Joa,
> > > > przykre wydaje mi sie pisanie takich jak Henryk postów
> > pomyliłam się - miałam na mysli nie list Henryka
>
> Post Henryka donoszący na naszą grupę o poście z innej grupy. W dodatku
> zmieniający wymowę tego postu.
>
> > lecz osoby, o której
> > pisał
>
> Post w którym autorka snuje refleksje na temat własnej sytuacji i swojej
> przyszłości. Czyżby był on tak oryginalny, bulwersujący, krzywdzący?

ani oryginalny,
ani krzywdzący (kogo???????)
bulwersujący - tak - dla mnie przynajmniej
dlaczego- to juz IMO wyjasnialam

> > nie wiem dlaczego napisałam to co napisałam...
>
> Ano właśnie... Czynności pomyłkowe lustrem podświadomości? ;))))

:-))))
tia
to samo przyszło mi do głowy
a napisałam "nie wiem dlaczego napisałam to co napisałam... (plus cos tam o
ciekawostce)" by sprawdzić kto zareaguje w ten sposób...
nio - może potrafisz to wyjasnić?
(o ile to wogóle ma sens, bo przeciez sam Freud pod koniec zycia w to
zwątpił...)
;-)))


> pa :)
>
> joa

pozdrawiam
a-guniek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia