Data: 2000-11-30 13:03:39
Temat: Re: 13 lat leczono czytaj: truto kobietę lekamina stwa
Od: "Jadarek" <o...@k...mtl.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> moj ojciec nie mial tyle szczescia, co osoby opisane powyzej.
> przez 5 lat leczono go na watrobe, byl u trzech roznych lekarzy. wszyscy
> stawiali podobna diagnoze: marskosc watroby, zapalenie watroby...
> po 5 latach stan jego byl juz na tyle ciezki, ze trafil do szpitala i tam
> na jego wlasne zyczenie wykonano mu przeswietlenie pluc. wtedy okazalo
> sie, ze pluc juz prawie nie ma. zostaly zniszczone przez gruzlice i raka.
> natychmiast rozpoczeto leczenie, ale w tym stadium nie wiele dalo sie
> zrobic. zmarl po 2 miesiacach. pomylke lekarzy przyplacil zyciem.
> aha. watrobe mial idealnie zdrowa.
> gdyby ktos pomyslal o przeswietleniu pluc 5 lat wczesniej.....
Moja mame leczyli neurologicznie - miala zanik miesnia w lewym udzie.
Lekarze (byla u kilku) twierdzili , ze w zwiazku z dyskopatia wystepuje
ucisk na nerw i dlatego miesien zanika. Bylo to ok. 10 lat temu. Teraz sie
okazalo, ze w tym miejscu byl nowotwór "gdyby ktos pomyslal o przeswietleniu
nogi 10 lat wczesniej..." to mose nie byloby przerzutów...
"Jadarek" - Dariusz Kral
PS. Aha - mama ma sie coraz lepiej, juz sama schodzi z 3-go pietra i...
ciagle jest "optymalna" (od roku)
|