« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-30 12:54:37
Temat: RE: orzech włoskiBasiu, a jak "wysiać" takie nasionko?
Chodzi mi o to, czy trzeba zdjac skorupke?
No i moze jeszcze inne tajniki?
Mam coprawda w ogrodzie orzecha, ktory wlasnie w tym roku mial pierszy owoc
- jeden i niewielki.
Ale najbardziej smakuja mi orzechy od tescia.
Cierpliwie poczekam na owoce, jesli daloby to efekt.
Pozdrawiam
Basia P.
> Orzech prowadzony z nasienia dał owoce po bodajże siedmiu latach.
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.rec.ogrody
http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-10-31 08:12:23
Temat: Odp: orzech włoski
Użytkownik <b...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:412729ED2365D311BAA700805FD6598901DA47@TCZE2
BBGS1...
> Basiu, a jak "wysiać" takie nasionko?
> Chodzi mi o to, czy trzeba zdjac skorupke?
Wsadzić do ziemi w całości TERAZ (tzn. ze skorupką). Najlepiej kilka sztuk,
to coś wykiełkuje. Znajdowałam parę razy skiełkowane orzechy włoskie i
laskowe na kompoście:)
> Ale najbardziej smakuja mi orzechy od tescia.
> Cierpliwie poczekam na owoce, jesli daloby to efekt.
Ja dostałam orzecha od sąsiadki, wyhodowałam, poczekałam i przez całą zimę
je się torty orzechowe - mniam! ;)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |