Data: 2005-04-14 07:49:09
Temat: Re: 12 lat roznicy
Od: "olenka" <o...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> czesc wiem ze niektore osoby naczytaly sie roznych bzdur ktore wraz z
kolegami
> umiescilismy tutaj zeby dostac oceny z informatyki...i ze teraz widzac slowo
> landryna w adresie mojej poczty juz nie chce im sie pisac ani czytac tylko ze
> teraz ja naprawde mam problem zakochalam sie w 30letnim mezczyznie ja mam 18
on
> jest moim instruktorem prawa jazdy czy to mam sens prrosze o opinie mezczyzn
mam
> nadzieje ze spojrzycie na to sprawe powaznie i pomozecie mi wiem moze glupio
to
> zabrzmi ale jestem gotowa zeby nawet z nim zamieszkac zalezy mi na nim ale
czy
> dla niego 12 lat to nie "przepasc"?
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
landryna glowa do gory jezeli ma byc dobrze i macie byc ze soba to wiek nie
gra roznicy a z biegiem czasu to nie bedzie wam juz tak przeszkadzac
pozdrowionka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|