Strona główna Grupy pl.sci.psychologia RE: psychologia tylko dla zwichrowanych?

Grupy

Szukaj w grupach

 

RE: psychologia tylko dla zwichrowanych?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-01-10 18:00:34

Temat: RE: psychologia tylko dla zwichrowanych?
Od: B...@p...ch (Bartosiewicz, Piotr) szukaj wiadomości tego autora

> -----Original Message-----
> From: "Pawel Jerzak [mailto:j...@f...onet.pl]
> Sent: 9 stycznia 2000 13:44
> To: p...@n...pl
> Subject: Odp: psychologia tylko dla zwichrowanych?
>
>

> Poniewaz pytania o wlasne problemy pytania nie bylo, a
> pozostale mozliwosci
> (prestiz zawody, mozliwosc zatrudnienia itd.) bylu rzadko
> wymieniane, wiec
> Twoje obawy sa sluszne... ;-)
> Moze tylko pocieszy Cie troche to co bylo na miejscu trzecim:
> "Chęć poznania
> ciekawych ludzi"

Jasne a potem taka jedna pani psycholog z druga analizuja cie na badaniu
choc maja wieksze problemy niz ty

Pajonk
--
Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-01-10 18:29:20

Temat: Odp: psychologia tylko dla zwichrowanych?
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Bartosiewicz, Piotr <B...@p...ch> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:9...@g...newsgate.pl...
> > -----Original Message-----
> > From: "Pawel Jerzak [mailto:j...@f...onet.pl]
> > Sent: 9 stycznia 2000 13:44
> > To: p...@n...pl
> > Subject: Odp: psychologia tylko dla zwichrowanych?
> >
> Jasne a potem taka jedna pani psycholog z druga analizuja cie na badaniu
> choc maja wieksze problemy niz ty

Mysle, ze troche przesadzasz. Przede wszystkim psychologowie to nie jakies
odrealnione wyjete ze spoleczenstwa idealy bez zadnych problemow. Maja
rodziny, prace, zainteresowania. Z zyciem codziennym wiaza sie codzienne
klopoty i wiedza psychologiczna wcale ich automatycznie nie rozwiazuje.
Zreszta jesli ktos idzie do psychoterapeuty z nadzieja, ze tam "wylecza" go
jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki to sie grubo myli. Psycholog moze
wskazac, zasugerowac wlasciwie rozwiazania, droge postepowania w danej
sytuacji, ale koncowy efekt i tak zalezy od danego czlowieka.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-10 19:43:09

Temat: Re: psychologia tylko dla zwichrowanych?
Od: "Kubus Fatalista" <b...@p...man.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora


Diana napisał(a) w wiadomości: <3...@n...astercity.net>...
>
>Mysle, ze troche przesadzasz. Przede wszystkim psychologowie to nie jakies
>odrealnione wyjete ze spoleczenstwa idealy bez zadnych problemow. Maja
>rodziny, prace, zainteresowania. Z zyciem codziennym wiaza sie codzienne
>klopoty i wiedza psychologiczna wcale ich automatycznie nie rozwiazuje.

Acha!
W.Eichelberger - znany chyba - wypowiadajal sie na temat relacji mesko -
damskich w dzisiejszym swiecie. Podkreslal uczucie zagrozenia, jakie
przezywaja mezczyzni w zwiazku z ekspansja kobiet. A od siebie dodal, ze
kiedy jego zona siadala za kierownica_jego _samochodu zachowywal sie
okropnie - jak typowy meski szowinista...
No i co tu wiecej dodac.......
"Lekarzu, ulecz sie sam"
"Psychologu......"
Pozdrawiam
wasz Kubus Fatalista
Bozena




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-10 19:54:40

Temat: Odp: psychologia tylko dla zwichrowanych?
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Kubus Fatalista <b...@p...man.lublin.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:85dcbu$aps$...@h...man.lublin.pl...
>
> Diana napisał(a) w wiadomości: <3...@n...astercity.net>...
> >
> >Mysle, ze troche przesadzasz. Przede wszystkim psychologowie to nie
jakies
> >odrealnione wyjete ze spoleczenstwa idealy bez zadnych problemow. Maja
> >rodziny, prace, zainteresowania. Z zyciem codziennym wiaza sie codzienne
> >klopoty i wiedza psychologiczna wcale ich automatycznie nie rozwiazuje.
>
> Acha!
> W.Eichelberger - znany chyba - wypowiadajal sie na temat relacji mesko -
> damskich w dzisiejszym swiecie. Podkreslal uczucie zagrozenia, jakie
> przezywaja mezczyzni w zwiazku z ekspansja kobiet. A od siebie dodal, ze
> kiedy jego zona siadala za kierownica_jego _samochodu zachowywal sie
> okropnie - jak typowy meski szowinista...
> No i co tu wiecej dodac.......
> "Lekarzu, ulecz sie sam"
> "Psychologu......"
> Pozdrawiam

No dobrze, ale czego to dowodzi? Poza tym, ze czlowiek mimo nabytej wiedzy,
pozostaje nadal jednostka podlegajaca emocjom i wplywowi srodowiska?
Specyfika zawodu psychologa polega na tym, ze zauwaza wiecej niz inni, a
swoje zachowanie stara sie moze bardziej kontrolowac. Ale nic poza tym. Po
studiach psychologicznych nikt nie przeksztalca sie automatycznie w maszyne
pozbawiona uczuc i emocji, na chlodno analizujaca swiat i posiadajaca gotowa
odpowiedz na wszystkie tematy.

