"spider" <s...@c...pl> writes:

> > recepcjonistki ktore nie odbieraja telefonow powinny byc zwolnione z
> > pracy. Za odbieranie bowiem telefonow im sie placi.
>
> No dobra, ale jak to im udowodnisz? Moze byly zajete przyjmowaniem pacjentow

Wymaga to jedynie jednej osoby na jeden gabinet i tego zeby siedziala
tam przez pare dni obserwujac odbieranie przez rzeczoncych pan
telefonow.
Oczywiscie, taka wizytacja musialaby byc preprowadzona "incognito" i
pewnie po wczesniejszych skargach dzwoniacych zeby bylo wiadomo gdzie
isc wizytowac.

Tyle ze znowu w normalnych ukladach to niepotrzebne. Bo jak ludzie
dzwonia do jakiegos lekarza i sie dodzwonic nie moga to dwonia do
takiego do ktorego moga sie dodzwonic i uzyskac porade.

Znowu, w normalnych krajach te rzeczy reguluje rynek... a u nas
niestety nie ma szans z powodow wiadomych.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/