Data: 2000-09-05 18:50:17
Temat: Re: :-(((
Od: "Mariusz K. Grzeca" <m...@s...mimuw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Sep 2000 n...@p...ninka.net wrote:
> zastanawiam sie, dlaczego nie rozwiazano tego w prosty
> sposob. Mianowicie, zeby pojsc do specjalisty (czy w ogole do
> jakiegokolwiek lekarza) trzeba najpierw zadzwonic i umowic sie na
> wizyte (mozna tez przyjsc osobiscie i sie umowic na wizyte).
Glownie dlatego, ze dzwoniac 95% zainteresowanych uslyszaloby
"Przykro nam, ale najblizszy wolny termin jest za pol roku" - tyle
mamy w tej zafajdanej Polsce hipochondrykow. Tak przynajmniej
wiekszosci wydaje sie, ze maja szanse sie do kogos dostac...
W dodatku u nas nadal panuja komunistyczne obyczaje lania na klienta
na kazdym kroku, wiec pewnie lekarz nie mialby czasu przyjac polowy
umowionych osob... :)
--
/"\
\ / ASCII RIBBON CAMPAIGN Mariusz K. Grzeca
X Against HTML Mail and News m...@s...mimuw.edu.pl
/ \ ICQ UIN: 5307148
|