Pozdrawiam,
Diana


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-11 06:43:23

Temat: Odp: psychologia tylko dla zwichrowanych?
Od: "qkla" <q...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

A juz wiem gdzie problem. Normalny czlowiek nie mysli o takich studiach , bo
mu sie slowo psychologia zle kojarzy. Dla normalnego czlowieka z ulicy
psychologia brzmi troche strasznie i negatywnie.
qkla

Użytkownik Bartosiewicz, Piotr <B...@p...ch> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:9...@g...newsgate.pl...
: > -----Original Message-----
: > From: "Pawel Jerzak [mailto:j...@f...onet.pl]
: > Sent: 9 stycznia 2000 13:44
: > To: p...@n...pl
: > Subject: Odp: psychologia tylko dla zwichrowanych?
: >
: >
:
: > Poniewaz pytania o wlasne problemy pytania nie bylo, a
: > pozostale mozliwosci
: > (prestiz zawody, mozliwosc zatrudnienia itd.) bylu rzadko
: > wymieniane, wiec
: > Twoje obawy sa sluszne... ;-)
: > Moze tylko pocieszy Cie troche to co bylo na miejscu trzecim:
: > "Chęć poznania
: > ciekawych ludzi"
:
: Jasne a potem taka jedna pani psycholog z druga analizuja cie na badaniu
: choc maja wieksze problemy niz ty
:
: Pajonk
: --
: Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-12 08:51:29

Temat: Re: psychologia tylko dla zwichrowanych?
Od: r...@d...uni.wroc.pl (Ronan) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 11 Jan 2000 06:43:23 GMT, "qkla" <q...@a...net.pl> wrote:

>A juz wiem gdzie problem. Normalny czlowiek nie mysli o takich studiach , bo
>mu sie slowo psychologia zle kojarzy. Dla normalnego czlowieka z ulicy
>psychologia brzmi troche strasznie i negatywnie.

Natomiast wykształcony człowiek, w odróżnieniu od normalnego, nie boi się
nauki, która zajmuje się PRZEDE WSZYSTKIM badanie normalnrego funkcjonowania
zdrowych ludzi. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie ta wiedza o przedmiocie
psychologii była dostępna w okolicy I klasy liceum...

---
Pozdrawiam

Michał Kulczycki AKA Ronan

>> SALVE LUX POST TENEBRAS <<

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-12 19:29:22

Temat: Re: psychologia tylko dla zwichrowanych?
Od: "kubus Fatalista" <b...@p...man.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora


Diana napisał(a) w wiadomości: <3...@n...astercity.net>...
>
>Użytkownik Kubus Fatalista <b...@p...man.lublin.pl> w wiadomości do
>grup dyskusyjnych

Po
>studiach psychologicznych nikt nie przeksztalca sie automatycznie w maszyne
>pozbawiona uczuc i emocji, na chlodno analizujaca swiat i posiadajaca
gotowa
>odpowiedz na wszystkie tematy.
>
>Pozdrawiam,
>Diana
>

Czego to dowodzi?
Niczego. Tylko , ze czlowiek pozostaje soba bez wzgledu na stanowisko,
wyksztalcenie, umiejetnosci hipnotyzerskie itp, itd.
Mozna jeszcze probowac zauwazyc swoje wady i slabe strony. Mozna nad nimi
pracowac. Moze to sie nawet czesciowo udac.
Ale akurat wiedza i wyksztalcenie (psychologa np.) nie ma tu nic do rzeczy.
Jest to ewentualnie tylko kwestia rozwoju emocjonalnego , inteligencji i
wszystkiego , co sie z tym laczy.
Moja sprzataczka (szkola podstawowa) jest w tym lepsza od moich kolezanek
(wyzsze jak najbardziej).
Pozdrawia was Kubus Fatalista - Bozena


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-12 19:46:52

Temat: Odp: psychologia tylko dla zwichrowanych?
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik kubus Fatalista <b...@p...man.lublin.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:85ike7$h6t$...@h...man.lublin.pl...
>
> Diana napisał(a) w wiadomości: <3...@n...astercity.net>...
> >
> >Użytkownik Kubus Fatalista <b...@p...man.lublin.pl> w wiadomości
do
> >grup dyskusyjnych

> Czego to dowodzi?
> Niczego. Tylko , ze czlowiek pozostaje soba bez wzgledu na stanowisko,
> wyksztalcenie, umiejetnosci hipnotyzerskie itp, itd.
> Mozna jeszcze probowac zauwazyc swoje wady i slabe strony. Mozna nad nimi
> pracowac. Moze to sie nawet czesciowo udac.
> Ale akurat wiedza i wyksztalcenie (psychologa np.) nie ma tu nic do
rzeczy.
> Jest to ewentualnie tylko kwestia rozwoju emocjonalnego , inteligencji i
> wszystkiego , co sie z tym laczy.
> Moja sprzataczka (szkola podstawowa) jest w tym lepsza od moich kolezanek
> (wyzsze jak najbardziej).

Pomimo całego szacunku dla doświadczenia życiowego sprzątaczek, tudzież
przenikliwości innych ludzi na różnych stanowiskach i po różnych szkołach,
nadal uważam, że w zawodach związanych np. z public relations i doborem kadr
albo przy szkoleniach w sztuce negocjacji lub zarządzaniu personelem,
psychologowie poradziliby sobie jednak lepiej ;)

Pozdrawiam,
Diana


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

RE: malastansiesmiala?
RE: nowe obyczaje
RE: nowe obyczaje
RE: nowe obyczaje
RE: nowe obyczaje

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »