Pyzol?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2005-07-06 00:05:39

Temat: Pyzol?
Od: GABi <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Właściwie, to co się z Tobą stało?
Czemu już tu nie piszesz?

--
GABi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-07-06 11:09:44

Temat: Re: Pyzol?
Od: "eTaTa" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "GABi" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:daf78a$ssb$3@inews.gazeta.pl...
> Właściwie, to co się z Tobą stało?
> Czemu już tu nie piszesz?
>
> --
> GABi

Z gówniarzami?
No, żartujesz.

Praca, dom, dzieci, komornik.

A Wy w Polsce to wogóle,
jesteście pokręceni. Ja mam tu ogród.
I tyla

ett

Niema "twardych bab". I tyla.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-06 11:55:05

Temat: Re: Pyzol?
Od: HardStyler <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa napisał(a):
> Z gówniarzami?
> No, żartujesz.
>
> Praca, dom, dzieci, komornik.
>
> A Wy w Polsce to wogóle,
> jesteście pokręceni. Ja mam tu ogród.
> I tyla
Tyz mam ogrod i nie lubie koszenia trawska co tydzien :)

> Niema "twardych bab". I tyla.
Nie ma twardych ludzi. I tyla.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-07 15:42:23

Temat: Re: Pyzol?
Od: Gandalf the Pink <GandalfDaPink@R'Han.com> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 06.07.2005 HardStyler <j...@c...pl> napisał/a:
> Nie ma twardych ludzi. I tyla.

Nie ma tez miekkich.

--
G -=gandalf.uczucia.com.pl=-

Łatwiej jest walczyć o zasady niż żyć zgodnie z nimi.

--- fortunka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry