Strona główna Grupy pl.soc.rodzina ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 53


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2002-09-24 06:51:08

Temat: Odp: ...
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Marta <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:amotna$37q$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik Sandra <d...@w...pl>
> Napiszesz w końcu co wg Ciebie oznacza sformułowanie "instynkt
> macierzyński"?


a prosze Cię...wg. mnie instykt macierzyński to forma zachowania ,która jest
wrodzona tak samo jak instynkt zachowawczy ...jest to wewnętrzna wrodzona
potrzeba mieć ,posiadać, samorealizować się nawet przez urodzenie
dziecka...i to my go posiadamy a nie mężczyźni...mężczyzna to wspólnik do
roboty byś mogła się realizować w macierzyństwie...
Moje zdanie jest takie a czy je podważysz to Twoja sprawa...


> Świetne wytłumaczenie: My kobiety mamy jakiś_tam instynkt, którego oni -
> mężczyźni nie mają, więc na nas - kobietach ciąży obowiązek
ble-ble-ble-ble,
> a oni - mężczyźni muszą być z uwagi na swoją wybrakowaną naturę traktowani
> przez nas - kobiety jak święte krowy.

nie traktowani jak święte krówki ale zrozumieni i umiejętnie wprowadzani w
aspekty naszego rozumowania i podejścia do poszczególnych problemów jaka my
to widzimy i odczuwamy...rozmowa i porozumienie...

> To co napisałaś to bzdury - (IMO - jeśli facet nie potrafi dotknąć SWOJEGO
> dziecka, to znaczy, że nie powinien zostać ojcem.

nie napisałam ,że to jest regułą ale tak sie niekiedy może zdarzyć...

Koniec, kropka.

ja mam takie zdanie i koniec .kropka twojej kropki nie podważam...

Ja znam z
> racji wykonywanego zawodu mnóstwo facetów i jakoś porażająca większość nie
> ma problemów z wyrażaniem uczuć,

a ja mieszkam na bezludnej...zero faceta:-)

a ci którzy mają nie zakładają rodzin,
albo
> już są po rozwodzie) - bzdury krzywdzące dla obu płci, ale niestety dość
> mocno zakorzenione.

zgadza się ale jednak...

> > ale to tak jak w przyrodzie są niekiedy przypadki ,że pani chomikowa
> > zżera swoje potomstwo...dlaczego? no właśnie nad tym rozmyslam muszę
> > poczytać na ten temat ...
>
> Naprawdę tego nie wiesz?

a widzisz myślałam, że to wredna kanibalka :-)

To jest właśnie instynkt - instynkt rozrodczy
> (można go nazwać macierzyńskim :-)).

czyłałam, że psychologowie pojęcie instynku odn. człowieka zastępują
pojęciem potrzeby. I podają ,że wyróżnia się m.in instynkt zachowawczy i
macierzyński ...może się mylą Ty masz racje...to dobrze,że Cię spotkałam i
poznałam inną definicję instynktu acha nie poznałam....jego nie ma ok...
tylko teraz się zastanawiała jest ? czy nie ma go?

Jeśli samica nie jest w stanie wykarmić
> swojego potomstwa, to je zabija lub zjada, żeby zwiększyć szansę na sukces
> reprodukcyjny kiedy będą lepsze warunki.

dzięki za pouczenie:-)

Sandra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2002-09-24 07:49:00

Temat: Re: ...
Od: "Marta" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Sandra <d...@w...pl>

> a prosze Cię...wg. mnie instykt macierzyński to forma zachowania ,która
jest
> wrodzona tak samo jak instynkt zachowawczy ...jest to wewnętrzna wrodzona
> potrzeba mieć ,posiadać, samorealizować się nawet przez urodzenie
> dziecka...i to my go posiadamy a nie mężczyźni...mężczyzna to wspólnik do
> roboty byś mogła się realizować w macierzyństwie...
> Moje zdanie jest takie a czy je podważysz to Twoja sprawa...
...
> czyłałam, że psychologowie pojęcie instynku odn. człowieka zastępują
> pojęciem potrzeby. I podają ,że wyróżnia się m.in instynkt zachowawczy i
> macierzyński ...może się mylą Ty masz racje...to dobrze,że Cię spotkałam
i
> poznałam inną definicję instynktu acha nie poznałam....jego nie ma ok...
> tylko teraz się zastanawiała jest ? czy nie ma go?

No i bardzo fajnie, że to przytoczyłaś - instynkt od potrzeby różni się
głównie tym, że nie obejmuje całej populacji tj. NIEKTÓRE kobiety mają
potrzebę nazywaną przez Ciebie "instynktem macierzyńskim" (i z tym się jak
najbardziej zgadzam - niektórzy mężczyźni również to mają), reszta nie ma.
Zatem używane przez Ciebie uogólnienia MY kobiety mamy coś_tam, coś_tam i
zwalanie wszystkich problemów na tłumienie przez kobiety tego czegoś_tam są
zwyczajnym nadużyciem.
Marta





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2002-09-24 07:58:52

Temat: Odp: ...
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Marta <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:amp4if$4gk$...@n...tpi.pl...
> zwyczajnym nadużyciem.

i pewnie jesteś zadowolona:-)

Sandra:-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mocno OT, "Re: Gdzie jest Madzik ?"
Re: Zapytanie o grupę
Re: Zapytanie o grupę
Re: Zapytanie o grupę
Re: Zapytanie o grupę

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »