Data: 2006-12-11 17:50:27
Temat: Re: ... ... ...
Od: "indrael ()" <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 10 Dec 2006 14:09:36 -0800, Hanka napisał(a):
>> No i tak trzymać !
>> sie nam trzeba, choćby
>> wszystko dokoła sie po...waliło :o)
>> Sam nie wiem dlaczego i po co tak sie
>> mamy trzymać, ale może i w tym jest jakiś
>> głębszy sens, kto wie, siostra :o)
>>
>
> Sensu w tym za grosz.
Kurcze, tak podejrzewałem :o)
> Jak większość z nas, zarówno ja,
> jak i Ty , jesteśmy wynikiem
> działania chemicznej mieszanki,
> którą jakiś idiota ubrał w piękne słowa,
> w naszym języku nazywa się to *miłość*.
A czy to lepsze od piwa ?
Zdrówko, siostra !
c["]
> Dzisiaj padał deszcz,realny i
> wymiarowo określony,
> a na obiad były konkretnie
> przyrządzone naleśniki.
Właśnie zjadam pierogi
ze serem :o)
>
> Nie mam na imię Ika,choć dla Ciebie
> mogę je przybrać na chwilę.
> Czyżbyś już znikał?
Wręcz przeciwnie, spodobało mi się na
pl.sci.psych, ludzie są tu bardziej... otwarci
albo udają, ale piszą o tym..., próbują ugryźć byka
za rogi, i to jest fajowe... tak czy owak...
>
> skąd ten natrętny
> motyw drzewa
> wrastanie w skałę
> pozwala korzeniom sięgać
> niżej wód podskórnych
> oddać zmęczenie
> napotkanym źródłom
A co z drzewami, nie czują, nie myślą,
nie protestują... ?
>
> nie odczują tego ciężaru
> zbyt szybkie
> by doznać czegoś więcej niż siebie
Drzewa-żółwie ? No nie wiem...
>
> nieświadome rozdawanej łaski
> napoją i obmyją
> i poprowadzą
> to nic że do morza
O, tak, to nic, to tylko spływ Kołakowskiego,
życie kończy się porażką... i nic z tym nie da
się zrobić..., póki nie wymyś,limy eliksiru życia
:o)
>
> przecież wrócę
Yasne, że pełne, amen.
indrel ()
--
Ps. Tak sobie sączę browar
przez słomkę i myślę...
-(:o)
|