Strona główna Grupy pl.sci.psychologia [www] Krótka relacja z konferencji nt. neuronauk

Grupy

Szukaj w grupach

 

[www] Krótka relacja z konferencji nt. neuronauk

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-05 19:49:45

Temat: [www] Krótka relacja z konferencji nt. neuronauk
Od: "Marcin Ciesielski" <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora


http://www.kognitywistyka.net/CSwPolsce/XIVKP_relacj
a.htm

Niestety, nie udało mi się tam pojechać.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-07-05 19:54:55

Temat: Re: [www] Krótka relacja z konferencji nt. neuronauk
Od: "Marcin Ciesielski" <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora


>http://www.kognitywistyka.net/CSwPolsce/XIVKP_relac
ja.htm

Dla nieklikających cytat:
"W poniedziałek 27.06. w Kazimierzu Dolnym zakończyła się dwudniowa
konferencja "Neuronauki - W kierunku wyjaśniania funkcjonowania człowieka",
zorganizowana przez KUL w ramach XIV Kolokwiów Psychologicznych. Konferencja
była bardzo udana; co jest niezwykłą rzadkością, wszystkie referaty były
bardzo interesujące, świetnie przygotowane i przeprowadzone. Poruszane
zagadnienia nie były zbyt szczegółowe, zatem tematyka była dostępna dla
niespecjalisty 'wyposażonego' w podstawowy zasób pojęć kognitywistycznych -
w tym wypadku, z zakresu psychologii i wiedzy o mózgu. Tym bardziej należy
żałować, że konferencja nie zgromadziła szerszego grona słuchaczy - na sali
znajdowało się stosunkowo niewiele osób spoza kadry profesorskiej.

Względem programu anonsowanego wcześniej na stronach kognitywistyka.net
zabrakło ciekawie zapowiadających się wystąpień prof. Miltnera Uniwerystetu
w Jenie (Neural basis of threat processing in the human brain) oraz prof.
Pisuli z PAN (Ewolucyjna i porównawcza analiza pozytywnej reakcji na nowość
u ludzi i innych zwierząt). Bez tych dwóch referatów nieco zaniedbana
wydawała się perspektywa ewolucyjno-filogenetyczna, której poświęcono
niespodziewanie mało uwagi. Innym zaskoczeniem był brak tematu modnych od
pewnego czasu neuronów lustrzanych - podczas całej konferencji nie były one
wzmiankowane ani razu.

Referatem, który zdominował dyskusję pierwszego dnia okazała się prezentacja
prof. Marka "Neuronauka-nowa perspektywa badawcza, nowe wyzwania". Termin
neuroscience pojawił się po raz pierwszy w latach 60-tych i jak stwierdził
prof. Marek, do tego czasu (a nawet do lat 80.) badanie mózgu przypominało
wysiłki oceanografia stojącego na plaży, a dopiero techniki neuroobrazowania
(PET, fMRI, MEG, EOG) pozwoliły na rzeczywistą eksplorację. Zapoczątkowana w
ten sposób nowa perspektywa badawcza polega na zmianie punktu wyjścia: nie
są nim już tradycyjne pojęcia psychologiczne (np. zakres uwagi), dla których
szuka się mózgowych korelatów, lecz układy funkcjonalne na poziomie mózgu,
którym próbuje się przyporządkować efekty behawioralne (np. układ wykonawczy
uwagi). Referat spotkał się z polemiką z sali, gdyż większość słuchaczy nie
widziała ani celowości, ani możliwości usunięcia pojęć zakorzenionych w
psychologii. Prof. Marek wyjaśniał, że jest to nadinterpretacja. Oczywiście,
mechanizmy neuronalne interesują nas tylko dlatego, że bezpośrednio
przekładają się one na ważne aspekty naszego zachowania, takie jak język,
pamięć, czy emocje. Jednakże neuronauki wskazują, że tradycyjnym pojęciom
psychologicznym sformułowanym z poziomu zachowania często nie odpowiada
żadna dobrze uchwytna 'realność' na poziomie mózgowym, zatem punktem wyjścia
muszą stać się faktyczne układy mózgowe odkrywane przez neuroscience, a
pojęcia psychologiczne muszą być względem nich poprawione i odpowiednio
uszczegółowione.

Patrząc z perspektywy filozofa trudno było oprzeć się wrażeniu, iż dyskusja
była analogiem klasycznego dla filozofii umysłu sporu o status psychologii
potocznej (ang. folk psychology).

Liczne pytania skierowane były również w stronę prof. prof. Klawitera i
Preis z UAM, którzy zaprezentowali referat Percepcja słuchowa przedmiotów.
Szkic teorii i jej zastosowanie. Dwoje profesorów z Poznania przedstawiło
kognitywną koncepcję słyszenia na tle podejścia klasycznego oraz
ekologicznego. W podejściu klasycznym mówimy o słyszeniu dźwięków, a zatem -
jak stwierdzili prof. prof. Klawiter i Preis - zajmuje się ono jedynie
sensepsją (z ang. sensation lub sentition) słyszenia, czyli przetwarzaniem
samego sygnału wejścia, ale nie kolejnymi szczeblami aktywności poznawczej,
czyli percepcją i kategoryzacją. W podejściu ekologicznym mamy do czynienia
z badaniem bardziej złożonych 'zdarzeń akustycznych'. Natomiast w ujęciu
kognitywnym mówimy o słyszeniu nie dźwięków, a przedmiotów. Jest tak
dlatego, że słysząc dźwięk, podmiot poznaje bardzo szerokie spektrum
własności źródła dźwięku, z tego większość o zdawałoby się nieakustycznej
naturze, np. masę przedmiotu, sprężystość (np. młotek drewniany a metalowy),
odległość, prędkość poruszania się, itd. Przykład autorów referatu to [cyt.
z pamięci] "słyszę szybko oddalającą się kobietę w szpilkach".

