n...@p...ninka.net napisał(a) w wiadomości: ...
>No coz, w normalnych ukladach to lekarz dostaje kase za kazda przyjeta
>i zalatwiona osobe. Jesli pacjentowi sie lekarz nie podoba idzie sobie
>do innego lekarza.
>pacjenci glosuja nogami. W Polsce niestety to niemozliwe, bo nie ma
>zadnych lekarzy do wyboru w ramach rejonizacji. Idziesz do tego
>lekarza z ktorym chora kasa ma umowe a chorej kasy sobie nie zmienisz
>bo tracisz swiadczenia. Rewelka.



No nie tak do końca ale jest cała masa absurdów. No cóż założenia reformy są
extra tylko że nigdzie nie potrafią tak spieprzyć nawet najlepszych założeń
jak w Polsce.
Przykład?
Założenie:
Możesz sobie wybrać lekarza, ba nawet przychodnię, ba nawet kasę chorych
Powód założenia:
Dobry lekarz będzie miał durzo pacjętów, dużo zarobi, placówka w której
pracuje też i cacy. Zły odwrotnie.
Wykonanie założenia:
Chora kasa chorych ustawia limit że zapłaci tylko za 10 pacjętów dziennie
....
Efekt:
Pierwsza dziesiątka idzie do dobrego lekarza druga dziesiątka do złego. Zły
jak miał się dobrze tak się dalej ma.


Już sam fakt że przy biedocie służby zdrowia szef kasy chorych zarabia
minimum 10 razy średnią krajową jest chore
Zenek