawo Murphy'ego ułożyć :)
Ale mam tak samo - włosy upięte bez patrzenia w lustro, byle tylko nie
przeszkadzały, często układają się w niebanalną i twarzową fryzurkę.
To samo przed wyjściem z domu = pół godziny prób i wychodzę w kucyku albo w
rozpuszczonych.
Kiedyś mój TZ potrafił mi zapleść dwa piękne dobierane, w
których bardzo się sobie podobałam i wyglądałam oryginalnie w towarzystwie
nowocześnie wystylizowanych kobitek :) Niestety od kiedy kupiliśmy sobie
psa zeszłam na drugi plan i namówienie TZ na czesanko graniczy z cudem. ;(
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 20:03:45
Temat: Re: WARKOCZ DOBIERANY-FRANCUSKIUżytkownik Joanna Pawlus, sącząc kawkę, wyklepał:
> A może ktoś trafił w sieci na porządną instrukcję jak zrobić koka typu
> 'banan'?
O właśnie, tego też nie umiałam :) Zawsze mi coś sterczało nie tam, gdzie
trzeba :)
> Można by z tego prawo Murphy'ego ułożyć :)
> Ale mam tak samo - włosy upięte bez patrzenia w lustro, byle tylko nie
> przeszkadzały, często układają się w niebanalną i twarzową fryzurkę.
Ja mam tak z ciastem. Im mniej się staram, tym lepsze wychodzi :)
> Kiedyś mój TZ potrafił mi zapleść dwa piękne dobierane, w
> których bardzo się sobie podobałam i wyglądałam oryginalnie w towarzystwie
> nowocześnie wystylizowanych kobitek :) Niestety od kiedy kupiliśmy sobie
> psa zeszłam na drugi plan i namówienie TZ na czesanko graniczy z cudem. ;(
No proszę, jaki zdolny TZ :)) To mi przypomina rozmowę z jednym starszym
panem, który opowiadał, jak swojej żonie farbuje odrosty. Ja do niego: "jak
to? pan farbował odrosty?", a on: "a co to za problem? rozrabiamy farbę,
bierzemy grzebyczek i nakładamy, przeczesujemy i nakładamy znowu". Rozbroił
mnie :))
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |