Data: 2001-10-06 07:02:17
Temat: Odp: ALARM- GUNIEK - kontrolowany dołek
Od: "eTaTa - eChild" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka
> zhamerykanizowanie polskiego rynku daje sie mocno wyczuć
> czyżby znudzenie dawną postawą?
No tu widać wielką pracę "psychologów - dziwek"
> eTaTi
> nie unos sie tak
> :-)
Jakbym się unosił to bym ruszał......
skrzydłami :-))
A ja mam tylko odruchy wymiotne,
tak się ciężko lata :-))
>
> >Ale przyznacie - nie może być normalny w społeczeństwie, ktoś
> >kto rozumie jego mechanizmy.(...)
> straszysz mnie. brzydkie perspektywy pokazujesz
> ale cóz może lekarstwem jest dystans?
:-))) Straszę, ale nie tak :-))
Nie jest głupkiem, tylko spostrzegany jest jako inny (nie normalny)
:-))
> >Założę się: "Ala ma głowę - i lubi koty"
> tutaj nie nadążam
> mozesz wyjasnić?
Nie nadążasz, bo to mówiłem po pijanemu przy "podłużnym stole"
Chodzi mi o prostą regułę.
Nie zaczynasz nauki od ściemniania - o "kotach"
A od wyjaśnienia podstaw człowieka, przez co dziecko, nie daje się nabierać
na teksty "babinek" nauczycielek. To zaklęty krąg.
Uczymy tumanów, by oni uczyli tumanów.
Kota jest tak samo łatwo pokazać, jak głowę. A nawet empirycznie prościej.
A jak się już ma głowę i Ala nią myśli i czuje. To Ala sobie powymyśla resztę.
Prościzna, ale jak później czarować dziecko?
Wiedza na poziomie podstawówki o mechanizmach umysłowych,
pozwala ustrzec się przed "niezrozumiałymi światami"
I nastolatek nie musi być szalonym idiotą.
Ale to ze dwa pokolenia trzeba najpierw przymusić. Bo oczywiście
"dorośli" jako te barany nadal będą opór stawiać.
Można też drążyć - powoli, ale to jeszcze sto lat by trwało.
:-)))
Tu Ci i całej reszcie zdradziłem nad czym pracuje.
I do współpracy zapraszam :-)))
Kot eTaTa
|