Marsel <m...@p...onet.pl> napisał(a):

> >> ach, przyponialo mi sie, a dawna watpliwosc
> >>
> >> czy to, czego doswiadczamy w czasie snu w jakis sposob mozna odniesc
> >> do emocji?
> >
> >Tak ten sen jest ciekawy bo i z rzeczywistością wtedy
> >też czasami mogą być problemy.
>
> czyli ze jest wg ciebie tez jest zaleznosc dwukierunkowa?
> nie, mysle jednak to nie jest zaleznosc bo nie sa to zjawiska odrebne, to
po
> prostu ten sam proces, proces ktory sie toczy nieprzerwanie przynajmniej od
> narodzenia do smierci, ulega tylko cyklicznym przyhamowaniom, splyceniom..
>

Czyli uważasz że to co się dzieje we śnie zawsze jest związane z jakimś
procesem odnoszącym się pośrednio lub bezpośrednio do rzeczywistości.
Wtedy tłumaczenie snów umocniło by swoją sensowność.


pozdrawiam,
puciek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/