Podejście kognitywne inspirowane jest bardziej zaawansowanymi badaniami
percepcji wzrokowej, zwłaszcza w paradygmacie ustalonym przez klasyczną
pracę Marra.

W drugim dniu konferencji zdecydowanie najszerzej komentowane było
wystąpienie prof. Grabowskiej (PAN) "Mózgowe mechanizmy leworęczności z
perspektywy badań neuroobrazowania". Ręczność jest zjawiskiem bardzo
skomplikowanym i heterogenicznym: możemy np. mówić o różnicach w
preferencjach używania którejś z rąk lub o różnicach w sprawności, w
zależności od konkretnego zadania (np. praworęczni mogą otwierać słoiki lewą
ręką), o różnorodnych czynnikach biologicznych i kulturowych. Obraz, który
wyłaniał się z badań wspomnianych przez panią profesor zdawał się być
następujący: silny wpływ na ręczność mają czynniki rozwojowe (np. zaburzenia
okołoporodowe, czynniki hormonalne, immunologiczne), znaczny - czynniki
genetyczne, a stosunkowo słabszy - czynniki kulturowe (imitacja,
socjalizacja) [powyższe nie jest jednak cytatem z referatu].

Ręczność jest zjawiskiem filogenetycznie nowym, gdyż u innych żyjących
obecnie gatunków nie występuje wcale lub występuje na skalę daleko mniejszą,
niż u homo sapiens. Pojawiają się konkretne dane na poparcie częstych
spekulacji łączących ręczność z ewolucją języka u hominidów: spoidło wielkie
u leworęcznych mężczyzn - ale tylko u tych mających 'okolice językowe'
zlokalizowane w lewej półkuli - jest średnio o 11% większe (jest to znacząca
różnica i dotyczy ona głównie tylnej części tej struktury), niż u mężczyzn
praworęcznych. Taka zależność sugeruje, że efektywna komunikacja między
okolicami językowymi a obszarami zawiadującymi dominującą ręką jest
niezwykle istotna.

Jak wiadomo, klasyczne 'okolice językowe' znajdują się przeważnie w lewej
półkuli zarówno u osób prawo-, jak i leworęcznych, wbrew opinii samego
Broki, który uważał, że są one względem ręczności umiejscowione
kontralateralnie. Jednakże wśród leworęcznych stosunek osób z prawostronną
lokalizacją 'okolic mowy' jest również znaczący - istotnie większy, niż
wśród praworęcznych. Różny jest też charakter lokalizacji: u osób
leworęcznych 'okolice mowy' są znacznie bardziej 'rozproszone', niż u
praworęcznych, u których występuje większa specjalizacja.

Pozostałe siedem prezentacji miało dość zróżnicowaną tematykę, jednak na
ponowne podkreślenie bez wątpienia zasługuje fakt, że każda z nich była
sprawnie przeprowadzona i niezwykle ciekawa.

Poniedziałkowa sesja plakatowa pozostała nieco w cieniu wcześniejszych
punktów programu, a szkoda, bo wiele prac zasługiwało zarówno na większe
zainteresowanie zgromadzonych, jak i aktywniejszą prezentację przez autorów.
Dało się zauważyć, iż plakaty - przedstawiane przez młodsze pokolenie -
mocniej niż referaty nawiązywały do zagadnień stricte neurologicznych".



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-07-05 23:58:34

Temat: Re: [www] Krótka relacja z konferencji nt. neuronauk
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin Ciesielski napisał(a):
"... Jednakże neuronauki wskazują, że tradycyjnym pojęciom
psychologicznym sformułowanym z poziomu zachowania często nie odpowiada
żadna dobrze uchwytna 'realność' na poziomie mózgowym,..."

no proszę

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-07-07 22:56:41

Temat: Re: [www] Krótka relacja z konferencji nt. neuronauk
Od: vonBraun <interfere@O~wywal~2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jesus wrote
w news://news.ipartners.pl:119/daf6rs$5tm$1@nemesis.ne
ws.tpi.pl

> Marcin Ciesielski napisał(a):
> "... Jednakże neuronauki wskazują, że tradycyjnym pojęciom
> psychologicznym sformułowanym z poziomu zachowania często nie odpowiada
> żadna dobrze uchwytna 'realność' na poziomie mózgowym,..."
>
> no proszę

Heh, neuropsychologia poznawcza w skrajnej wersji prawie nie tyka
się mózgu - próbuje tylko modelować mózg zdrowy bądź uszkodzony
w kategoriach hipotetycznych modułów i związków między nimi
oraz tzw. "procesów centralnych" mających charakter "ponadmodułowy".
Sprowadzając to do przyziemnego poziomu jest to takie ot
rysowanie układów czarnych skrzyneczek z przypisaną funkcją,
powiązanych ze sobą "strzałkami" sugerującymi przepływ informacji.
Potem na podstawie objawów "ubytkowych" pacjenta niektóre skrzyneczki
lub strzałki się wykreśla i sprawdza czy to co pojawia sie na wyjściu
układu pasuje do objawów. Gdyby jeszcze zawsze chciało...;-)

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Objawy jakiej choroby - DIAGNOZA????
OSOBOWOŚĆ ZDEZINTEGROWANA PSYCHOTYCZNIE
Błędy życiowe
Psychologia na UKSW i UW
alkohol i dziecko

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »