Data: 2007-12-12 07:37:14
Temat: Re: :)
Od: "JaKasia" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "salonowiec" <d...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:fjo1u6$cq6$1@news.onet.pl
>>> żadną magią, różdżką, wahadełkiem itp. nie udało się wylądować na
>>> Księżycu...
>>
>> Czy aby na pewno?
>>
> Z tego co piszą tu i tam to raczej tak... No, chyba że Twardowski...
Ja nie byłam na księżycu ani rakietą ani duchem.
To, co do mnie dociera z tV, prasy i książek + moje własne
obserwacje, pozwala mi ufac, ze na ksiezyc mozna sie dostac
równiez za pomocą magii, nie ciągając tam ze sobą oczywiscie
żadnego zelastwa.
Wiarygodnym testem na obecność duchem w miejscu innym
niz własne cialo jest uzyskanie informacji o tym miejscu, aktualnych
na ten okreslony czas. Ale oczywiscie dla naukowców nie byłby to
dowód. Oni musieliby wykluczyc, ze wiedza podróznika pochodzi
z innych źródeł, a to jest do wykazania trudne.
Te światy - magii i nauki w praktyce sie wykluczają z wiadomych
powodów. Ale z perspektywy MOJEJ - oba są w podobny sposób
wiarygodne i poddają się w podobnym stopniu MOIM badaniom.
Nie muszę przyjmować obowiazującego paradygmatu aby ocenic
co dla mnie jest wiarygodne. Równie zmanipulowany jest ten,
kto bezkrytycznie wierzy nauce, jak i ten, który nie wierzy w magię,
bo nigdy jej nie zgłębiał.
- JaKasia
|