RE własna głupota mam doła

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2003-04-27 23:00:26

Temat: RE własna głupota mam doła
Od: "Maciek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzięki wszystkim za pomoc
i zarazem chciałem zaznaczyć, że dopiero teraz włączyłem kompa a tak cały
czas na dworze z moją córeczką
Staram się być jaknajlepszym dla Naszej rodziny , ale teraz moja żona siedzi
godzinami przy niecie a jak zaproponowałem jej sprzedaż kompa to napadła na
mnie i wyzwała je jak sprzedam kompa to odrazu mogę się pakować
Kocham ją i jestem w stanie zrobić wszystko
Poinformowała mnie, że w czwartek wyjeżdza z naszą córeczką nad morze do
niedzieli tam będzie u naszej kuzynki która ma córkę w podobnym wieku.
Myśle, że to powinno jej dobrze zrobić
Co jeszcze mogę zrobić zaproponowałem jej wspólny spacer to mi odmówiła, ale
za to dziś namówiłem ją na film wieczorem.
Leżeliśmy koło siebie i ja byłem bardzo zadowolony nie wiem jak żonka bo
bardzo szybko usneła mówiła że jest zmęczona dodam tylko że to moja żonka
wybrała film
Teraz staram się ją zaskakiwać i nic nie mówie o "NAS" czasami jak krzyczy
to ją tylko prosze o zrozumienie
Co moge jeszcze zrobić??

Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-04-28 07:23:04

Temat: Re: RE własna głupota mam doła
Od: "John Tigerski" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem, Myslę, że aby coś naprawdę zrobiś trzeba dobrej woli z dwóch
stron.
Dodatkowo - jako facet myslę, ze powinieneś starać się jak najlepiej poznać
swoją żonę, Jej potrzeby.
Nie wiem, czy masz/macie świadomość tego, co Was różni. Bo jako meżczyzna i
kobieta jesteście diametralnie różni.
Jeśli masz wolny czas i ochotę - w najbliższy weekend (od 1-4 maja) odbędzie
się w Lanckoronie konferencja dla małżeństw poświęcona tematyce budowania
relacji w małżeństwie, rozwiązywania problemów itp. Jeśli moglibyście się
razem wybrać - byłoby super. Na pewno - przy odrobinie dobrej woli
skorzystalibyście bardzo. Jeśli nie będzie to możliwe, a możesz przyjechac
sam - też pewnie sporo wyniesiesz z tego wydarzenia.
Jeśli chcesz - pisz na priva - podeslę Ci więcej informacji.
Pozdrawiam

JT

"Maciek" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:b8hneb$oaq$1@absinth.dialog.net.pl...
> Dzięki wszystkim za pomoc
> i zarazem chciałem zaznaczyć, że dopiero teraz włączyłem kompa a tak cały
> czas na dworze z moją córeczką
> Staram się być jaknajlepszym dla Naszej rodziny , ale teraz moja żona
siedzi
> godzinami przy niecie a jak zaproponowałem jej sprzedaż kompa to napadła
na
> mnie i wyzwała je jak sprzedam kompa to odrazu mogę się pakować
> Kocham ją i jestem w stanie zrobić wszystko
> Poinformowała mnie, że w czwartek wyjeżdza z naszą córeczką nad morze do
> niedzieli tam będzie u naszej kuzynki która ma córkę w podobnym wieku.
> Myśle, że to powinno jej dobrze zrobić
> Co jeszcze mogę zrobić zaproponowałem jej wspólny spacer to mi odmówiła,
ale
> za to dziś namówiłem ją na film wieczorem.
> Leżeliśmy koło siebie i ja byłem bardzo zadowolony nie wiem jak żonka bo
> bardzo szybko usneła mówiła że jest zmęczona dodam tylko że to moja żonka
> wybrała film
> Teraz staram się ją zaskakiwać i nic nie mówie o "NAS" czasami jak krzyczy
> to ją tylko prosze o zrozumienie
> Co moge jeszcze zrobić??
>
> Maciek
>
>
>
>
>
>