a...@p...onet.pl wrote:
>
> > Mysle ze ewentualne rozpowszechnienie wymagaloby zgody wszystkich
> > zainteresowanych i z przyczyn technicznych moze nie byc mozliwe w
> > bliskim horyzoncie czasowym.
>
> hmm.. no to wiem wszystko.
>
> ale nastepnym razem, jak bedzie sie Pan podpieral zamerykanizowanymi nazwami,
> proszę nie uzywać skrotu MIT - wtedy brzmi to bardzo malo wiarygodnie - za
> duzy kaliber nawet jak na Pana.
Szanowny Panie,

jest Pan osoba postronna i aby uzyskac dostep do sluzbowych materialow
dydaktycznych, chronionych prawami autorskimi wymagana jest szczegolowa
procedura.
Aby uzyskac dostep do materialow chronionych prawami autorskimi wymagane
jest uzyskanie przez aplikanta zaufania autorow.
Takiego zaufania Pan nie uzyskal, zatem jako osoba postronna pozostaje
Pan poza przedmiotem
zainteresowania przedmiotem sprawy.
MIT nie jest dla mnie za duzym kalibrem, poniewaz nasza korporacja
powstawala i korzystala z facilities
MIT, jak i pracownicy MIT byli naszymi wspolpracownikami, a jeden z nich
naszych dyrektorem.
>
> lacze pozdrowienia i zyczenia konca wymiany mysli..
Dokladnie.
Procedura jest nastepujaca.
Osoba postronna sie zwraca z prosba, uzyskuje lub nie zaufanie i zostaje
informowana.
Pan jako osoba postronna zaufania nie uzyskal zatem dalsza dyskusja jest
bezprzedmiotowa.

pozdrowienia,

Jacek