RE: Czekolada na goraco

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-10-22 07:33:14

Temat: RE: Czekolada na goraco
Od: "Stempi" <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

ja to robie tak: tabliczka gorzkiej (w zadnym wypadku slodkiej lub
mlecznej!!!) czekolady, 2-3 szklanki mleka. Czekolade ustrugac (np na
drobnej tarce) - zalewac powoli goracym mlekiem, stale mieszajac. Proporcja
mleka i czekolady zalezna od gustu i smaku - ja np lubie gesta mase;-))).
Doprawic wg smaku cukrem - calkiem to "pitne".
Wojtek (Hannover)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-10-22 11:44:34

Temat: Re: Czekolada na goraco
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

> ja to robie tak: tabliczka gorzkiej (w zadnym wypadku slodkiej lub
> mlecznej!!!) czekolady, 2-3 szklanki mleka. Czekolade ustrugac (np na
> drobnej tarce) - zalewac powoli goracym mlekiem, stale mieszajac. Proporcja
> mleka i czekolady zalezna od gustu i smaku - ja np lubie gesta mase;-))).
> Doprawic wg smaku cukrem - calkiem to "pitne".

ja polecam rozpuszczenie tej gorzkiej z dodatkiem np jakiegos likieru...
ja dodawalam kahlue i bylo bosssskie, ale moze na odmiane jakis
pomaranczowy tez bylby dobry? albo advocat? albo kokos...?
w kazdym razie: po rozpuszczeniu czekolady zalewamy tlustym mlekiem albo
smietanka, dobre jest z mlekiem skondensowanym. mozna slodzic. na
wierzch bita smietana, a co ;)

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukałam krajobrazów przedboskich.
stąd moja słabość do Chaosu.
(za e.cioranem)