Data: 2016-06-12 11:29:26
Temat: Re: 16-letni chłopiec, dwie nauczycielki i 9 godzin jego cierpienia
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 12 Jun 2016 10:29:41 +0200, LeoTar napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 11 Jun 2016 08:50:00 +0200, Chiron napisał(a):
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1dzyuiw8fyc2k.1lqr0mk6qd66k.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Fri, 10 Jun 2016 20:09:26 +0200, LeoTar napisał(a):
>>>>> Chiron pisze:
>>>>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:nje1sq$nog$1@node2.news.atman.pl...
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Thu, 9 Jun 2016 13:06:29 +0200, pinokio napisał(a):
>>>>>>>>> W dniu 04.06.2016 o 19:45, Pszemol pisze:
>
>>>>>>>>>> Czy jest w tym względzie symetria między chłopcem a dziewczynką?
>>>>>>>>>> Czy tak samo reagowalibyśmy gdyby sprawa dotyczyła 16-letniej
>>>>>>>>>> dziewczyny i dwu nauczycieli?
>
>>>>>>>>> A dlaczego mam być symetria?
>
>>>>>>>> Słuszne pytanie.
>
>>>>>>> A dlaczego niby symetrii ma nie być?
>
>>>>>> Bo nie ma symetrii w Naturze. Bo nie jesteśmy sobie równi. Bo mężczyźni
>>>>>> i kobiety si od siebie bardzo różnią - i fizycznie, i psychicznie
>
>>>>> A skutki tej asymetrii to fizyczna dominacja mężczyzn i psychiczna
>>>>> dominacja kobiet.
>>>>>
>>>>> Jak myślisz, która z płci - w tym asymetrycznym układzie - dominuje?
>>>>>
>>>>> Jakie są konsekwencje tej dominacji?
>
>>>> Dobry seks na przykład :-)
>
> Co to znaczy "dobry seks"?
OMG, skoro tego nie wiesz, to niby czym te kobiety Cię tak sobie wciąż
podporządkowują?! ZŁYM seksem??!
> Dla kogo dobry: dla kobiety, dla mężczyzny,
Seks to nie masturbowanie się, ani używanie innej osoby w charakterze
naczynia na spermę lub jako wibratora :->
> czy też dla obojga równocześnie?
A znasz seks jednoosobowy? Akt seksualny ma DWOJE uczestników.
>
>
>>>> Oraz generalnie - rozwój społeczeństw.
>
> Co to znaczy rozwój społeczeństw? Czy masz na myśli rozwój materialny
> czy też rozwijanie wzajemnych relacji popartych wzajemnym zaufaniem i
> szacunkiem?
Ani to, ani to, bo to szczególiki, a tu chodzi mi kardynalnie o powstanie i
rozwój wręcz jako warunek ISTNIENIA społeczeństw. To własnie PŁEĆ (przy
okazji więc akt płciowy) jest podstawą istnienia struktury zwanej
społeczeństwem. To płeć sprawia, że powstały najpierw stada, potem hordy,
wreszcie plemiona i nareszcie społeczeństwa. Pokaż mi albowiem JEDNO
społeczeństwo bez płci.
>
>
>>> Dokładnie. Równość - co przecież obserwujemy (a raczej jej ułuda)- jest
>>> silnie destrukcyjna dla społeczeństw. Prowadzi wprost do ich likwidacji
>
>> SAMOlikwidacji, dodajmy.
>
> ... wskutek rywalizacji i wszechobecnego "wyścigu szczurów".
Nie - wskutek forsowania "równościowej" ideologii, zaburzającej kluczowe
aspekty zachowawcze społeczeństw.
|