| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2010-05-08 15:43:10
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Użytkownik "Piotr" napisał:
> Ostatni raz szukam Twoje brudy w tym gnuśnym archiwum.
> Na drugi raz uważaj co piszesz, a co do mnie do wyraziłaś się już
> dosadnie i też niejednokrotnie, więc się teraz nie wysilaj na damę.
> "A może tylko mnie się tak wydaje, a w rzeczywistości on
> prowadzi swoją głupią i krótkowzroczną, ale jak dotąd skuteczną, grę,
>
> dymając co i kogo się da i udając niewiniątko.
.. czyli sąd, prokuraturę, organ wypłacający alimenty, mnie, a przede
wszystkim SWOJE dziecko.
Zapomniałeś, że to słowo ma różne znaczenia - patrz:
http://www.miejski.pl/slowo-Dyma%C4%87 punkt 3. Teraz przeczytaj ten
fragment jeszcze raz. Bez odbioru.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2010-05-08 15:45:13
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 08 May 2010 17:29:19 +0200, Piotr napisał(a):
>
>
>> Aicha pisze:
>>
>>> Użytkownik "Piotr" napisał:
>>>
>>>
>>>
>>>>>> oczekiwać determinacji w specjalizacji komplementarnej u kogoś,
>>>>>> która za cel życiowy stawia sobie jak największą ilość partnerów
>>>>>> jako forma rewanżu na podobno niewiernym ex, którego to nawet nie
>>>>>> wzruszy? Chyba właśnie obserwuję działanie przepięknie wysklepionej
>>>>>> części mózgu odpowiedzialnej za myślenie życzeniowe.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Ta Twoja odpowiedzialna za projekcje nie ciąży Ci za bardzo? :)
>>>>>
>>>>>
>>>> Acha, rozumiem.
>>>> Wstyd teraz za to co się wypisywało? ;-)
>>>>
>>>>
>>> Pokaż mi, gdzie pisałam o tym, że za cel życiowy stawiam sobie jak
>>> największą ilość partnerów jako formę rewanżu na podobno niewiernym ex.
>>> Inaczej będziesz u mnie na zawsze na jednej grzędzie z Ixi mitomanką.
>>>
>>>
>> Ostatni raz szukam Twoje brudy w tym gnuśnym archiwum.
>> Na drugi raz uważaj co piszesz, a co do mnie do wyraziłaś się już
>> dosadnie i też niejednokrotnie, więc się teraz nie wysilaj na damę.
>> "A może tylko mnie się tak wydaje, a w rzeczywistości on
>> prowadzi swoją głupią i krótkowzroczną, ale jak dotąd skuteczną, grę,
>>
>> dymając co i kogo się da i udając niewiniątko. No i znacznie bardziej
>> wierzę w to, że osiągnę spokój, kiedy go pobiję jego własną bronią, niż
>> gdybym miała to "przepracować". Może to potrwa dłużej, ale zamknięcie
>> rozdziału będzie skuteczniejsze. W każdym razie czuję, że jeszcze nie
>> skończyłam walki, a dobrze przygotowana walka to mój żywioł".
>>
>
>
> I to by było na tyle w tym temacie.
>
Nie, no było jeszcze parę pikantniejszych opisików,
ale nie chce mi się tego szukać, ani chyba już nie trzeba ;-)
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2010-05-08 15:47:19
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....vonBraun pisze:
> Piotr wrote:
>
>> vonBraun pisze:
>>
>>> Aicha wrote:
>>>
>>>> Użytkownik "vonBraun" napisał:
>>>>
>>>>
>>>>> A coś ty tak się uwziął, że butelka jest do połowy pusta ;-)
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Raczej pomylił butelki ;)
>>>>
>>> Fakt, Żywiec bezalkoholowy od alkoholowego różni się tylko kolorem
>>> kapsla.;-)
>>> vB
>>
>>
>> Wydaje mi się, że tu chyba bardziej o napełnienie chodzi.
>> Z tą połową chyba trochę przesadziłeś.
>> Powinieneś mieć troszkę więcej wyczucia jeśli chodzi o butelkę,
>> zwłaszcza ciemną, jak po piwie ;-)
> Brzmi jak by mi coś o WYCZUCIU radził słoń ze składu porcelany...
> vB
Odnosiłem się do komunikatywności jedynie,
bo na wyczuciu jeszcze chyba nikt tu daleko nie zajechał.
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2010-05-08 15:49:53
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Użytkownik "Ikselka" napisał:
> I to by było na tyle w tym temacie.
Eee... nie jesteś ciekawa dalszego ciągu? :D
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2010-05-08 15:51:36
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Użytkownik "Ikselka" napisał:
> > nie chce mi się tego szukać, ani chyba już nie trzeba ;-)
> Może już faktycznie nie szukaj, bo całkiem obalisz grupowy mit o
> "nabardziej porąbanej" Ikselce, a to wcale nie jest w moim interesie
> ;-PPP
Najbardziej porąbana jesteś w kontekście swojej neofickiej wiary, nie w
ogóle, slońce ty nasze.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2010-05-08 15:51:44
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Dnia Sat, 08 May 2010 17:45:13 +0200, Piotr napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 08 May 2010 17:29:19 +0200, Piotr napisał(a):
>>
>>
>>> Aicha pisze:
>>>
>>>> Użytkownik "Piotr" napisał:
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>>>> oczekiwać determinacji w specjalizacji komplementarnej u kogoś,
>>>>>>> która za cel życiowy stawia sobie jak największą ilość partnerów
>>>>>>> jako forma rewanżu na podobno niewiernym ex, którego to nawet nie
>>>>>>> wzruszy? Chyba właśnie obserwuję działanie przepięknie wysklepionej
>>>>>>> części mózgu odpowiedzialnej za myślenie życzeniowe.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Ta Twoja odpowiedzialna za projekcje nie ciąży Ci za bardzo? :)
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Acha, rozumiem.
