Data: 2001-07-29 19:23:51
Temat: RE: poczucie bezpieczenstwa
Od: g...@i...pl (Agnieszka)
Pokaż wszystkie nagłówki
>To w jaki wposob Ty uzywasz tego słowa napawa mnie nadzieją
>może, może... -oby!
nadzieją na co?
że nie tylko Ty wątpisz?
nie tylko Ty szukasz?
>> "dajcie mi PRAWDĘ..."
>ja Ci jej nie dam. Ta co ma teraz nie nadaje sie na prezent.
nie proszę Cię wcale o nią- to i tak byłaby Twoja PRAWDA
sama znajdę swoją- jeśli to możliwe...
>A tę którą mam nadzieję znaleźć, zachowam dla siebie.
>I Tobie radzę zrobić to samo.
otóz to
wiesz... chyba do czegos doszłam... paradoksalnie właśnie przez to że "za
dużo " myślę
"MYŚLĘ WIĘC JESTEM"...
czy to tu wszystko zaczyna się i kończy?
BOGA nie ma?
JEST CZY NIE - PYTAM!
odpowiedź na to pytanie wszystko by wyjasniła...
tymczasem pozostaję przy "myślę więc jestem"
pozdrawiam
agnieszka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|