Data: 2003-03-04 15:02:16
Temat: Re: 1+1+1
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@poczta.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Boozer" napisał:
> Qurczę, THX - w koncu sie ktos ze mna zgodzil w ponad jednej kwestii -
> przynajmniej w internecie ;) (moze mam za malo 'magiczne' podejscie do
> spraw)
Nie ma tak dobrze! ;-)
Ludzie to faktycznie proste, w jakimś stopniu sterowane chemicznie robociki,
ale nie aż tak proste, jak sugerujesz. Zapewniam Cię, że te dwa lata do pierwszego
kryzysu dotyczy tylko części związków (prawdopodobnie mniejszości). Można
wyróżnić kilka fal (około dwóch-trzech lat i około siedmiu lat), ale jest sporo
związków,
w których nie ma tak rozumianych kryzysów (co najwyżej jakieś niewielkie
kryzysiki). Nie zależy to od konkretnego człowieka, bo ten sam może w jednym
związku mieć "dwuletni" kryzys, a w innym nie mieć żadnego.
--
Sławek
|