>>>>> Wstyd teraz za to co się wypisywało? ;-)
>>>>>
>>>>>
>>>> Pokaż mi, gdzie pisałam o tym, że za cel życiowy stawiam sobie jak
>>>> największą ilość partnerów jako formę rewanżu na podobno niewiernym ex.
>>>> Inaczej będziesz u mnie na zawsze na jednej grzędzie z Ixi mitomanką.
>>>>
>>>>
>>> Ostatni raz szukam Twoje brudy w tym gnuśnym archiwum.
>>> Na drugi raz uważaj co piszesz, a co do mnie do wyraziłaś się już
>>> dosadnie i też niejednokrotnie, więc się teraz nie wysilaj na damę.
>>> "A może tylko mnie się tak wydaje, a w rzeczywistości on
>>> prowadzi swoją głupią i krótkowzroczną, ale jak dotąd skuteczną, grę,
>>>
>>> dymając co i kogo się da i udając niewiniątko. No i znacznie bardziej
>>> wierzę w to, że osiągnę spokój, kiedy go pobiję jego własną bronią, niż
>>> gdybym miała to "przepracować". Może to potrwa dłużej, ale zamknięcie
>>> rozdziału będzie skuteczniejsze. W każdym razie czuję, że jeszcze nie
>>> skończyłam walki, a dobrze przygotowana walka to mój żywioł".
>>>
>>
>>
>> I to by było na tyle w tym temacie.
>>
>
>
> Nie, no było jeszcze parę pikantniejszych opisików,
Wiem o tym, pamiętam parę :-)
> ale nie chce mi się tego szukać, ani chyba już nie trzeba ;-)
Może już faktycznie nie szukaj, bo całkiem obalisz grupowy mit o
"nabardziej porąbanej" Ikselce, a to wcale nie jest w moim interesie ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2010-05-08 15:54:57
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Aicha pisze:
> Użytkownik "Piotr" napisał:
>
>
>> Ostatni raz szukam Twoje brudy w tym gnuśnym archiwum.
>> Na drugi raz uważaj co piszesz, a co do mnie do wyraziłaś się już
>> dosadnie i też niejednokrotnie, więc się teraz nie wysilaj na damę.
>> "A może tylko mnie się tak wydaje, a w rzeczywistości on
>> prowadzi swoją głupią i krótkowzroczną, ale jak dotąd skuteczną, grę,
>>
>> dymając co i kogo się da i udając niewiniątko.
>>
>
> .. czyli sąd, prokuraturę, organ wypłacający alimenty, mnie, a przede
> wszystkim SWOJE dziecko.
>
> Zapomniałeś, że to słowo ma różne znaczenia - patrz:
> http://www.miejski.pl/slowo-Dyma%C4%87 punkt 3. Teraz przeczytaj ten
> fragment jeszcze raz. Bez odbioru.
>
Jasne, raptem w grę wchodziło n-te znaczenie powszechnie znanego
określenia pod tym jednym, do którego odnosiły się tutaj dziesiątki,
jeśli nie setki Twoich postów?
Że o powodzie rozpadu Twojego związku oraz późniejszych Twoich 'przygód'
które tu opisywałaś nie wspomnę ;-)
Piotrek
PS ale ok, od teraz przymnę do wiadomości, że Twoim życiowym celem
jest oszustwo jako forma rewanżu na ex,
a nie możliwa do realizacji liczba partnerów,
choć nie jestem pewien, czy te 2 różne cele na pewno się wykluczają ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2010-05-08 15:58:28
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Dnia Sat, 08 May 2010 17:54:57 +0200, Piotr napisał(a):
> Jasne, raptem w grę wchodziło n-te znaczenie powszechnie znanego
> określenia pod tym jednym, do którego odnosiły się tutaj dziesiątki,
> jeśli nie setki Twoich postów?
A pamiętasz, kiedy napisałam o syndromie sprzątaczki? - jakoś wg tutejszych
obrażonych pań nie odnosiło się to określenie do wielu znaczeń, no jakżesz
by.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2010-05-08 16:11:30
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 08 May 2010 17:54:57 +0200, Piotr napisał(a):
>
>
>> Jasne, raptem w grę wchodziło n-te znaczenie powszechnie znanego
>> określenia pod tym jednym, do którego odnosiły się tutaj dziesiątki,
>> jeśli nie setki Twoich postów?
>>
>
> A pamiętasz, kiedy napisałam o syndromie sprzątaczki? - jakoś wg tutejszych
> obrażonych pań nie odnosiło się to określenie do wielu znaczeń, no jakżesz
> by.
>
Jasne, że pamiętam.
I to jaka zgodność była! Nawet Czaruś trzymał zgodnie
z całym kurnikiem i resztą hien jak równy ziomal.
Zresztą to chyba od tamtej pory przestało jemu przeszkadzać,
że koleżanka z ogólniaka gra na 2 kurniki
i w ogóle temat kurników jakby się zatarł całkowicie.
Tylko patrzeć jak 2 koguty połączy 'braterska' miłość :-))
Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2010-05-08 16:14:22
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....Piotr wrote:
/.../
>
> Odnosiłem się do komunikatywności jedynie,
IMHO, niekomunikatywność to też jakieś narzędzie.
Zerknij sobie na posty eTT choćby.
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |