eTaTi tłumaczy adze, coby pojęła:

>Chodzi mi o prostą regułę.
>Nie zaczynasz nauki od ściemniania - o "kotach"
>A od wyjaśnienia podstaw człowieka, przez co dziecko, nie daje się nabierać
>na teksty "babinek" nauczycielek. To zaklęty krąg.
>Uczymy tumanów, by oni uczyli tumanów.
(...)
>Wiedza na poziomie podstawówki o mechanizmach umysłowych,
>pozwala ustrzec się przed "niezrozumiałymi światami"
>I nastolatek nie musi być szalonym idiotą.
>Ale to ze dwa pokolenia trzeba najpierw przymusić. Bo oczywiście
>"dorośli" jako te barany nadal będą opór stawiać.

mądre
tylko ze utopia :-(((
takich poprawek w systemie wiecej by sie przydało
np. dostrzeżenie różnic miedzy płciami i nie traktowanie ich jednakowo- sie
naczytałam ;-)(feministki o litość błagam)
zrozumienie że humanista myśli inaczej niz "ścisły"
niby róznice dowiedzione naukowo
i co?
i nic z tego nie wynika
i tak juz zostanie "Ala ma kota"
zamiast "Ala ma głowe i lubi koty"-wersja dla dziewczyn
"Ala ma głowę, lubi kota, wiec go kupi"- dla chłopców
"Ala ma głowę i lubi długowłose koty o miekkim futrze"- wersja dla
humanistów
"Ala ma głowę i 3 koty"- dla "ścisłych"

>Tu Ci i całej reszcie zdradziłem nad czym pracuje.
>I do współpracy zapraszam :-)))
chętnie- jak zawsze
byleby jakis efekt był

sceptycznie nastawiona agnieszka (guniek)





--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia