Data: 2005-07-27 19:45:47
Temat: Re:
Od: Jesus <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jerzy Turynski napisał(a):
> Czy to jasne? Błąd matematyki tkwi w tym, co się powszechnie a błęd-
> nie uważa za jej największą zaletę - prawdopodobieństwo otrzymania
> takich samych wyników (np. obliczania n-tego wyrazu jakiegoś ściśle
> zdefiniowanego szeregu) wynosi ~JEDEN (z dokładnością do powyższego
> 'błędu po całości'), czyli dokładnie odwrotnie niż w realu - gdzie
> prawdopodobieństwo otrzymania ściśle identycznych wyników/skutków
> doświadczeń (w ograniczonym kontekście) wynosi ZERO.
> Ergo: Bóg nie gra z nami w kości!
> c.b.d.o.
Więc jakimi koścmi warto się bawić by zrozumieć lepiej ten świat, skoro
modele w mózgu zbyt bardzo upraszczają całą sprawę?
|