Data: 2007-07-31 19:19:28
Temat: Re: ?
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Krużel napisał(a):
> Dnia Mon, 30 Jul 2007 15:52:33 +0200, Ikselka napisze
>
>
>>No, wczytaj się, jak mogłeś tego nie wychwycić? Poczucie winy potrafi
>>boleć i doskwierać, ale żeby się go trwale pozbyć, trzeba zadać sobie
>>sporo trudu - to wysiłek, konieczność rozliczenia, ten Boski skalpel...
>>Jak to się mówi: "Jeśli chcesz być całkiem bez winy, musisz zrobić dużo
>>dużo dużo dobrze, aby wynagrodzić to, co zrobiłeś trochę źle".
>
>
> właśnie, podobnie jak zrobiłeś dużo, dużo dobrze, to wystarczy
> tylko małe potknięcie, żeby to wszystko zniweczyć... chodzi tu
> zapewne o tzw Bożą sprawiedliwość...
Nie, głuptasku (to komplement!), sięgasz za daleko, tu chodzi tylko o
ludzkie(!) sumienie i jego rachunek, który dla Ciebie oznacza tylko
równo wet za wet, dla mnie natomiast naprawienie krzywdy plus
zadośćuczynienie... i to jest właśnie to "dużo dużo dobrze za jedno małe
źle".
Koniec lekcji drugiej i ostatniej.
--
XL wiosenna :-)
****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"
|